barszczon [2010-02-16 23:18:59] > Szczególnie, że Autor chyba jeszcze nie wie, że był polecanym i jakie to miało reperkusje. Możesz napisać pod tym co czujesz (to prywatne, nie wyświetla się w komentarzach) > http://plfoto.com/zdjecie,ludzie,kurorty,1977115.html ;-)))))
A_R_mator [2010-02-16 22:58:31] - nie wiem, czy Autor byłby ucieszony, gdybym swoje odczucia upublicznił. Mimo, iż są one wyłącznie moje :))) Dlatego wolę napisać, że mi się "nie podoba" :)) --- Choć częściowo zgadzam się ze Snowmanem [2010-02-16 22:56:20] - gdy jakaś fotografia nie budzi we mnie żadnych uczuć - to ani nie komentuję ani nie oceniam ani nawet nie czytam komentarzy innych :) Po prostu - powietrze... :))
barszczon [2010-02-16 22:34:35] > mógłbyś dopisać co budzą bo być może to właśnie jest tym co czujesz i co wbrew pozorom nie jest stroną negatywną tych fotografii... ;-)
A wiesz, ze "rozumienie" to chyba najgorsza z linijek przykladanych do jakiejkolwiek tworczosci... Czujesz, nie czujesz, to juz brzmi znacznie lepiej :)
Snowman [2010-02-16 16:52:29] - świadomie piszę o zrozumieniu - bo gdybym miał pisać o odczuciach jakie te fotografie u mnie budzą, to... ;) . No dobrze - absolutnie ich "nie czuję" :)
A_R_mator [2010-02-16 18:57:13] - ale można walić w twarz z jakiegoś powodu, a można walić dla samego walenia i patrzenia jak się fajnie koleś przewróci i farbę puszcza. Często nie znam odpowiedzi z którym przypadkiem mamy do czynienia...
slw [2010-02-16 18:59:56] > Bo się obawia reakcji - trzeba to jasno powiedzieć :-)))))) A to co piszesz, że część się podoba to jak najbardziej. Zawsze będą wiodące, zawsze będzie tło ;-) Pozdrówka
Marcin Kysiak [2010-02-16 18:41:03] > Trochę wyrwałeś z kontekstu dyskusji, a to temat szerszy jest. Oni sobie nie mogą pozwolić na odjazd jaki miała na myśli _slw_. Pozwolą sobie na tyle na ile się im pozwoli ;-)
Dałabym ogladajacym w twarz... lecz to nie zmienia faktu, ze sposrod wszystkich prac Autora podoba mi sie 10, moze 11, nie wiecej. I tak jak mowil Zibi - takich zdjec kazdy z nas wiele ma, lecz nie pokazuje ich, bo... no wlasnie. Dzieki za gadkę, pozdrawiam.
slw [2010-02-16 18:41:22] > Ale "badziewie" jest Twoją interpretacją. Tak samo jak "dzieło". Masz na myśli własny, wewnętrzny wzorzec z którym porównujesz. Oczywiście, że każdy ma inny. Jeśli będziesz chciała pokazać "szmirę" to jak to zrobisz? Klasycznie i pięknie? Czy może lepiej tak, żeby dać oglądającym w twarz? Bo ja jestem za tym drugim podejściem i dlatego portfolio tutejsze odbieram tak a nie inaczej :-)
Bartholomeus [2010-02-16 18:39:28] > Biliśmy kiedyś pianę na Loży. Różne są odczucia jak tam widać i zapewne wśród moderujących. Myślę, że mniej więcej tak to wygląda jak napisałem tutaj > A_R_mator [2010-02-16 18:24:24] z akcentem na końcową część cytatu ;-)
A_R_mator... uwazasz, ze absolwentow ASP po 5 latach codziennej, kiklugodzinnej pracy nad sztalugami nie stac juz na luz? Ja uwazam, ze tak. Witkacy - prócz studiowania filologii, z tego co pamietam liznął tez wydział architektury. Na takie kierunki nie dostaja sie przypadkowi ludzie (...) Ja tu niczego nie nadinterpretuje. Ja widzę, obserwuję i obserwowalam. I uwierz mi, ze absol;wenci tych bohomazow, ktore sa totalnym badziewiem, potrafia zrobic takie dzielo, ze wiekszosci populacji szczeka by opadla. Pytanie teraz: czy Autor owego portfolio potrafilby takie cos zrobic?
A_R_mator [2010-02-16 18:35:21] - "W ostatniej FOTOGRAFII są prace (na płytce) absolwentów poznańskiej uczelni. Też mogą budzić takie odczucia, pomimo, że oni jeszcze nie mogą _sobie pozwolić" - a to nie jest jasne. Bycie absolwentem pełni rolę pewnego klucza podobnie jak uznane nazwisko. Mam podobne odczucia jak slw, niestety.
A_R_mator -> masz rację, że poetyka polecanego Autora powyższej fotografii przypomina reportaż o gejach autorstwa Igora Omuleckiego, który linkowałeś poniżej. Zgadzam się też z tym, że nie wszystko musi się każdemu podobać i, choć nie przepadam za takimi klimatami, jak w portfolio Autora, to jestem w stanie wychwycić jakąś spójność i konsekwencję w takim postrzeganiu świata. Może warto czasami popatrzeć inaczej na otaczającą nas rzeczywistość i dlatego Liss był dziś polecanym Autorem. Dziwi mnie natomiast wymoderowanie tego zdjęcia autorstwa Lissa: http://plfoto.com/zdjecie,portret,bez-tytulu,1956852.html , które dla mnie akurat jest co najmniej równie dobre/niedobre, jak powyższe...
Tutaj jest jeszcze o I.Omuleckim > http://www.fotopolis.pl/index.php?n=8333 ___ Myślę, że określenie, iż znany twórca "może sobie pozwolić" zawadza w momencie czynienia z tego reguły o jakieś teorie spiskowe ;-)
slw [2010-02-16 18:26:46] > Ale to jest Twoja (nad)interpretacja, ta kwestia _pozwolić sobie_. W ostatniej FOTOGRAFII są prace (na płytce) absolwentów poznańskiej uczelni. Też mogą budzić takie odczucia, pomimo, że oni jeszcze nie mogą _sobie pozwolić_. Jeśli idzie o Witkacego to mam na myśli jego fotografie, te które robił i te do których pozował. Czym innym jest osobiste odczucie estetyki, a czym innym popatrzenie z dystansem na to co JUŻ jest wpisane w starszą lub młodszą historię fotografii. Kicz raczej nie ma wiele wspólnego ze zdjęciami autora tutaj. Podstawową cechą kiczu (jedną z wielu) jest "podobanie się masom" - coś w ten deseń, najwyżej Snowman mnie poprawi. ;-)
Igor Omulecki z tego co wiem studiował operatorstwo i fotografie na PWSTiF. Zatem ma i wyksztalcenie, i doswiadczenie. Wspomniany Witkacy, ktory pisał 'pod wplywem' takze mial wyksztalcenie, a tym samy plynace z tego doswiadczenie pisarskie... ja sama bywajac w murach ASP zastanawialam sie nie raz dlaczego zdolni, wyksztalceni ludzie maluja pierdoly i bohomazy. Dzis juz wiem dlaczego. Poniewaz na to ich juz stac... po wielu latach ciezkiej pracy nad warsztatem moga zluzowac i pozwolic sobie na totalna dowolnosc, na chlam, na zart! Nie mniej jednak ich doswiedczenie i wczesniejsze prace COS potwierdzają, sa WYNIKIEM czego, tak wiec nawet za ich bzdetami stoi to cos wlasnie. Tu moim zdaniem za zdjeciami stoi niewiele. I mysle, ze Autor nie jest na tym etapie by moc pozwolic sobie na swobodny kicz. To moje zdanie.
