Siadłem akurat na jajkach sobie więc to tak zabrzmiało;) Dziecko...hmm..dziekuję..mam co prawda 32 lata , ale masz racje czuje się znacznie młodziej i nie jestem zgrzybiałym dziadem, a korzystam z życia na całego:]
Janson Paulson [2010-04-16 07:48:53] - ale tutaj nikt nie będzie dla Ciebie książek wypisywał ani Wiki cytował ... masz jasna opinię - przemyślenia we własnym zakresie.
DominikS oto jest definicja krytyki:
Krytyka (łac. criticus - osądzający) – analiza i ocena dobrych i złych stron z punktu widzenia określonych wartości (np. praktycznych, etycznych, poznawczych, naukowych, estetycznych, poprawnych) jako niezbędny element myślenia.
Może dotyczyć wielu dziedzin np. nauki (krytyka naukowa), poprawności formalnej (krytyka logiczna), poprawności merytorycznej (krytyka merytoryczna lub krytyka empiryczna), metod (krytyka metodologiczna), etc.
W mowie potocznej wyraz krytyka oznacza zwykle wystąpienie (słowne lub pisemne) przeciwko jakiemuś zjawisku, osobie, faktowi lub sposobowi rozwiązania problemu i jest powiązane z negatywną oceną tych faktów. W skrajnej postaci może też być synonimem tzw. nagonki.
Jakoś wątku analizy tutaj nie wyłąpałem...wg mnie pierw trzeba umieć krytykować, a potem to robić :)
A przyjmować to ja umię i lubię...a tutaj to czysta zabawa i ubaw z szanownych "krytykujących"
Pozdrawiam magnifikencję:)
is74 a Tobie przydało by się spuścić z tego balona nadętości i emocjonalnej krytyki do wszystkich. Zresztą mnie to tam wisi , a o oceny w ogóle nie zbiegam. Mam tylko małe ale, jak już ktoś krytykuje to niech czymś tą krytykę podeprze konstruktywnym, bo ja się do twoich wizji rur i rynien nie przyczepiam.
Siadłem akurat na jajkach sobie więc to tak zabrzmiało;) Dziecko...hmm..dziekuję..mam co prawda 32 lata , ale masz racje czuje się znacznie młodziej i nie jestem zgrzybiałym dziadem, a korzystam z życia na całego:]
"hi hi hi" myslalem ze tak dziewczeta sie smieja w internetowym jezyku ??
hmm....dziwne z Ciebie dziecko ....
Oj już się korzę ..raczcie wybaczyc jaśnie hrabio że zabarałem swój głos w tej sprawie ...hihihihi;)
PS: Napisał co by sie przydało...ale gdzie słowo "według mnie" bo każdy ma inną perspektywę artystyczną??
Janson Paulson [2010-04-16 07:48:53] - ale tutaj nikt nie będzie dla Ciebie książek wypisywał ani Wiki cytował ... masz jasna opinię - przemyślenia we własnym zakresie.
DominikS oto jest definicja krytyki: Krytyka (łac. criticus - osądzający) – analiza i ocena dobrych i złych stron z punktu widzenia określonych wartości (np. praktycznych, etycznych, poznawczych, naukowych, estetycznych, poprawnych) jako niezbędny element myślenia. Może dotyczyć wielu dziedzin np. nauki (krytyka naukowa), poprawności formalnej (krytyka logiczna), poprawności merytorycznej (krytyka merytoryczna lub krytyka empiryczna), metod (krytyka metodologiczna), etc. W mowie potocznej wyraz krytyka oznacza zwykle wystąpienie (słowne lub pisemne) przeciwko jakiemuś zjawisku, osobie, faktowi lub sposobowi rozwiązania problemu i jest powiązane z negatywną oceną tych faktów. W skrajnej postaci może też być synonimem tzw. nagonki. Jakoś wątku analizy tutaj nie wyłąpałem...wg mnie pierw trzeba umieć krytykować, a potem to robić :) A przyjmować to ja umię i lubię...a tutaj to czysta zabawa i ubaw z szanownych "krytykujących" Pozdrawiam magnifikencję:)
hmmm... czuję tu brak zdolności do przyjmowania krytyki .. is74 napisał jasno co jemu sie nie podoba ..
is74 a Tobie przydało by się spuścić z tego balona nadętości i emocjonalnej krytyki do wszystkich. Zresztą mnie to tam wisi , a o oceny w ogóle nie zbiegam. Mam tylko małe ale, jak już ktoś krytykuje to niech czymś tą krytykę podeprze konstruktywnym, bo ja się do twoich wizji rur i rynien nie przyczepiam.
ciemność, widzę ciemność...przydałoby się trochę szarości