zdjecie robione na przeleczy swinickiej czyli 2051n.p.m. sadzac po zachowaniu lis byl wsciekly lub bardzo oswojony przez ludzi bo zdjecie robilem z okolicy 2m! zmiana zdania : chyba jednak nie byl wsciekly ;)
canon powershot a80
Jest świetny i fota też bardzo dobra... i raczej nie jest wściekły, tylko po prostu przyzwyczajony do ludzi, wychodzi tam w poszukiwaniu łatwego pożywienia, pozostawionego przez turystów, już nie raz był widywany w tych okolicach. Ja sam kilka razy pod rząd spotkałem lisa wędrującego drogą u wylotu Kościeliskiej i też nie wykazywał żadnych oznak lęku przed ludźmi. Innym razem siedząc przed kwaterą w Bukowinie zostałem odwiedzony przez parę młodych lisków, które prawie ocierały mi się o nogi, niestety we wszystkich przypadkach było za ciemno na zdjęcia. Problem synantropizacji tatrzańskiej fauny zresztą dotyczy także innych zwierząt: niedźwiedzi, kozic, a nawet świstaków i wielu gatunków ptaków (na Małołączniaku bardzo rzadkie mornele dziobały sznurówki mojej koleżanki - do obejrzenia w moim portfolio). Tylko, że w sumie nie jest to dobry trent, mimo, że z drugiej strony możemy podziwiać te piękne zwierzęta z bliska.
Obecnie wścieklizna została podobno praktycznie całkiem zlikwidowana, może był tak przyzwyczajony do ludzi - ja mijałam kiedyś lisa w odległości metra (!) - całe szczęscie siedząc w siodle - sobie siedział i się na mnie gapił ;)
Zdjęcie git, ładne, czyste :)
Spotkałem go dwa lata temu na Kondratowej (lub jego wujka, bo te trochę młodo wygląda). Bardzo blisko podbiegał do ludzi. Nie sądziłem jednak że aż tak wysoko wchodzi. Sama fotografia OK
musze przyznac ze jak na razie jest to moje najciekawsze spotkanie na szlaku a w dodatku udalo mi to sie sadzac po komentach dobrze udokumentowac:) chociaz kiedys wracajac juz na koniec dnia spotkalem niedzwiedzia w odleglosci ok200m od szalku:)
:) bdb
dobre zdjęcie...
Szczena opada
Po ogonie sadze ze wyglada dosc zdrowo zadnego parcha nie ma wsciekly raczej dal by sie we znaki ;)
fajne ujęcie, raczej chyba nie wściekły bo wygląda na obojętnego i niezainteresowanego aparatem :)
ładny portret
pięknie
max za tego rudzielca
bdb :))
super!!!!
bdb+
Jest świetny i fota też bardzo dobra... i raczej nie jest wściekły, tylko po prostu przyzwyczajony do ludzi, wychodzi tam w poszukiwaniu łatwego pożywienia, pozostawionego przez turystów, już nie raz był widywany w tych okolicach. Ja sam kilka razy pod rząd spotkałem lisa wędrującego drogą u wylotu Kościeliskiej i też nie wykazywał żadnych oznak lęku przed ludźmi. Innym razem siedząc przed kwaterą w Bukowinie zostałem odwiedzony przez parę młodych lisków, które prawie ocierały mi się o nogi, niestety we wszystkich przypadkach było za ciemno na zdjęcia. Problem synantropizacji tatrzańskiej fauny zresztą dotyczy także innych zwierząt: niedźwiedzi, kozic, a nawet świstaków i wielu gatunków ptaków (na Małołączniaku bardzo rzadkie mornele dziobały sznurówki mojej koleżanki - do obejrzenia w moim portfolio). Tylko, że w sumie nie jest to dobry trent, mimo, że z drugiej strony możemy podziwiać te piękne zwierzęta z bliska.
Piękny rudzielec
pięknie
piękny
gratulacje :) pięknie
kapitalne
cudnie pozował! kapitalne zdjęcie.... gratuluję :-)
nietuzinkowe foto
o kurcze ;D Foto:[+++++]
+++++
super ujecie;-)
tego lisa każdy taternik zna.foto nieostre
świetne
Obecnie wścieklizna została podobno praktycznie całkiem zlikwidowana, może był tak przyzwyczajony do ludzi - ja mijałam kiedyś lisa w odległości metra (!) - całe szczęscie siedząc w siodle - sobie siedział i się na mnie gapił ;) Zdjęcie git, ładne, czyste :)
Ładny, udany kadr...Wściekły raczej nie był...Przyzwyczaił się do ludzi...Zwykle od turystów dostają coś dobrego...
czyli oswojony,nie wściekły a i żaden egzekutor go tam nie zdejmie na szczęście. Piękne zwierze na świetnym tle.
Fajnie zapozowal
śliczny hytrusek
Spotkałem go dwa lata temu na Kondratowej (lub jego wujka, bo te trochę młodo wygląda). Bardzo blisko podbiegał do ludzi. Nie sądziłem jednak że aż tak wysoko wchodzi. Sama fotografia OK
musze przyznac ze jak na razie jest to moje najciekawsze spotkanie na szlaku a w dodatku udalo mi to sie sadzac po komentach dobrze udokumentowac:) chociaz kiedys wracajac juz na koniec dnia spotkalem niedzwiedzia w odleglosci ok200m od szalku:)
O to miałeś wyjątkowe szczęście :) Niepowtarzalne ujęcie, gratulacje.
ciekawe...
świetne ujęcie :)
Gratuluje. Wspaniale sliczne zdjecie....+++
Chyba miałem okazję go poznać...w tamtym roku kręcił się w okolicy wyciągu na Kasprowym - prawie jadł z ręki ;)
bdb
Swietne ujęcie
Świetnie złapany! :)
bdb
ładnie uchwycony, świetnie prezentuje się na tym tle
+
Good work!:)