Cyt. (Estetyka fotografii. Strata i zysk. aut. F.Soulages) "Byron Newman pisze: jestem bardzo zadowolony, kiedy nienawidzi się moich zdjęć. Ludzie przychodzą z gotowym wyobrażeniem tego, co dopiero mają zobaczyć. Nie chcą odkrywać, ale rozpoznawać to co już znają." _______ MZ sedno poniższej dyskusji ;-)))
Zibi Lutomski [2010-02-16 18:15:58] jeżeli uważasz, że są OK - zapodawaj, a już najlepiej umów się z adm. na wstawianie pod innym nickiem, żeby nie było, że krytyka albo wsparcie za nazwisko, sam dam dychę (taką na poważnie), ani się obejrzysz, a nadejdzie czas wernisaży, wystaw, publikacji, wyróżnień... wielka kariera przed Tobą ;-)
slw [2010-02-16 18:05:25] > Ale fotografia ani nie musi być piękna, ani szkaradna. Właśnie treść i forma mi tutaj grają, tak ja u Olejniczaka ( http://plfoto.com/3766/autor.html ). To że my dobudowujemy jest jak najbardziej OK. Interpretujemy raczej. To jest normalne. Autor skończył swoją interpretację publikując swoje prace. Witkacy robił "pod wpływem" i co?
łasic [2010-02-16 18:10:04] - a widziałeś, że tak stanowczo zaprzeczasz? (tak, gołe dupy, bo się panience biodrówki zesunęły też mam, i panią w mini bez majtek tańczącą w pubie też, i faceta, co w pubie trzyma panienkę za łono, bo im tak wygodnie też mam - wymieniać dalej?)
Marcin Kysiak [2010-02-16 17:59:36] > Pierwszy raz trafiłem na jego zdjęcie w katalogu z Krakowskiego Miesiąca Fotografii 2008. I to było foto, które wzbudziło mój największy sprzeciw (wewnętrzny). Ale pamiętał go już będę zawsze. Przerażoną, totalnie nie ostrą małpę z trójkątnymi oczami rozświetlonymi lampą błyskową, a w rogu zdjęcia prawie niewidoczny, ostry domek. I jakoś tak jest, że jego inne zdjęcia do mnie gadają. Nie wiem "dlaczego" natomiast "jest" jest faktem. Pozostaje dociekać, jak i przy całej plejadzie różnych uznanych już historycznie twórców fotografii. :-)
A_R_mator: poza plfoto wyszlam, dystans mam, na fotografii znam sie tyle co na medycynie... ale widocznie ta forma przekazu tresci jest wg mnie malo estetyczna. Malo tu piekna. Ktos powie: a jak alkoholizm pieknie pokazac? Jak pieknie pokazac agresję, lub szarą codzienność? Fakt. Pieknie pokazac sie tego nie da, bo to ani swietny pejzaz, ani ponetna modelka o alabastrowym ciele... nie mniej jednak tu widze troche rozdzwiek pomiedzy trescia a forma przekazu... a nie przyszlo Wam na mysl, ze Autor po prostu sie tylko w fotografie bawi? Czasem kolegę pstryknie na kacu, by bylo smieszniej? moze to my sami dobudowujemy ponad tresci? Najlepiej jakby sie sam Autor tu wyopowiedzial, bo my mozemy gderac, a i tak niewiele z tego bedzie. Ja wiem jedno: malo tu 'piekna', a dla mnie estetyka jest z tym wlasnie tozsama...
łasic [2010-02-16 17:46:22] - stanowczo zaprzeczam. Właśnie sprawdziłem na dysku i mam około 180GB takich pstryków z imprez wszelakich (gromadzone od 2003), więc nic nie stoi na przeszkodzie, żebym zaczął to backupować na serwerze plfoto, poza tym, że mam jeszcze w sobie troszkę hamulców przed upublicznianiem mojego radosnego Bezkrytycznego Napierdalania Migawką.
Zibi Lutomski [2010-02-16 17:45:58] > Ale powtarzasz to jak mantrę, zaklęcie czarnoksięskie, a argumenty? Jak czytam "gniot" to z dobrej swojej woli rozumiem, że "nie podoba mi się", ale nigdy jako obiektywne spojrzenie ;-)))))
A_R_mator [2010-02-16 14:54:10] - ale umiesz powiedzieć, *dlaczego* Omulecki jest uznawany? Czy dzięki takim pracom jakie linkujesz, podobnych stylistycznie do powyższej, czy innym - i dlatego, że ma te inne, może sobie też na takie pozwolić?
A_R_mator - ależ Ty mnie całkowicie niezrozumiałeś, mi chodziło o to, że czas się stąd zabierać, żeby swoimi gniotami i kiczami nie zmącać sztuki prawdziwie zaangażowanej...
slw [2010-02-16 17:51:38] > Naprawdę trzeba wyjść poza plfoto. I nie jest kwestią "to jest to", a raczej "tak też można". To nieważne co się fotografuje, tylko co pokazuje, a to wcale nie musi być tożsame ;-)
slw, nie chcę filozofować ani belferzyć-ratlerzyć (hau) - ale tu nie chodzi ani o naśladowanie, ani o wzór, dla mnie tylko o to, że te zdjęcia niosą jakąś informację, jakiś nastrój, jakiś klimat i robią to nadzwyczaj skutecznie - dla mnie; mam w głowie odbiornik, który odbiera tą częstotliwość nadawania, ktoś inny go nie ma, słyszy w głośniku biały szum i mu się nie podoba - wcale się temu nie dziwię
A mnie czasem rozsmiesza jak na byle co mowi sie nie raz: to jest to! Ja przepraszam bardzo, na fotografii znam sie tyle co na medycynie /notabene studiowałam filologię/, ale mimo to widzę przecież że to zdjęcie, jak i wiele innych w tym portfolio jest zwyczajnie pstrykami. Takie zdjęcie może niechąco zrobić równie dobrze pięcioletnie dziecko. Wiec prosze przestac gderac za moderacją wszystko co oni tu podają. Niedługo zacznie sie tutaj kupy na fotografii wystawiac i wysoka sztuka nazwie sie tych, ktorzy beda mieli na swym portfolio rozne ich rodzaje: zolte, zielonkawe, miękkie, twarde, zakęrone, proste, grube, cienkie, bobki, poprzery.... nie, no... bez przesady. Mi tam osobiscie to portfolio wcale nie razi. Jesli Autor lubi robic fotografie, niech je robi jak najbardziej, ale ja bym tego za wzror nie polecala.... pytanie tez w jakim celu to jest polecane. Bo moze nie jako wzor do nasladowania, lecz jako wzor na uczeniu sie na bledach?
