podoba mi sie ten stary grzyb w kolorowym otoczeniu...:) nie jest wazny wiek, a wazne by jak najdluzej zachowac w sobie cos z dziecka... szczerosc, radosc, ciekawosc... wlasnie to chyba siwis mial na mysli :P
oocho siwis zagadkowo sie zachowal z nazwaniem mnie dzieciakiem, daje to do myslenia. Bo moze i ja czesto tego uzywam, dziecka swego, to zastanawiam sie czym sobie zasluzylem na takie slowa!! ;-) pozdroffki dla ludzi dobrej mysli
No jasne... a nawet jak się nie ma rodziców.. mówi się, że w każdym tkwi dziecko. Interesujący jest tylko kontekst siwisa.. ciort wie o co mu chodzi.. no i faktycznie nie mam pojęcia ileż siwis może mieć lat..
Zaraz na odpoczynek, kapelusik można wyprasować i będzie ok. :))
Teraz wszystko się wydłuża, nawet wiek emerytalny, a niektóre rzeczy to same grubieją.
Poza tym pozytywne jest to, że mógł się zestarzeć tam, gdzie wyrósł.. Że go żaden wandal nie kopnął, bo to blisko drogi było. Na pewno rozsiał sporo zarodników.. swoje zadanie wypełnił.. teraz może udać się na zasłużony odpoczynek. A Wy mi tu, że za wesoło.. no proszę kolegów i koleżanek.. proszę mi się poprawić, uśmiechnąć! To nic, że poniedziałek :) Poniedziałek też wieczorem umrze!
No Heeejj.. a dlaczego chcecie, żeby było smuutno?!?!.. Ja nie lubię smuutnych widoków... A przemijanie w przyrodzie ma dla mnie również radosny akcent.. musi umrzeć, żeby dać początek nowemu.
cos z ta za duza porcji radosci jest rzeczywiscie, bo az sie cisnie na usta tytulu ciag dalszy - radosne przemijanie.... ogolnie ladne, zastane, co do Siwisa - po cichu powiem - masz racje:-))))
Sam grzyb ma cerę starego człowieka. Zastanawiam się nad światłem i kolorystyką - jak dla mnie chyba zbyt radosne w zestawieniu z tematem. Coć z drugiej strony, jeśli to "pozdrowienia", to może i pocztówkowe ma być.
Motyla noga! Chciałem tego krzaka wyrwać, ale sie nie dał ;) no to, że twardziel był to go zostawiłem ;)... A tak serio, toć właśnie od Ciebie nauczyłem się fotografować rzeczy zastane!
I za to Was lubię!!!
Wszyscy macie rację... Poważnie. Przeczytajcie co każdy z Was powiedział. Wszyscy macie rację...
Jednak poczekam aż siwis się ustosunkuje zanim potwierdzę lub zaneguję
podoba mi sie ten stary grzyb w kolorowym otoczeniu...:) nie jest wazny wiek, a wazne by jak najdluzej zachowac w sobie cos z dziecka... szczerosc, radosc, ciekawosc... wlasnie to chyba siwis mial na mysli :P
chyba kij w grzybnię ;) nie w mrowisko
siwis.. wsadziłeś kij w mrowisko.. teraz się tłumacz co chciałeś powiedzieć tak naprawdę
oocho siwis zagadkowo sie zachowal z nazwaniem mnie dzieciakiem, daje to do myslenia. Bo moze i ja czesto tego uzywam, dziecka swego, to zastanawiam sie czym sobie zasluzylem na takie slowa!! ;-) pozdroffki dla ludzi dobrej mysli
No jasne... a nawet jak się nie ma rodziców.. mówi się, że w każdym tkwi dziecko. Interesujący jest tylko kontekst siwisa.. ciort wie o co mu chodzi.. no i faktycznie nie mam pojęcia ileż siwis może mieć lat..
o grzybek, fajny ale ... za bardzo centralny chyba, pozdrawiam i zapraszam do siebie.
Dopóki ma się rodziców jest się dzieckiem!
do mnie czasem Mama, radoche mam taka sama jak Ty Piotrze:-)))
siwis.. strasznie sie cieszę, że nazwałeś mnie dzieciakiem.. juz od ponad 20 lat nikt tak na mnie nie mówił :))
Siwis, jestes Dziadkiem czy co? :-)))))
jak ja Was lubię dzieciaki: katulo, crnimo, Druidzie - ech, wesoło z Wami jest...
Stary grzybie nie krocz ku przeznaczeniu... mozna bylo posprzatac, bo liscie sie przepalily od jaskrawego slonca lub nieba, ale co tam ;-) Zdroffki
Piękne zestawienie kolorystyczne, ładna GO. A na zmarszki najlepszy lifting. :)
No tak! A trzon to podstawa!
Już za takiego starego to go nie bierzcie, wprawdzie kapelusz pomarszczony, lecz trzon zdrowy jeszcze.
No tak, klasyczny Chłop :-)))))
nie.. ten tego a bo ja tylko chciałem kropkę nad "i" postawić :))
No tak, masz racje:-) przeca mowie, ze mnie przekonales:-)
No.. to chyba milej mu będzie, jak sobie odpocznie w ładnym, kolorowym miejscu a nie w jakiejś smutnej kałuży.. no nie? ;) Pozdr.
Przekonales mnie:-) Najbardziej ta wypelniona przez starca misja i zasluzonym odpoczynkiem:-)
Zaraz na odpoczynek, kapelusik można wyprasować i będzie ok. :)) Teraz wszystko się wydłuża, nawet wiek emerytalny, a niektóre rzeczy to same grubieją.
Poza tym pozytywne jest to, że mógł się zestarzeć tam, gdzie wyrósł.. Że go żaden wandal nie kopnął, bo to blisko drogi było. Na pewno rozsiał sporo zarodników.. swoje zadanie wypełnił.. teraz może udać się na zasłużony odpoczynek. A Wy mi tu, że za wesoło.. no proszę kolegów i koleżanek.. proszę mi się poprawić, uśmiechnąć! To nic, że poniedziałek :) Poniedziałek też wieczorem umrze!
No Heeejj.. a dlaczego chcecie, żeby było smuutno?!?!.. Ja nie lubię smuutnych widoków... A przemijanie w przyrodzie ma dla mnie również radosny akcent.. musi umrzeć, żeby dać początek nowemu.
cos z ta za duza porcji radosci jest rzeczywiscie, bo az sie cisnie na usta tytulu ciag dalszy - radosne przemijanie.... ogolnie ladne, zastane, co do Siwisa - po cichu powiem - masz racje:-))))
Sam grzyb ma cerę starego człowieka. Zastanawiam się nad światłem i kolorystyką - jak dla mnie chyba zbyt radosne w zestawieniu z tematem. Coć z drugiej strony, jeśli to "pozdrowienia", to może i pocztówkowe ma być.
Złośliwiec :P
Motyla noga! Chciałem tego krzaka wyrwać, ale sie nie dał ;) no to, że twardziel był to go zostawiłem ;)... A tak serio, toć właśnie od Ciebie nauczyłem się fotografować rzeczy zastane!
a... i ogonek od liścia przeszkadza
A widzisz, Druidzie, z grabiami, miotłą i odkurzaczem do lasu trza chodzić. Ucz się chłopie, bo nic z Ciebie nie wyrośnie.
patyk po lewej przeszkadza
O, w Mykolandii suszone nawet rosną! :-)) Pzdr.