To może warto za jakąś dobrą książka o fotografii się rozejrzeć..? będzie mniej błędów i postępy będą szybsze.. dlaczego nie korzystać z wiedzy, którą ludzie zdobywali i gromadzili przez lata..?
Proponuję f blisko 3, przynajmniej będzie się ostrość na twarzy wyróżniać. Dobrze przypatrz się, jak światło z różnych stron padające rozkłada się na twarzy.
nic to w sobie nie ma
zabawa w foto piszesz ...ja jestem za, największy ubaw to My będziemy mieli jak będziesz "takie" coś podawać ...na razie żółta kartka
bo lepiej iść po bandzie - wrzucać i liczyć, że ktoś za rączkę poprowadzi:]
To może warto za jakąś dobrą książka o fotografii się rozejrzeć..? będzie mniej błędów i postępy będą szybsze.. dlaczego nie korzystać z wiedzy, którą ludzie zdobywali i gromadzili przez lata..?
Te zdjęcia to są moje pierwsze kroki w zabawie z foto więc wszystko jest na zasadzie prób i błędów.
Jaką to komórka zrobione?
Uważnie czytam uwagi i analizuję wskazówki...
Proponuję f blisko 3, przynajmniej będzie się ostrość na twarzy wyróżniać. Dobrze przypatrz się, jak światło z różnych stron padające rozkłada się na twarzy.
No cóż, człowiek uczy się na błędach...
brytej? nieeeee