Zibi Lutomski [2010-02-16 17:45:58] problem tkwi nie w tym, co widzisz, a w tym, czego nie widzisz, oczywiście nie jest to powód do rozpaczy (imho, mz i wogle) - ale do radości też niekoniecznie :)
Jedno jest pewne - większość krytykujących ani takich zdjęć nie popełnia, ani najprawdopodobniej nie popełni, żeby sobie nawet paznokcie u nóg poobgryzali. I w sumie ich strata.
Snowman [2010-02-16 16:42:07] > U mnie też budzi. Ale im więcej "kontekstu" tym inaczej na to patrzę albo raczej inaczej czuję. I chyba ktoś dobrze o nim napisał "prowokuje" ;-)))
Snowman [2010-02-16 16:42:07] :))) ja też nie potrafię się jeszcze "otworzyć" - a skoro nie widzę wyraźniejszej różnicy pomiędzy tą fotografią, tą wymoderowaną - a także po części i fotografiami Omuleckiego - to chyba próba zrozumienia "działania" na tym portalu nie powinna być dziwna :))) pozdrawiam i do przeczytania za czas jakiś...
:) Ja także i tak odbierałem Twoje wypowiedzi. Ale - to troszkę jest ucieczka :) od "realiów" Plfoto. :)). Aż mnie korci - by kontnuując tę dyskusję - nawiązać jednak do niegdysiejszych dysput, które - w moim przekonaniu - wyjaśniały, czy też ułatwiały zaakceptowanie takich "decyzji" zapadających na tym konkretnie Portalu. Ale się powstrzymam :)) Poza tym i tak pora do domu :)) pozdrawiam
"ergo w moim odbiorze wymoderowanie tamtej fotografii nastapiło z powodów "nieszlachetnego" działania." ech.... ;) To ja powiem jak ja to widze. Wsrod "gniotow" sa rozne (wiem, dla wiekszosci jest to nierozroznialne), na tyle rozne, ze niektore sie wyrozniaja czyms trudnym do nazwania, ale istniejacym - jak u Olejniczaka, DupyDupy, tu i pewnie jeszcze kilku. Mozna to dostrzegac, mozna nie. Kwestia byc moze odpowiedniego otwarcia sie. Poki co u mnie jeszcze Omulecki budzi opor, ale... kto wie, moze kiedys dam sie otworzyc ;)
barszczon [2010-02-16 16:17:14] > Może od końca i krótko. Mnie proces decyzyjny nie interesuje bo mniemam, że go jakoś rozumiem. Osobiście szukam wspólnych mianowników i przede wszystkim kontekstu. Tylko Omuleckiego wskazywałem(!) bo nie chciało mi się większej ilości autorów z powodów, jak doskonale to widać, syzyfowego działania. Ale cel był taki aby wyjść ze straganowego poziomu dyskusji, na trochę szerszy i dosyć nieźle umocowany w realnej, a nie netowej FOTOGRAFII. ;-)
Ciekawa dyskusja :)) Jak rozumiem A_R_matorze - Ty polecając/proponując oglądnięcie fotografii Omuleckiego - chcesz uruchomić proces myślowy u oglądających - i wyrobienie sobie własnego zdania na temat jego fotografii. OK (w moim przypadku to zadziałało :) ). Jak rozumiem - traktujesz "plecenie" Autora tej fotografii - jako działanie na podobnych zasadach, z podobnymi celami. Ponownie - OK - taka teoria jest do zaakceptowania (oczywiście piszę w swoim imieniu). Ale tu się zaczynają schody - bo pod fotografią do której odsyłał nas Zibi - pojawił się wpis, - zarzucający tamtemu Autorowi - próbę naśladowania fotografii "polecanego" - i to w dodatku naśladowania w "niecnym" celu - zdobycia uznania... Czyli - ktoś obejrzał fotografie "polecanego" Autora - spróbował wykonac podobną. I efekt tego wykonania - został wymoderowany. Czyli - albo naśladownictwo było nieudolne, albo sam fakt naśladownictwa - naganny. Przyznam szczerze - że dla mnie - te dwie fotografie nie różnią się zbytnio - ergo w moim odbiorze wymoderowanie tamtej fotografii nastapiło z powodów "nieszlachetnego" działania. Jeśli jest natomiast inaczej - to - podobnie jak Zibi - chętnie dowiedziałbym się (może nie na zasadzie "obrony" :) którejkolwiek z tych dwóch fotografii) - - jakie są różnice - skutkujące tak drastycznymi różnicami w odbiorze i ocenie... :) Oczywiscie - tylko na zasadzie poznawczej, bo generalnie tego typu fotografie - także i Omuleckiego - nie podobaja mi się zbytnio :))) Interesuje mnie - powiedzmy - proces decyzyjny :)) pozdrawiam :)
I właśnie w powodów poniższych uważam, że pisanie gniot w imię swoich gustów jest swoistym folklorem i ma się nijak do troszkę szerszej, niż w ramach plfotowych klap, fotografii. Ale każdy może. Tak jak może pooglądać coś więcej. Nie musi i bardzo dobrze :-)
Aha. No to mogę z czystym sumieniem napisać, że uważam, iż to zdjęcie powyżej, jak i kilka poprzednich w folio Polecanego Autora, to zwykłe gnioty i powinny być wymoderowane. Dziękuję za miłą dyskusję. Idę na zasłużoną kawę.
