Emgie44: wszak wyobraźni nam fotografistom potrzeba jak najwięcej ;-). Łasicowi gratulujemy wiadomości wikipedycznych ;-). Karbiku, niestety z misiami słabiej, ale tłukę te szyby dalej, więc może coś się trafi ;-). Arek: trochę utyty i opadnięty na cztery łapy ale zawsze ;-). Kariola: tu już psich ras tyle co w katalogu kynologicznym ;-). Mamutku wielofnatazyjny: wkrótce rozstanie z rodziną psowatych, pora na inne ssaki i nie tylko ;-). Podziękowania i pozdrowienia teatralne, kłania się Wasz szybowiec ;-).
Byłam na kolejnym przedstawieniu w teatrzyku wyobraźni, a com sobie wyobrażała, to dużo by mówić - zakochany kundel, to była jedna z wielu fantazji :) Pozdrowienia fantazyjne.
@Kuszący [2009-11-11 09:00:41]: zresztą fałszował też w sposób jedyny na świecie ;) no i przeważnie nosił na głowie jakiś kapelusz albo czapkę... mam nadzieję, że i Misia Yogi gdzieś wypatrzysz. :-)
wikipedia głosi: "Sealyham Terrier to rasa dosyć rzadko spotykana i oryginalna z wyglądu. Nazwa tej rasy pochodzi od kapitana Johna Edwardsa z Sealyham w pobliżu Haverfordwest. Stworzył on szczegółowe notatki na temat swojej pracy hodowlanej. Chciał wyhodować psa małego, inteligentnego, żwawego i mało wymagającego. Skrzyżował w tym celu: Cheshire Terriera, Welsh Corgi Pembroke, Dandie Dinmont Terriera, foksteriera szorstkowłosego. Swoje zwierzęta poddawał ścisłym testom. Jeśli pies lub suka, mając siedem miesięcy, bały się wejść do lisiej nory, były zabijane. Rasa ta uznana została w 1911 roku. W domu jest trzymany głównie dla towarzystwa."
Dzień dobry miłym gościom. Karbiku, bingooooooo! Tylko jeden jedyny pies na świecie, słynny Huckleberry Hound śpiewał tę piosenkę, fałszując zresztą. Ale jak już wspominałem, wszelka interpretacja jest mile widziana, bo przecież teatrzyk wyobraźni każdy ma własny :-). Pozdrowienia świąteczne.
...:) gdyby pies Huckelberry chadzał na czterech łapach to zdecydowanie tak by wyglądał... ;) ...tak gwoli przybliżenia nieznającym... http://www.youtube.com/watch?v=NJ7IUWrdlZI&NR=1
@PawełS: jednak będę się upierać, że Huckleberry, bo to miły pies jest i zdecydowanie ma muszkę na szyi, a pies Baskervillów był okropny, groźny i z jego otwartej paszczy buchał ogień
pomys łi wykonanie ++++
Jaro_Ł_T: :-)). p-m.
Pies heretyka
Ponowie: :-))
ja tu widzę ptaszka który przypierdolił;) w szybkę a to skrzydełko bo bidak w ostatniej chwili chciał złapać się framugi.... nietrafnie;)
Orzeł w kronie z jednym skrzydłem :)))
Emgie44: wszak wyobraźni nam fotografistom potrzeba jak najwięcej ;-). Łasicowi gratulujemy wiadomości wikipedycznych ;-). Karbiku, niestety z misiami słabiej, ale tłukę te szyby dalej, więc może coś się trafi ;-). Arek: trochę utyty i opadnięty na cztery łapy ale zawsze ;-). Kariola: tu już psich ras tyle co w katalogu kynologicznym ;-). Mamutku wielofnatazyjny: wkrótce rozstanie z rodziną psowatych, pora na inne ssaki i nie tylko ;-). Podziękowania i pozdrowienia teatralne, kłania się Wasz szybowiec ;-).
Byłam na kolejnym przedstawieniu w teatrzyku wyobraźni, a com sobie wyobrażała, to dużo by mówić - zakochany kundel, to była jedna z wielu fantazji :) Pozdrowienia fantazyjne.
takie pieski -ostrzynki kiedyś były:)
niezly hakelbery :)
@Kuszący [2009-11-11 09:00:41]: zresztą fałszował też w sposób jedyny na świecie ;) no i przeważnie nosił na głowie jakiś kapelusz albo czapkę... mam nadzieję, że i Misia Yogi gdzieś wypatrzysz. :-)
wikipedia głosi: "Sealyham Terrier to rasa dosyć rzadko spotykana i oryginalna z wyglądu. Nazwa tej rasy pochodzi od kapitana Johna Edwardsa z Sealyham w pobliżu Haverfordwest. Stworzył on szczegółowe notatki na temat swojej pracy hodowlanej. Chciał wyhodować psa małego, inteligentnego, żwawego i mało wymagającego. Skrzyżował w tym celu: Cheshire Terriera, Welsh Corgi Pembroke, Dandie Dinmont Terriera, foksteriera szorstkowłosego. Swoje zwierzęta poddawał ścisłym testom. Jeśli pies lub suka, mając siedem miesięcy, bały się wejść do lisiej nory, były zabijane. Rasa ta uznana została w 1911 roku. W domu jest trzymany głównie dla towarzystwa."
Widzę, że niektórym wyobraźnia płata figle, ale masz rację. Akordeon jest. Jest też beznamiętna twarz ow tle...
Emgie44: proszę bardzo, może być kot. Dodam tylko, że ubrał się akordeon i tygrysa udaje ;-). p-m.
A mi to przypomina dumnego kota.
Turdan: dzięki wielkie za odsyłacz do źródeł ;-). Łasic: koty być może też będą ;-)). p-m.
:))) efektowne zejście na psy
Dzień dobry miłym gościom. Karbiku, bingooooooo! Tylko jeden jedyny pies na świecie, słynny Huckleberry Hound śpiewał tę piosenkę, fałszując zresztą. Ale jak już wspominałem, wszelka interpretacja jest mile widziana, bo przecież teatrzyk wyobraźni każdy ma własny :-). Pozdrowienia świąteczne.
...:) gdyby pies Huckelberry chadzał na czterech łapach to zdecydowanie tak by wyglądał... ;) ...tak gwoli przybliżenia nieznającym... http://www.youtube.com/watch?v=NJ7IUWrdlZI&NR=1
@PawełS: jednak będę się upierać, że Huckleberry, bo to miły pies jest i zdecydowanie ma muszkę na szyi, a pies Baskervillów był okropny, groźny i z jego otwartej paszczy buchał ogień
karbik, IMHO - Pies Baskerville`ów...
Pies Huckleberry :))
:D Z wesołym ogonkiem... ;)))
Terier szkocki :-)
Dziękuję bardzo. Chyba tylko mnie się kojarzy z jednym konkretnym psem, tu co prawda nietypowo, bo w parterze. Jutro się wytłumaczę ;-). Pozdrowienia.
Maltańczyk :)
fajna seria..:)
Jaki cudny piesek !