widzę temat, dobry fot, ale nie powiesiłbym sobie takiego obrazka na ścianie, powieszone w galerii też nie zatrzyma nikogo na zbyt długo. ilustracja do gazety. jednorazowa. ok. dobre wyczucie momentu.
a można było zrobić zajebistą fotę w b&w do tego symetryczną, która oddała by w pełni kryzys życiowy tego biedaka...a tak został on po prostu ośmieszony...
PawełS. [2009-10-31 21:09:41] tak zwane PEWEXY obecnie odwiedzają ludzie, których nie spotkasz w hipermarketach. Minęły już bezpowrotnie czasy kiedy pod śmietniki swoimi mercedesami podjeżdżali producenci odpustowych zabawek w poszukiwaniu bezcennego surowca - plastiku. Pozdrawiam.
Zeny, niech Ci kontrasuje... Wczoraj obejrzałem w NG film o ludziach, którzy przez całe życie żywią się może nie tyle odpadkami co nie skonsumowanymi artykułami spożywczymi... Pozyskują je z pojemników na "śmieci" na zapleczach sklepów. Rzecz ma się w Sydney, ale nie tylko... I to nie z biedy - Z WYBORU! Logika jest prosta - chronić środowisko... zmniejszyć ilość śmieci... Sprawa warta głębokiej refleksji...
byłoby niezłe w b&w
(=^_^=)
yych..
widzę temat, dobry fot, ale nie powiesiłbym sobie takiego obrazka na ścianie, powieszone w galerii też nie zatrzyma nikogo na zbyt długo. ilustracja do gazety. jednorazowa. ok. dobre wyczucie momentu.
te fury w tle i panowie w gajerach ... fota gada ...
Nie ogarniam Twoich odczuć...
dobra fota
reporterskie...? żenada.
a można było zrobić zajebistą fotę w b&w do tego symetryczną, która oddała by w pełni kryzys życiowy tego biedaka...a tak został on po prostu ośmieszony...
bo tu o zieleń chodzi :)
papajedi [2010-02-12 19:58:30] :)))))))))))))))))))))))))))))))
Średnia ocena: 8.67- ubaw po pachy ... no po krawędz śmietnika
śmietnik... cóż za ostrość i zgłębienie tematu... ach rozpływam się nad tym :) pomijam kwestie rąbniętego koloru...
dziewięć ..... a Ty dalej swoje :D
PawełS. [2009-10-31 21:09:41] tak zwane PEWEXY obecnie odwiedzają ludzie, których nie spotkasz w hipermarketach. Minęły już bezpowrotnie czasy kiedy pod śmietniki swoimi mercedesami podjeżdżali producenci odpustowych zabawek w poszukiwaniu bezcennego surowca - plastiku. Pozdrawiam.
Jestem na tak za tych panów w garniturach
Zeny, niech Ci kontrasuje... Wczoraj obejrzałem w NG film o ludziach, którzy przez całe życie żywią się może nie tyle odpadkami co nie skonsumowanymi artykułami spożywczymi... Pozyskują je z pojemników na "śmieci" na zapleczach sklepów. Rzecz ma się w Sydney, ale nie tylko... I to nie z biedy - Z WYBORU! Logika jest prosta - chronić środowisko... zmniejszyć ilość śmieci... Sprawa warta głębokiej refleksji...
Rower to wielofunkcyjne urządzenie - dobrze kontrasuje mini-scena w prawym narożniku :)