Zibi Lutomski [2010-02-16 15:01:51] > Odpowiedź jest dosyć prosta. Nie jestem obrońcą z urzędu, w ogóle nie jestem obrońcą. I nie szukam wszystkich kontrowersyjnych fotografii, dyskusji, autorów na plfoto. Nie ma takiego obowiązku. Tutaj rano trafiłem zaglądając do polecanych i po prostu kontynuuję dyskusję mniemam, że na pewnym poziomie ogólności. Nie zamierzam też przekonywać nikogo do swoich poglądów. Omuleckiego nie polecam po raz drugi, tylko może już ósmy, albo coś koło tego. A z resztą to nie jest kwestia "polecania" tylko przykładu do myślenia, co też jest kwestią dobrej woli. Można również oglądać sam portal i nic poza nim. To są WYBORY wolne dla każdego. Ja swoich dokonałem ;-)
A_R_mator [2010-02-16 14:54:10] - skoro tysiące słów padło na Loży, teraz już po raz drugi polecasz Omuleckiego, bronisz folio i fot Polecanego, to zadam inaczej pytanie: dlaczego z takim samym zaangażowaniem jak tu, nie bronisz tego http://plfoto.com/2051767/zdjecie.html zdjęcia?
o nogach .., o butach .., o paznokciach .., o brudnej ścianie ..? chust wie o czym . ale jedno jest pewne - kiep w prawym dolnym zabija ... :) oglądając folio autora trzeba się zdystansować , ale to konkretne zdjęcie do mnie nie przemawia
slw >> Ja myślę, że dla niektórych to właśnie jest wysoki art... Skojarzyło mi się z pracami dyplomowymi studentów fotografii poznańskiej ASP - ta "praca" mogłaby ze spokojem sąsiadować z niejedną z tamtych ;)
Ja bym jednak proponował NAJPIERW odpowiedzieć sobie czemu dorobek Igora Omuleckiego jest znany i uznawany >>>>>>>>> http://www.omulecki.com/galery_01_.html ???? I nie dotyczy to żadnej tam portalowej pseudo-rzeczywistości. Może łatwiej będzie odpowiedzieć sobie na wątpliwości. Szczególnie te dotyczące niby-standardów estetycznych. ;-)
A ja sadze, ze Ow Polecany ma byc przecinkiem dla wysokiego art:) Mhm... kto wie? Moze i to wlasnie byl powod tego polecenia, by troche... sie zdystansowac do calej pieknej reszty? Sama nie wiem. W kazdym badz razie zdjecia egoz Autora w wiekszosci nie podobaja mi sie i wiem - za Zibim - ze podobne zdjecia sa z miejsca wymoderowywane... ot taka przewracanka, zabawa z nami?, czort wie... pozdrawiam, sl...
Zibi Lutomski [2010-02-16 14:34:58] - właściwie to twoje pytanie należałoby zadać - pod tamtą fotografią - niektórym, którzy różnice dostrzegają :)) Ale - nie liczyłbym na odpowiedź... :))
A_R_mator [2010-02-16 14:28:37] - to ja się grzecznie pytam, dlaczego to zdjęcie http://plfoto.com/2051767/zdjecie.html zostało wymoderowane, a powyższe nie? I poprzednie tegoż Polecanego też nie. Są równi i równiejsi znów? Administracja przeczy sama sobie? Jednych Poleca, drugich identycznych moderuje?
papajedi [2010-02-16 13:36:35] Nie chce mi się na nowo linków wyszukiwać, ale proszę ot taki > http://www.omulecki.com/galery_01_.html . I czy to sie komuś podoba, czy nie to jednak znany i uznany twórca. Więcej luzu i zrozumienia ;-)))
A_R_mator-- boki zrywam jak czytam to twoje TU !""" Może warto rozejrzeć się poza portalami i tam się różne prace w podobnej stylistyce znajdą. I nikt nie biadoli "aj jakie to złe dla mnie towarzystwo".""" --- Proszę w TEJ SYTUACJI ADMINA o wycofanie mojej osoby z katalogu POlecami .
...ale o co chodzi, ktoś przypadkiem trącił autora i wyzwolił migawkę z lampą. Gdyby jeszcze jakiś orginalny tytuł - ale 0 inwencji.Pozdro. Podoba się, ale bez przesady.
Jak widać poniżej, problem w mało przyjemnej wizualnie estetyce. A czy o to chodzi? Wszystko ma być cacy, cacy... w sensie łatwości i prostoty odbioru? Może warto rozejrzeć się poza portalami i tam się różne prace w podobnej stylistyce znajdą. I nikt nie biadoli "aj jakie to złe dla mnie towarzystwo". Więc myślę sobie, że więcej zrozumienia, a mniej pitolenia czasami by się przydało ;-)
Aleksandra Gach [2010-02-09 18:31:04]..duzo nie powiedziałaś................Fota wyjęta z koszyka sie niestety nie broni..a koszyk,który wskazał autor też jest niespójny i dla takiego "mało ogarniętego odbiorcy" jak ja wydaje się zbyt przypadkowy
chętnie obejrzałabym większą serię, tutaj już mam kolejne zdjęcie http://plfoto.com/zdjecie,ludzie,bez-tytulu,2039836.html ciekawa byłabym dalszych klatek, lubię taki dokument
hehe
Snowman [2010-02-16 22:56:20] - a jak nie czuję, to mogę kazać czytać Dederkę?
barszczon [2010-02-16 23:18:59] > Szczególnie, że Autor chyba jeszcze nie wie, że był polecanym i jakie to miało reperkusje. Możesz napisać pod tym co czujesz (to prywatne, nie wyświetla się w komentarzach) > http://plfoto.com/zdjecie,ludzie,kurorty,1977115.html ;-)))))
A_R_mator [2010-02-16 22:58:31] - nie wiem, czy Autor byłby ucieszony, gdybym swoje odczucia upublicznił. Mimo, iż są one wyłącznie moje :))) Dlatego wolę napisać, że mi się "nie podoba" :)) --- Choć częściowo zgadzam się ze Snowmanem [2010-02-16 22:56:20] - gdy jakaś fotografia nie budzi we mnie żadnych uczuć - to ani nie komentuję ani nie oceniam ani nawet nie czytam komentarzy innych :) Po prostu - powietrze... :))
barszczon [2010-02-16 22:34:35] > mógłbyś dopisać co budzą bo być może to właśnie jest tym co czujesz i co wbrew pozorom nie jest stroną negatywną tych fotografii... ;-)
A wiesz, ze "rozumienie" to chyba najgorsza z linijek przykladanych do jakiejkolwiek tworczosci... Czujesz, nie czujesz, to juz brzmi znacznie lepiej :)
Snowman [2010-02-16 16:52:29] - świadomie piszę o zrozumieniu - bo gdybym miał pisać o odczuciach jakie te fotografie u mnie budzą, to... ;) . No dobrze - absolutnie ich "nie czuję" :)
(ale za to sie rymuje chyba)
spocznij! pod mym liściem a skosztuj sobie dwie szyszynki które znajdziesz w mym grobie mhyyp
pstryk
ale ONI są oni a co tu jest -- powiedz jasno prosto po wojskowemu .
