no wlasnie tez ponyslalm, ze sie powiesila. Fantastyczna fotka. Strasznie lubie takie szybkie momenty, ale do tego trzeba miec refleks... ja nie mam, ale bede cwiczyc:)
nie ma jak lewitacja od czasu do czasu, pono dobre dla zdrowotności. Próby pójścia na skróty z wykorzystaniem mi 8 kończą się zazwyczaj niepomyślnie dla ww
Aproposłonia, widziałem niedawno taki rysunek Czeczota pt. Matryks. Nie do opowiedzenia... Też lewitują, tylko jakby dynamiczniej... bo z kłonicami i sztachetą :o) Fotka nieustannie mi się podoba od pierwszego wejzenia na obcej ziemi...
w któryms z animatrixow jest bardzo podobna do tego zdjecia sekwencja. Chodzi tam o to, że dzieciaki w mieście przychodzą na podwórze opuszczonego domu pobawić się w lewitowanie.
gushi... pozycja nóg przy lataniu jest chyba inna niż przy wiszeniu :) pierwsze skojarzenie miałem raczej makabryczne :) foto sie podoba. Wyglada na dobrze przemyślane, choć to nieprawdopodobne przy dziecięcej chyżości :)
" - Proszę pana, czy może mi pan pomóc? - Mogę pana nauczyć latać. To będzie pierwszy krok. - Co pan ma na myśli, mówiąc l a t a ć? Tak naprawdę latać, jak ptak? - Ptaki nie latają, proszę pana. One żyją..."
GIT!
e tamm makabryczne, smieszne...(on sobie skakal do gory, czu ktos go trzymal?) - mam nadzieje ;-)
I can fly!! Dla Was mili. W nastepnym tydniu cos szkrobne, bo czasu strasnie malutko! 9z-ca kerofnika w szklepie ;-P0
co ma wisiec, nie utonie ;)
lepsze...;D
Ciekawy kąt widzenia;)
noviutki :)) czekam na wieści :)
no, ladne ladne. pozdrawiam:)
bdb
wisielec na 100%. piekne...
wisielec?
dziwne... ;-)
kadr ładny, nie wiem czy makabryczne, to zależy...
genialne ujęcia,dla mnie to nie wygląda na lekcje latania,ale raczej przyciągania ziemskiego i oporu sznurowego :)
♪ no w najwyzszej formie
pieeekne gushi. piekne!
:))
Super fotka :))) Pozdr.
tzn. pomyślałam oczywiście.
no wlasnie tez ponyslalm, ze sie powiesila. Fantastyczna fotka. Strasznie lubie takie szybkie momenty, ale do tego trzeba miec refleks... ja nie mam, ale bede cwiczyc:)
Ø ... no i widzisz, jak skończył! (mi 8)
nie ma jak lewitacja od czasu do czasu, pono dobre dla zdrowotności. Próby pójścia na skróty z wykorzystaniem mi 8 kończą się zazwyczaj niepomyślnie dla ww
lewitacja dobra rzecz:-)))) pzdr
Aproposłonia, widziałem niedawno taki rysunek Czeczota pt. Matryks. Nie do opowiedzenia... Też lewitują, tylko jakby dynamiczniej... bo z kłonicami i sztachetą :o) Fotka nieustannie mi się podoba od pierwszego wejzenia na obcej ziemi...
a taki mi 8 to niby jak latał? :P
Ø ... bardzo statyczne to latanie ;-P
zapewniam Cię Michale, że ten cały animatrix to pikuś w porównaniu co te dzieciaki wyprawiają :P
o!!
sorrate, dzięęki!!
w któryms z animatrixow jest bardzo podobna do tego zdjecia sekwencja. Chodzi tam o to, że dzieciaki w mieście przychodzą na podwórze opuszczonego domu pobawić się w lewitowanie.
wygląda jakby się ktoś powiesiła widzowie nie zarejestrowali tego:] dobre
bo te szarosci sa takie jakies .. khm ... dobra .. czepiam sie ;-P
oki:-)
!
ja tu se lewituje, a wy nic!
skojarzenia mam zupełnie jak basza;)pozdr.
nie, nie widziałem. Wuju - nie chciałem. Posiada i cyfrę i niecyfrę. Osobiście nic makabrycznego w tej focie nie widzę :D
tam jest plan fortecy :)
jezeli moge cos powiedziec to nie rozumiem duzej wolnej przestrzeni z prawej, nie mogles sie o krok w prawo podczas robienia?
gushi, widziałeś animatrix?
hm ... masz cyfre? :> btw .. troche makabryczne ;-)
zupełny fux Michale, szedłem do garażu, a tu dzieciaki w przedziwnych konfiguracjach trzepakowo-przyściennych, stanąłem i fociłem
gushi... pozycja nóg przy lataniu jest chyba inna niż przy wiszeniu :) pierwsze skojarzenie miałem raczej makabryczne :) foto sie podoba. Wyglada na dobrze przemyślane, choć to nieprawdopodobne przy dziecięcej chyżości :)
tylko tytul mi sie nie podoba.
Z lekka przerażające. Dzieci Adamsów zrobiły swoje ( ofiara wisi ) i teraz odpoczywają.
niezle niezle naprawde niezly pomysl
dogórynogowe też lubię :) mam jeszcze parę na podorędziu
luc :))
fajniejsze Twoje antygrawitacyjne kurcze :) te dogorynogowe ;)
swietne!
■ suicydalne
" - Proszę pana, czy może mi pan pomóc? - Mogę pana nauczyć latać. To będzie pierwszy krok. - Co pan ma na myśli, mówiąc l a t a ć? Tak naprawdę latać, jak ptak? - Ptaki nie latają, proszę pana. One żyją..."
to kotlet rami :) a fajniejsze widziałeś na pewno, ale pewnie nie moje...
lubie te Twoje antygrawitacje bardzo :) acz (z pamieci) fajniejsze juz widzialem?
trzepialska :P pozdrawiam wszystkich serdecznie, miłego dnia
czepila sie czepaka :)
świetne
dobrrrrre!
:))))