W górach jest wszystko co kocham/
Wszystkie wiersze są w bukach/
Zawsze kiedy tam wracam/
Biorą mnie klony za wnuka/
Zawsze kiedy tam wracam/
Siedzę na ławce z księżycem/
I szumią brzóz kropidła/
Dalekie miasta są niczem/
Ja się tam urodziłem w piśmie/
Ja wszystko górom zapisałem czarnym/
Ja jeden znam tylko Synaj/
Na lasce jałowca wsparty/
I czerwień kalin cyrylicą pisze/
I na trombitach jesieni głosi bór/
Że jedna jest tylko mądrość/
Dzieło zdjęte z gór/
W górach jest wszystko co kocham/
Wszystkie wiersze są w bukach/
Zawsze kiedy tam wracam/
Biorą mnie klony za wnuka/
Zawsze kiedy tam wracam .../
W górach jest wszystko co kocham ....
Jerzy Harasymowicz :)
wcale nie pocieszam - może coś się da "zmontować"... :))
Pocieszasz jak umiesz :-)
:)) mam nadzieję, że jednak zobaczysz :))
Znów patrzę na to czego w naturze nie widziałem i pewnie nie zobaczę (podpisano: szczur nizinny)
bardzo lubię ten wiersz - zwłaszcza w formie śpiewanej :)) dzięki
W górach jest wszystko co kocham/ Wszystkie wiersze są w bukach/ Zawsze kiedy tam wracam/ Biorą mnie klony za wnuka/ Zawsze kiedy tam wracam/ Siedzę na ławce z księżycem/ I szumią brzóz kropidła/ Dalekie miasta są niczem/ Ja się tam urodziłem w piśmie/ Ja wszystko górom zapisałem czarnym/ Ja jeden znam tylko Synaj/ Na lasce jałowca wsparty/ I czerwień kalin cyrylicą pisze/ I na trombitach jesieni głosi bór/ Że jedna jest tylko mądrość/ Dzieło zdjęte z gór/ W górach jest wszystko co kocham/ Wszystkie wiersze są w bukach/ Zawsze kiedy tam wracam/ Biorą mnie klony za wnuka/ Zawsze kiedy tam wracam .../ W górach jest wszystko co kocham .... Jerzy Harasymowicz :)
:) dzięki :))
takie Twoje:{)