A_R_mator [2010-02-16 18:57:13] - ale można walić w twarz z jakiegoś powodu, a można walić dla samego walenia i patrzenia jak się fajnie koleś przewróci i farbę puszcza. Często nie znam odpowiedzi z którym przypadkiem mamy do czynienia...
slw [2010-02-16 18:59:56] > Bo się obawia reakcji - trzeba to jasno powiedzieć :-)))))) A to co piszesz, że część się podoba to jak najbardziej. Zawsze będą wiodące, zawsze będzie tło ;-) Pozdrówka
Marcin Kysiak [2010-02-16 18:41:03] > Trochę wyrwałeś z kontekstu dyskusji, a to temat szerszy jest. Oni sobie nie mogą pozwolić na odjazd jaki miała na myśli _slw_. Pozwolą sobie na tyle na ile się im pozwoli ;-)
Dałabym ogladajacym w twarz... lecz to nie zmienia faktu, ze sposrod wszystkich prac Autora podoba mi sie 10, moze 11, nie wiecej. I tak jak mowil Zibi - takich zdjec kazdy z nas wiele ma, lecz nie pokazuje ich, bo... no wlasnie. Dzieki za gadkę, pozdrawiam.
slw [2010-02-16 18:41:22] > Ale "badziewie" jest Twoją interpretacją. Tak samo jak "dzieło". Masz na myśli własny, wewnętrzny wzorzec z którym porównujesz. Oczywiście, że każdy ma inny. Jeśli będziesz chciała pokazać "szmirę" to jak to zrobisz? Klasycznie i pięknie? Czy może lepiej tak, żeby dać oglądającym w twarz? Bo ja jestem za tym drugim podejściem i dlatego portfolio tutejsze odbieram tak a nie inaczej :-)
A_R_mator [2010-02-16 18:50:45] -> no tak :)
:) dziekuje za gadkę, pozdrawiam! :)
Bartholomeus [2010-02-16 18:39:28] > Biliśmy kiedyś pianę na Loży. Różne są odczucia jak tam widać i zapewne wśród moderujących. Myślę, że mniej więcej tak to wygląda jak napisałem tutaj > A_R_mator [2010-02-16 18:24:24] z akcentem na końcową część cytatu ;-)
Big:)
wystarczy zajrzeć na stronę autora... ;) polecam
A_R_mator... uwazasz, ze absolwentow ASP po 5 latach codziennej, kiklugodzinnej pracy nad sztalugami nie stac juz na luz? Ja uwazam, ze tak. Witkacy - prócz studiowania filologii, z tego co pamietam liznął tez wydział architektury. Na takie kierunki nie dostaja sie przypadkowi ludzie (...) Ja tu niczego nie nadinterpretuje. Ja widzę, obserwuję i obserwowalam. I uwierz mi, ze absol;wenci tych bohomazow, ktore sa totalnym badziewiem, potrafia zrobic takie dzielo, ze wiekszosci populacji szczeka by opadla. Pytanie teraz: czy Autor owego portfolio potrafilby takie cos zrobic?
A_R_mator [2010-02-16 18:35:21] - "W ostatniej FOTOGRAFII są prace (na płytce) absolwentów poznańskiej uczelni. Też mogą budzić takie odczucia, pomimo, że oni jeszcze nie mogą _sobie pozwolić" - a to nie jest jasne. Bycie absolwentem pełni rolę pewnego klucza podobnie jak uznane nazwisko. Mam podobne odczucia jak slw, niestety.
pierdu pierdu.... pierdu pierdu, a świstak siedzi i zawija badziew w sreberka.
A_R_mator -> masz rację, że poetyka polecanego Autora powyższej fotografii przypomina reportaż o gejach autorstwa Igora Omuleckiego, który linkowałeś poniżej. Zgadzam się też z tym, że nie wszystko musi się każdemu podobać i, choć nie przepadam za takimi klimatami, jak w portfolio Autora, to jestem w stanie wychwycić jakąś spójność i konsekwencję w takim postrzeganiu świata. Może warto czasami popatrzeć inaczej na otaczającą nas rzeczywistość i dlatego Liss był dziś polecanym Autorem. Dziwi mnie natomiast wymoderowanie tego zdjęcia autorstwa Lissa: http://plfoto.com/zdjecie,portret,bez-tytulu,1956852.html , które dla mnie akurat jest co najmniej równie dobre/niedobre, jak powyższe...
Tutaj jest jeszcze o I.Omuleckim > http://www.fotopolis.pl/index.php?n=8333 ___ Myślę, że określenie, iż znany twórca "może sobie pozwolić" zawadza w momencie czynienia z tego reguły o jakieś teorie spiskowe ;-)
slw [2010-02-16 18:26:46] > Ale to jest Twoja (nad)interpretacja, ta kwestia _pozwolić sobie_. W ostatniej FOTOGRAFII są prace (na płytce) absolwentów poznańskiej uczelni. Też mogą budzić takie odczucia, pomimo, że oni jeszcze nie mogą _sobie pozwolić_. Jeśli idzie o Witkacego to mam na myśli jego fotografie, te które robił i te do których pozował. Czym innym jest osobiste odczucie estetyki, a czym innym popatrzenie z dystansem na to co JUŻ jest wpisane w starszą lub młodszą historię fotografii. Kicz raczej nie ma wiele wspólnego ze zdjęciami autora tutaj. Podstawową cechą kiczu (jedną z wielu) jest "podobanie się masom" - coś w ten deseń, najwyżej Snowman mnie poprawi. ;-)
Igor Omulecki z tego co wiem studiował operatorstwo i fotografie na PWSTiF. Zatem ma i wyksztalcenie, i doswiadczenie. Wspomniany Witkacy, ktory pisał 'pod wplywem' takze mial wyksztalcenie, a tym samy plynace z tego doswiadczenie pisarskie... ja sama bywajac w murach ASP zastanawialam sie nie raz dlaczego zdolni, wyksztalceni ludzie maluja pierdoly i bohomazy. Dzis juz wiem dlaczego. Poniewaz na to ich juz stac... po wielu latach ciezkiej pracy nad warsztatem moga zluzowac i pozwolic sobie na totalna dowolnosc, na chlam, na zart! Nie mniej jednak ich doswiedczenie i wczesniejsze prace COS potwierdzają, sa WYNIKIEM czego, tak wiec nawet za ich bzdetami stoi to cos wlasnie. Tu moim zdaniem za zdjeciami stoi niewiele. I mysle, ze Autor nie jest na tym etapie by moc pozwolic sobie na swobodny kicz. To moje zdanie.
