Opis zdjęcia
Bieszczady / 23-01-2010r. / Z dziennika turysty: Piątek 22.01.2010r. godz. 21 - rzut okiem na mapy pogodowe new.meteo.pl. Warunki na świt całkiem optymistyczne ! Widoczność bardzo dobra (nawet do 100km), słaby wiatr, brak opadów i zaledwie -20stopni w dzień (w nocy dochodziło do -29). Wstałem zatem o 3.30, spakowałem plecak i samotnie wyruszyłem na powitanie wschodu z Małej Rawki. Pod schroniskiem zjawiłem się o 4.50 i zdecydowanie liczyłem na blisko 2h mozolnego wychodzenia na szczyt. Na szczęście szlak był przetarty, chrupiący śnieg, tempo dobre, więc i wędrówka przebiegła niesamowicie szybko :) Szczyt Małej Rawki powitałem wśród pięknego gwieździstego nieba już o 5.35. Co robić, gdy do wschodu mam jeszcze 1,5h, a przecież nie mogę pozwolić sobie na wychłodzenie organizmu ? Zmiana planów, idę na Wielką Rawkę :) Tutaj szlak już mocno zasypany, miejscami ostre przecieranie, ale ostatecznie Wielka Rawka osiągnięta około 6.30. Na górze gorąca herbatka, rogalik i oczekiwanie na pierwsze promienie wschodzącego słońca :) To jedno ze zdjęć zrobionych tego dnia.
zazdroszczę :) pięknie jest ..
Ładnie, ciekawa opowieść
Bo śnieg w słońcu może razić :) Pięknie!
pięknie
razi mnie ten nieostry pierwszy plan... ale ciesze się bo porazi mnie jeszcze mocniej jak pokażesz kolejne zdjęcia :P.
z opisem nabiera smaku :)
fajne.
Jest pięknie. Opis tak naturalny, że praktycznie czuję, jakbym to samo przeżyła. A widoku bieszczadzkiego, zimowego nieba, 2 godziny przed wschodem do końca życia nie zapomnę. Czekam na to gwieździste niebo w Twoim wydaniu.
mi się kadry podobają z nieostrym pierwszym planem... wg mnie są bardziej przestrzenne
dawaj Pan ten wschód, bo opisem tylko smaczku narobiłeś:)
gb82 - trochę nieostry, ale strzelałem z 70-200 i ostrzyłem na drogowskaz. Jeśli chodzi o horyzont to zapewniam Cię, że jest tak ja być powinno. Pozdrawiam.
Widok ładny. Co do spraw technicznych to pierwszy plan nieostry, przez to przeszkadza, horyzont nie trzyma poziomu,
Świetne jest
ładnie morelkowo.. :]
chylę czoło...
pięknie!!! opis!!!
poczułem sie jakbym tam był, szacunek. To jest to co lubię
To jest to, co zawsze chcę zrobić i zawsze mi lenistwo nie pozwala... :(
mistrzu ukłony:) chyba widzieliśmy się podczas inwersji 11 I 2009...niezła pora i opowieść, pozdr!
z opisem robi mega wrażenie :) Ludzie czytajcie opis !!! :)