i chyba właśnie to jest to napisałeś nie kocha kotów ten co nie godzi się z tym że nie są na każde zawołanie, nie są wierne i posłuszne bezwarunkowo oddane :) :) coś w tym jest :)
istnieje taka przypowieść o kotach "Mój pan mnie wyprowadza na spacery, karmi, dba o mnie, kąpie i daje bezpieczne schronienie - chyba jest Bogiem - myśli pies. Kot - jestem karmiony, pieszczony, głaskany, dają mi posłanie i dbają o mnie - chyba jestem Bogiem" ... i za to bardzo lubie koty, za to że nie biegną na każde zawołanie, mają swoje ścieżki i swoje widzimisię, przychodzą kiedy one chcą a nie kiedy się je woła. Fajna fota, przepalenie w tym wypadku dodają smaczku ;)
nieuprzejmy gbur [2010-02-21 16:20:08] może cie los nie pokarał ale na pewno masz jakiś wielki uraz do nich ;) w sumie są to zwierzaki wredne złośliwe drapiące i gryzące a miałki czasem przeraźliwe :) choć później starają się wynagrodzić przymilając się na wiele sposobów choć i tak większość uważa to za ich samolubny akt szukania ciepłego miejsca :) tak czy siak dają też dużo ciepłą ;)
ja tez nie lubilam, ale od jakiegos czasu zaczelam inaczej na nie patrzec;) Sa takie... ciekawe, chocby przez ten wzglad wlasnie, ze tak czesto sa nielubiane. Pytanie: dlaczego? Nie sa obojetne, a to juz wiele;) Mi sie zdjecie podoba. Jest troche... inne:)
nieuprzejmy gbur [2010-02-21 16:09:27] tam jest dość wymowny opis ;) http://plfoto.com/2047133/zdjecie.html ..... a kotek śliczny ;) nawet ciekawie pokazany no może trochę przepalony i gdzieś głębia na uszach już ucieka ;)
:))
ale cudne, kot na pierwszym planie, bomba
oj dobre
ładna galeria
super
swietne foto
i chyba właśnie to jest to napisałeś nie kocha kotów ten co nie godzi się z tym że nie są na każde zawołanie, nie są wierne i posłuszne bezwarunkowo oddane :) :) coś w tym jest :)
... i żeby nie było - po moim domu też biega Kot ;)
istnieje taka przypowieść o kotach "Mój pan mnie wyprowadza na spacery, karmi, dba o mnie, kąpie i daje bezpieczne schronienie - chyba jest Bogiem - myśli pies. Kot - jestem karmiony, pieszczony, głaskany, dają mi posłanie i dbają o mnie - chyba jestem Bogiem" ... i za to bardzo lubie koty, za to że nie biegną na każde zawołanie, mają swoje ścieżki i swoje widzimisię, przychodzą kiedy one chcą a nie kiedy się je woła. Fajna fota, przepalenie w tym wypadku dodają smaczku ;)
nieuprzejmy gbur [2010-02-21 16:20:08] może cie los nie pokarał ale na pewno masz jakiś wielki uraz do nich ;) w sumie są to zwierzaki wredne złośliwe drapiące i gryzące a miałki czasem przeraźliwe :) choć później starają się wynagrodzić przymilając się na wiele sposobów choć i tak większość uważa to za ich samolubny akt szukania ciepłego miejsca :) tak czy siak dają też dużo ciepłą ;)
przyznam się, że jeszcze do nie dawna i ja nie przepadałam za kotami, ale powoli się przekonuję...Pozdrawiam wszystkich!
:))) koty nade wszystko :)))
widocznie los mnie pokarał... :(
ja tez nie lubilam, ale od jakiegos czasu zaczelam inaczej na nie patrzec;) Sa takie... ciekawe, chocby przez ten wzglad wlasnie, ze tak czesto sa nielubiane. Pytanie: dlaczego? Nie sa obojetne, a to juz wiele;) Mi sie zdjecie podoba. Jest troche... inne:)
nieuprzejmy gbur [2010-02-21 16:09:27] tam jest dość wymowny opis ;) http://plfoto.com/2047133/zdjecie.html ..... a kotek śliczny ;) nawet ciekawie pokazany no może trochę przepalony i gdzieś głębia na uszach już ucieka ;)
no ja to akurat za kotami nie przepadam...