Cyt. (Estetyka fotografii. Strata i zysk. aut. F.Soulages) "Byron Newman pisze: jestem bardzo zadowolony, kiedy nienawidzi się moich zdjęć. Ludzie przychodzą z gotowym wyobrażeniem tego, co dopiero mają zobaczyć. Nie chcą odkrywać, ale rozpoznawać to co już znają." _______ MZ sedno poniższej dyskusji ;-)))
Zibi Lutomski [2010-02-16 18:15:58] jeżeli uważasz, że są OK - zapodawaj, a już najlepiej umów się z adm. na wstawianie pod innym nickiem, żeby nie było, że krytyka albo wsparcie za nazwisko, sam dam dychę (taką na poważnie), ani się obejrzysz, a nadejdzie czas wernisaży, wystaw, publikacji, wyróżnień... wielka kariera przed Tobą ;-)
slw [2010-02-16 18:16:29] > Tak - wcześniej był link z którego to wynika ;-)
Czy wymieniajac nazwisko Omulecki macie tu na myśli Igora? Igora Omuleckiego????
slw [2010-02-16 18:05:25] > Ale fotografia ani nie musi być piękna, ani szkaradna. Właśnie treść i forma mi tutaj grają, tak ja u Olejniczaka ( http://plfoto.com/3766/autor.html ). To że my dobudowujemy jest jak najbardziej OK. Interpretujemy raczej. To jest normalne. Autor skończył swoją interpretację publikując swoje prace. Witkacy robił "pod wpływem" i co?
łasic [2010-02-16 18:10:04] - a widziałeś, że tak stanowczo zaprzeczasz? (tak, gołe dupy, bo się panience biodrówki zesunęły też mam, i panią w mini bez majtek tańczącą w pubie też, i faceta, co w pubie trzyma panienkę za łono, bo im tak wygodnie też mam - wymieniać dalej?)
slw [2010-02-16 18:05:25] Beauty is in the eye of the beholder. ;-)
Marcin Kysiak [2010-02-16 17:59:36] > Pierwszy raz trafiłem na jego zdjęcie w katalogu z Krakowskiego Miesiąca Fotografii 2008. I to było foto, które wzbudziło mój największy sprzeciw (wewnętrzny). Ale pamiętał go już będę zawsze. Przerażoną, totalnie nie ostrą małpę z trójkątnymi oczami rozświetlonymi lampą błyskową, a w rogu zdjęcia prawie niewidoczny, ostry domek. I jakoś tak jest, że jego inne zdjęcia do mnie gadają. Nie wiem "dlaczego" natomiast "jest" jest faktem. Pozostaje dociekać, jak i przy całej plejadzie różnych uznanych już historycznie twórców fotografii. :-)
Zibi Lutomski [2010-02-16 18:04:34] no właśnie raczej NIE takich ;-)
Zibi:))) hihih
A_R_mator: poza plfoto wyszlam, dystans mam, na fotografii znam sie tyle co na medycynie... ale widocznie ta forma przekazu tresci jest wg mnie malo estetyczna. Malo tu piekna. Ktos powie: a jak alkoholizm pieknie pokazac? Jak pieknie pokazac agresję, lub szarą codzienność? Fakt. Pieknie pokazac sie tego nie da, bo to ani swietny pejzaz, ani ponetna modelka o alabastrowym ciele... nie mniej jednak tu widze troche rozdzwiek pomiedzy trescia a forma przekazu... a nie przyszlo Wam na mysl, ze Autor po prostu sie tylko w fotografie bawi? Czasem kolegę pstryknie na kacu, by bylo smieszniej? moze to my sami dobudowujemy ponad tresci? Najlepiej jakby sie sam Autor tu wyopowiedzial, bo my mozemy gderac, a i tak niewiele z tego bedzie. Ja wiem jedno: malo tu 'piekna', a dla mnie estetyka jest z tym wlasnie tozsama...
Zibi, chodź lepiej tutaj: http://plfoto.com/zdjecie,akt,tylgryzl-437,2051713.html
łasic [2010-02-16 17:46:22] - stanowczo zaprzeczam. Właśnie sprawdziłem na dysku i mam około 180GB takich pstryków z imprez wszelakich (gromadzone od 2003), więc nic nie stoi na przeszkodzie, żebym zaczął to backupować na serwerze plfoto, poza tym, że mam jeszcze w sobie troszkę hamulców przed upublicznianiem mojego radosnego Bezkrytycznego Napierdalania Migawką.
Robert Pranagal [2010-02-16 17:59:14] > :-))))) A wystarczy aby ową sztukę traktować jako różnorodną i wtedy nie trzeba się alienować.
Zibi Lutomski [2010-02-16 17:45:58] > Ale powtarzasz to jak mantrę, zaklęcie czarnoksięskie, a argumenty? Jak czytam "gniot" to z dobrej swojej woli rozumiem, że "nie podoba mi się", ale nigdy jako obiektywne spojrzenie ;-)))))
A_R_mator [2010-02-16 14:54:10] - ale umiesz powiedzieć, *dlaczego* Omulecki jest uznawany? Czy dzięki takim pracom jakie linkujesz, podobnych stylistycznie do powyższej, czy innym - i dlatego, że ma te inne, może sobie też na takie pozwolić?
A_R_mator - ależ Ty mnie całkowicie niezrozumiałeś, mi chodziło o to, że czas się stąd zabierać, żeby swoimi gniotami i kiczami nie zmącać sztuki prawdziwie zaangażowanej...
przepraszam, czy ktoś widział moją wiewiórkę? pieprzony sierściuch
slw [2010-02-16 17:51:38] > Naprawdę trzeba wyjść poza plfoto. I nie jest kwestią "to jest to", a raczej "tak też można". To nieważne co się fotografuje, tylko co pokazuje, a to wcale nie musi być tożsame ;-)
slw, nie chcę filozofować ani belferzyć-ratlerzyć (hau) - ale tu nie chodzi ani o naśladowanie, ani o wzór, dla mnie tylko o to, że te zdjęcia niosą jakąś informację, jakiś nastrój, jakiś klimat i robią to nadzwyczaj skutecznie - dla mnie; mam w głowie odbiornik, który odbiera tą częstotliwość nadawania, ktoś inny go nie ma, słyszy w głośniku biały szum i mu się nie podoba - wcale się temu nie dziwię
A mnie czasem rozsmiesza jak na byle co mowi sie nie raz: to jest to! Ja przepraszam bardzo, na fotografii znam sie tyle co na medycynie /notabene studiowałam filologię/, ale mimo to widzę przecież że to zdjęcie, jak i wiele innych w tym portfolio jest zwyczajnie pstrykami. Takie zdjęcie może niechąco zrobić równie dobrze pięcioletnie dziecko. Wiec prosze przestac gderac za moderacją wszystko co oni tu podają. Niedługo zacznie sie tutaj kupy na fotografii wystawiac i wysoka sztuka nazwie sie tych, ktorzy beda mieli na swym portfolio rozne ich rodzaje: zolte, zielonkawe, miękkie, twarde, zakęrone, proste, grube, cienkie, bobki, poprzery.... nie, no... bez przesady. Mi tam osobiscie to portfolio wcale nie razi. Jesli Autor lubi robic fotografie, niech je robi jak najbardziej, ale ja bym tego za wzror nie polecala.... pytanie tez w jakim celu to jest polecane. Bo moze nie jako wzor do nasladowania, lecz jako wzor na uczeniu sie na bledach?
