Ocena będzie widoczna gdy zagłosuje co najmniej 5 osób.
mało ocen
Opis zdjęcia
z cyklu "Przyjaciele, koledzy, znajomi - Park", kwiecień 2010, aparat: Pentacon six TL, obiektyw: Biometar 2.8/80 nr 10071156), z ręki, czas 1/250 sek., f8.0, ISO 125 (Ilford FP4 PLUS), skan z negatywu.
:))) dzięki - wiesz, możnaby zaryzykować stwierdzenie, że podobnie jak aparat nie zastąpi fotografa, tak samo fotografa nie zastąpi miejsce wykonania fotografii - ale nie wiem, czy nie byłoby to zbyt obrazoburcze... ;)
@Kiedro - dzięki. Do samodzielnego "wołania" pomału się przymierzam. :)) Ponieważ nigdy tego nie robiłem - nieco się obawiam - i na razie trenuję "na sucho" wkładanie negatywu do koreksu :)))
nie jestem aż tak wrażliwy:) dzieki za info. Ale 1/250 z ręki czy statywu to nie ma znaczenia:) Ale ok skoro taka Twoja wola:). Jestem za opisami jak najbardziej Twój po prostu przytłoczył mnie informacją. tak na marginesie wołania klisz nie ma standardowego można uzyskac tylko powtarzalny efekt. Radzę ci zmienić lab albo zacząć wołać sam.
@Kiedro??? Jeśli uważasz, że podawanie przez kogokolwiek nastaw przy jakich wykonał fotografię - jest "robieniem sobie jaj" - zwłaszcza z Ciebie - to wybacz, ale chyba trochę przesadzasz z wrażliwością.
Tłumaczyłem już kilka razy - że taki mam zwyczaj, i nie widzę w tym nic złego. Gdybym przy czasie 1/250 robił fotografię z aparatu stojącego na statywie - napisłbym "statyw". To, że fp4 = ISO 125 - jest wiadome Tobie, (mnie od niedawna) i zapewne wszystkim, którzy tego filmu używali. Ale ktoś kto fotografuje wyłącznie aparatem cyfrowym - wiedzieć tego nie musi. A skoro staram się - przy fotografiach robionych aparatem cyfrowym podawać ISO - czemu miałbym tego zaniechać przy fotografiach z aparatu kliszowego. Tak na marginesie - wołanie "standardowe" - w laboratorium, więc wpływu na nie specjalnie nie miałem. Podobnie jak na skanowanie. - dziękuję za uwagi i opinię o samej fotografii :)
ja sam nie wiem po co piszesz "1/250 z ręki" ?? rozumiem 1/10 ok. Jak fp4 no to iso 125. po co numer biometara??? chyba ze robisz sobie jaja z ludzi co robią tym sprzętem czyli np. ze mnie. Tak na marginesie kiepsko wywołane i zeskanowane a portret nawet przyjemny i charakterny.
:))) dzięki - wiesz, możnaby zaryzykować stwierdzenie, że podobnie jak aparat nie zastąpi fotografa, tak samo fotografa nie zastąpi miejsce wykonania fotografii - ale nie wiem, czy nie byłoby to zbyt obrazoburcze... ;)
i też fajne chociaż z Pól Mokotowskich a nie z Meksyku na ten przykład... ;)
dzięki :))
no to powodzenia życzę i trzymam kciuki
:))
:)
@Kiedro - dzięki. Do samodzielnego "wołania" pomału się przymierzam. :)) Ponieważ nigdy tego nie robiłem - nieco się obawiam - i na razie trenuję "na sucho" wkładanie negatywu do koreksu :)))
nie jestem aż tak wrażliwy:) dzieki za info. Ale 1/250 z ręki czy statywu to nie ma znaczenia:) Ale ok skoro taka Twoja wola:). Jestem za opisami jak najbardziej Twój po prostu przytłoczył mnie informacją. tak na marginesie wołania klisz nie ma standardowego można uzyskac tylko powtarzalny efekt. Radzę ci zmienić lab albo zacząć wołać sam.
@Kiedro??? Jeśli uważasz, że podawanie przez kogokolwiek nastaw przy jakich wykonał fotografię - jest "robieniem sobie jaj" - zwłaszcza z Ciebie - to wybacz, ale chyba trochę przesadzasz z wrażliwością. Tłumaczyłem już kilka razy - że taki mam zwyczaj, i nie widzę w tym nic złego. Gdybym przy czasie 1/250 robił fotografię z aparatu stojącego na statywie - napisłbym "statyw". To, że fp4 = ISO 125 - jest wiadome Tobie, (mnie od niedawna) i zapewne wszystkim, którzy tego filmu używali. Ale ktoś kto fotografuje wyłącznie aparatem cyfrowym - wiedzieć tego nie musi. A skoro staram się - przy fotografiach robionych aparatem cyfrowym podawać ISO - czemu miałbym tego zaniechać przy fotografiach z aparatu kliszowego. Tak na marginesie - wołanie "standardowe" - w laboratorium, więc wpływu na nie specjalnie nie miałem. Podobnie jak na skanowanie. - dziękuję za uwagi i opinię o samej fotografii :)
ja sam nie wiem po co piszesz "1/250 z ręki" ?? rozumiem 1/10 ok. Jak fp4 no to iso 125. po co numer biometara??? chyba ze robisz sobie jaja z ludzi co robią tym sprzętem czyli np. ze mnie. Tak na marginesie kiepsko wywołane i zeskanowane a portret nawet przyjemny i charakterny.
oczywiście, że nie - dzięki za - jak zwykle konstruktywną i obiektywną uwagę...
analog nie zastąpi fotografa, nawet jeśli bardzo się wysili.
:))) - dobry lansik - nie jest zły :))
a to ci lansiarz...;)