Opis zdjęcia
Adol Andrzejewicz Czuchraj z ulicy Dworcowej w Rokitnie (okręg kijowski). Do armii zgłosił się dobrowolnie, miał wtedy 16 lat i jak ojciec chciał walczyć przeciwko hitlerowcom. Razem z Armią Czerwoną trafił do Polski i pozostał już tu na zawsze. Spoczął w kwaterze nr 68 na Cmentarzu Żołnierzy Radzieckich Grzanka pod Makowem Mazowieckim. Melania Afanasjewa Kudria została powiadomiona o śmierci syna w 1945 r. Brakowało jednak dokładnego miejsca pochówku. Długo i uparcie szukała: prawie 40 lat. W roku 1984 Melania Kudria otrzymała zezwolenie na przyjazd do Makowa, by odwiedzić grób swojego syna. Przez cały czas pobytu w Makowie chodziła na cmentarz. Brała ze sobą rozkładany stołek i siadała koło grobu Adola. Rozmawiała z nim, modliła się i śpiewała. Wyjeżdżając na Ukrainę zabrała ze sobą węzełek ziemi z cmentarza, by rozsypać ją na symbolicznej mogile w Rokitnie. Chciała być jak najbliżej syna. Na zdjęciach: na górze matka na grobie syna, czerwiec 1984, cmentarz wojenny Grzanka. Na dole: grób Adola Czuchraja 9 maja 2010 roku.
Coś niesamowitego. Zdjęcia same w sobie są niezbyt ciekawe, ale kontekst sprawia, że zaczynają żyć. Ogromny PLUS.
...
rusza
Zatrzymuje...
Dziękuję Ci Sławku za wrazliwość...... Rozumię to zdjęcie, jego treść. Mam woreczek z ziemia z Cmentarz Łyczakowskiego, gdzie leżą moi Dziadkowie, moi przerodni Bracia, mój cieteczny Brat, . Po grudce tej ziemi sypię na trumny moich bliskich urodzonych we Lwowie a pochowanych w Warszawie, Krakowie, Tczewie .....
Taka fotografia ma szczególny sens.
Rzeczywiście przejmująca historia.
przejmująca historia
10.
Niesamowita historia...
Pięknie opowiedziana historia matczynej miłości, smutne i poruszające
!!!
bdb®
+++
podziwiam Twój porządek w opisach.....na czasie fota i historia przednia../
Miło, że pomimo 15 minut obecności, nikt nie zaatakował zdjęcia (tematu) za rzekomą "niesłuszność"
dobre
Respekt
życie...
niesamowite... [*]
+ - za historię opowiedzianą i pokazaną. Uczestniczyłem swego czasu w takich poszukiwaniach...