Zibi Lutomski [2010-02-16 17:45:58] problem tkwi nie w tym, co widzisz, a w tym, czego nie widzisz, oczywiście nie jest to powód do rozpaczy (imho, mz i wogle) - ale do radości też niekoniecznie :)
Jedno jest pewne - większość krytykujących ani takich zdjęć nie popełnia, ani najprawdopodobniej nie popełni, żeby sobie nawet paznokcie u nóg poobgryzali. I w sumie ich strata.
Czytam tę dyskusję i czytam i nijak nie mogę zmienić swego zdania. Nadal widzę gnioty do wymoderowania.
Wojciech Gepner [2010-02-16 10:57:02] zapiszę to w biurku, w różowym półskórku: W 100% SIĘ ZGADZAM Z TOBĄ
barszczon [2010-02-16 16:47:17] > A może raczej plfoto jest swoistą ucieczką od realiów fotografii i to na własne życzenie użytkowników portalu?
Snowman [2010-02-16 16:42:07] > U mnie też budzi. Ale im więcej "kontekstu" tym inaczej na to patrzę albo raczej inaczej czuję. I chyba ktoś dobrze o nim napisał "prowokuje" ;-)))
Barszczon - nie chodzi rozumiec, tylko czuc. Zrozumienie nie pomoze Ci w czuciu, a im mniej czujesz, tym bardziej bedzie niezrozumiele.
Snowman [2010-02-16 16:42:07] :))) ja też nie potrafię się jeszcze "otworzyć" - a skoro nie widzę wyraźniejszej różnicy pomiędzy tą fotografią, tą wymoderowaną - a także po części i fotografiami Omuleckiego - to chyba próba zrozumienia "działania" na tym portalu nie powinna być dziwna :))) pozdrawiam i do przeczytania za czas jakiś...
:) Ja także i tak odbierałem Twoje wypowiedzi. Ale - to troszkę jest ucieczka :) od "realiów" Plfoto. :)). Aż mnie korci - by kontnuując tę dyskusję - nawiązać jednak do niegdysiejszych dysput, które - w moim przekonaniu - wyjaśniały, czy też ułatwiały zaakceptowanie takich "decyzji" zapadających na tym konkretnie Portalu. Ale się powstrzymam :)) Poza tym i tak pora do domu :)) pozdrawiam
"ergo w moim odbiorze wymoderowanie tamtej fotografii nastapiło z powodów "nieszlachetnego" działania." ech.... ;) To ja powiem jak ja to widze. Wsrod "gniotow" sa rozne (wiem, dla wiekszosci jest to nierozroznialne), na tyle rozne, ze niektore sie wyrozniaja czyms trudnym do nazwania, ale istniejacym - jak u Olejniczaka, DupyDupy, tu i pewnie jeszcze kilku. Mozna to dostrzegac, mozna nie. Kwestia byc moze odpowiedniego otwarcia sie. Poki co u mnie jeszcze Omulecki budzi opor, ale... kto wie, moze kiedys dam sie otworzyc ;)
barszczon [2010-02-16 16:17:14] > Może od końca i krótko. Mnie proces decyzyjny nie interesuje bo mniemam, że go jakoś rozumiem. Osobiście szukam wspólnych mianowników i przede wszystkim kontekstu. Tylko Omuleckiego wskazywałem(!) bo nie chciało mi się większej ilości autorów z powodów, jak doskonale to widać, syzyfowego działania. Ale cel był taki aby wyjść ze straganowego poziomu dyskusji, na trochę szerszy i dosyć nieźle umocowany w realnej, a nie netowej FOTOGRAFII. ;-)
Ciekawa dyskusja :)) Jak rozumiem A_R_matorze - Ty polecając/proponując oglądnięcie fotografii Omuleckiego - chcesz uruchomić proces myślowy u oglądających - i wyrobienie sobie własnego zdania na temat jego fotografii. OK (w moim przypadku to zadziałało :) ). Jak rozumiem - traktujesz "plecenie" Autora tej fotografii - jako działanie na podobnych zasadach, z podobnymi celami. Ponownie - OK - taka teoria jest do zaakceptowania (oczywiście piszę w swoim imieniu). Ale tu się zaczynają schody - bo pod fotografią do której odsyłał nas Zibi - pojawił się wpis, - zarzucający tamtemu Autorowi - próbę naśladowania fotografii "polecanego" - i to w dodatku naśladowania w "niecnym" celu - zdobycia uznania... Czyli - ktoś obejrzał fotografie "polecanego" Autora - spróbował wykonac podobną. I efekt tego wykonania - został wymoderowany. Czyli - albo naśladownictwo było nieudolne, albo sam fakt naśladownictwa - naganny. Przyznam szczerze - że dla mnie - te dwie fotografie nie różnią się zbytnio - ergo w moim odbiorze wymoderowanie tamtej fotografii nastapiło z powodów "nieszlachetnego" działania. Jeśli jest natomiast inaczej - to - podobnie jak Zibi - chętnie dowiedziałbym się (może nie na zasadzie "obrony" :) którejkolwiek z tych dwóch fotografii) - - jakie są różnice - skutkujące tak drastycznymi różnicami w odbiorze i ocenie... :) Oczywiscie - tylko na zasadzie poznawczej, bo generalnie tego typu fotografie - także i Omuleckiego - nie podobaja mi się zbytnio :))) Interesuje mnie - powiedzmy - proces decyzyjny :)) pozdrawiam :)
I właśnie w powodów poniższych uważam, że pisanie gniot w imię swoich gustów jest swoistym folklorem i ma się nijak do troszkę szerszej, niż w ramach plfotowych klap, fotografii. Ale każdy może. Tak jak może pooglądać coś więcej. Nie musi i bardzo dobrze :-)
Masakra.
Zdecydowanie TO GNIOTY _ idę na spacer wyszło słońce .
Aha. No to mogę z czystym sumieniem napisać, że uważam, iż to zdjęcie powyżej, jak i kilka poprzednich w folio Polecanego Autora, to zwykłe gnioty i powinny być wymoderowane. Dziękuję za miłą dyskusję. Idę na zasłużoną kawę.
