Tygrysssku ...Tak mi swoim zdjęciem przypomniałaś wiersz..."Anioły schodziły po ścieżce białej,
schylały się, patrzały, głowy ku sobie zbliżały,
chwiały ogromnymi, cichymi piórami,
szemrały szumiącymi szatami
i stawały bojąc się przestraszyć ciszę,
która się razem z nimi nad ziemią czekającą kołysze.
Kazimiera Iłłakiewiczówna ... :))))))))
Jaki misz masz... Ale trochę mi się nie podoba.
a to miłe :)
Tygrysssku ...Tak mi swoim zdjęciem przypomniałaś wiersz..."Anioły schodziły po ścieżce białej, schylały się, patrzały, głowy ku sobie zbliżały, chwiały ogromnymi, cichymi piórami, szemrały szumiącymi szatami i stawały bojąc się przestraszyć ciszę, która się razem z nimi nad ziemią czekającą kołysze. Kazimiera Iłłakiewiczówna ... :))))))))
Lubię te Twoje odbicia :)
z przyjemnością je oglądam!:)
w niektórych zdjęciach tytuł nie sprawia, że zdjęcie nabiera sensu, bo zdjęcie bez tytułu samo w sobie jest bez sensu. i to właśnie takie nie jest. ;)
w nektórych pracach tytuł sprawia, że nagle zdjęcie nabiera sensu i to właśnie takie jest.
Częstochowsko wypatrzone :)
wypatrzone :))))
takie niedopowiedziane-fajne:)