Zibi Lutomski [2010-02-16 15:01:51] > Odpowiedź jest dosyć prosta. Nie jestem obrońcą z urzędu, w ogóle nie jestem obrońcą. I nie szukam wszystkich kontrowersyjnych fotografii, dyskusji, autorów na plfoto. Nie ma takiego obowiązku. Tutaj rano trafiłem zaglądając do polecanych i po prostu kontynuuję dyskusję mniemam, że na pewnym poziomie ogólności. Nie zamierzam też przekonywać nikogo do swoich poglądów. Omuleckiego nie polecam po raz drugi, tylko może już ósmy, albo coś koło tego. A z resztą to nie jest kwestia "polecania" tylko przykładu do myślenia, co też jest kwestią dobrej woli. Można również oglądać sam portal i nic poza nim. To są WYBORY wolne dla każdego. Ja swoich dokonałem ;-)
Tu chyba rządzi zasada "im gorzej, tym lepiej"...
A_R_mator [2010-02-16 14:54:10] - skoro tysiące słów padło na Loży, teraz już po raz drugi polecasz Omuleckiego, bronisz folio i fot Polecanego, to zadam inaczej pytanie: dlaczego z takim samym zaangażowaniem jak tu, nie bronisz tego http://plfoto.com/2051767/zdjecie.html zdjęcia?
o nogach .., o butach .., o paznokciach .., o brudnej ścianie ..? chust wie o czym . ale jedno jest pewne - kiep w prawym dolnym zabija ... :) oglądając folio autora trzeba się zdystansować , ale to konkretne zdjęcie do mnie nie przemawia
slw >> Ja myślę, że dla niektórych to właśnie jest wysoki art... Skojarzyło mi się z pracami dyplomowymi studentów fotografii poznańskiej ASP - ta "praca" mogłaby ze spokojem sąsiadować z niejedną z tamtych ;)
Ja bym jednak proponował NAJPIERW odpowiedzieć sobie czemu dorobek Igora Omuleckiego jest znany i uznawany >>>>>>>>> http://www.omulecki.com/galery_01_.html ???? I nie dotyczy to żadnej tam portalowej pseudo-rzeczywistości. Może łatwiej będzie odpowiedzieć sobie na wątpliwości. Szczególnie te dotyczące niby-standardów estetycznych. ;-)
A ja sadze, ze Ow Polecany ma byc przecinkiem dla wysokiego art:) Mhm... kto wie? Moze i to wlasnie byl powod tego polecenia, by troche... sie zdystansowac do calej pieknej reszty? Sama nie wiem. W kazdym badz razie zdjecia egoz Autora w wiekszosci nie podobaja mi sie i wiem - za Zibim - ze podobne zdjecia sa z miejsca wymoderowywane... ot taka przewracanka, zabawa z nami?, czort wie... pozdrawiam, sl...
oczywiście - Twoje - a nie twoje :)) sorki :))
Zibi Lutomski [2010-02-16 14:34:58] - właściwie to twoje pytanie należałoby zadać - pod tamtą fotografią - niektórym, którzy różnice dostrzegają :)) Ale - nie liczyłbym na odpowiedź... :))
całe to folio to jeden duży niewypał .
Zibi Lutomski [2010-02-16 14:34:58] > Zibi tysiące już słów padło w Loży na te tematy. I pytanie chyba nie do mnie raczej :-)
A_R_mator [2010-02-16 14:28:37] - to ja się grzecznie pytam, dlaczego to zdjęcie http://plfoto.com/2051767/zdjecie.html zostało wymoderowane, a powyższe nie? I poprzednie tegoż Polecanego też nie. Są równi i równiejsi znów? Administracja przeczy sama sobie? Jednych Poleca, drugich identycznych moderuje?
generalnie to jestem luzak ... Więcej luzu i zrozumienia ;-) bo nikt nam nie będzie mówic że białe jest bałe a czarne jest czarne no nie :)-
papajedi [2010-02-16 13:36:35] Nie chce mi się na nowo linków wyszukiwać, ale proszę ot taki > http://www.omulecki.com/galery_01_.html . I czy to sie komuś podoba, czy nie to jednak znany i uznany twórca. Więcej luzu i zrozumienia ;-)))
A_R_mator-- boki zrywam jak czytam to twoje TU !""" Może warto rozejrzeć się poza portalami i tam się różne prace w podobnej stylistyce znajdą. I nikt nie biadoli "aj jakie to złe dla mnie towarzystwo".""" --- Proszę w TEJ SYTUACJI ADMINA o wycofanie mojej osoby z katalogu POlecami .
...ale o co chodzi, ktoś przypadkiem trącił autora i wyzwolił migawkę z lampą. Gdyby jeszcze jakiś orginalny tytuł - ale 0 inwencji.Pozdro. Podoba się, ale bez przesady.
Przypadki chodzą po Polecanych .
za portfolio :-)
:)))
akurat portfolio autora jest jedna z nielicznych ozdob tego portalu...
:-) hmm...
Jak widać poniżej, problem w mało przyjemnej wizualnie estetyce. A czy o to chodzi? Wszystko ma być cacy, cacy... w sensie łatwości i prostoty odbioru? Może warto rozejrzeć się poza portalami i tam się różne prace w podobnej stylistyce znajdą. I nikt nie biadoli "aj jakie to złe dla mnie towarzystwo". Więc myślę sobie, że więcej zrozumienia, a mniej pitolenia czasami by się przydało ;-)
Gratuluję "polecanego"! Przede wszystkim pozdrowienia dla adminów! Czas się stąd zwijać...
za je bi ste :)
brakije 3 nogi
Jeśli by przełożyć ilość komentarzy na atrakcyjność zdjęcia, to wkrótce będzie to zdjęcie dnia :)
nowa wrażliwość
pitu pitu takzwane
o dziękuje (:
Aleksandra Gach [2010-02-09 18:31:04]..duzo nie powiedziałaś................Fota wyjęta z koszyka sie niestety nie broni..a koszyk,który wskazał autor też jest niespójny i dla takiego "mało ogarniętego odbiorcy" jak ja wydaje się zbyt przypadkowy
http://liskarol.dphoto.com/#/album/cdca7y/photo/2341076/ prosze
chętnie obejrzałabym większą serię, tutaj już mam kolejne zdjęcie http://plfoto.com/zdjecie,ludzie,bez-tytulu,2039836.html ciekawa byłabym dalszych klatek, lubię taki dokument
Aleksandra Gach [2010-02-09 18:20:25] ..ok.W takim razie co sadzisz o tym zdjęciu?
iolkoiolko [2010-02-09 18:15:02] hm... czy cenię, po prostu ciekawi mnie taki kierunek fotografii : >
Aleksandra Gach [2010-02-09 18:17:46]..a jak?