Dwie bajki. I powiem szczerze, że nie wiem która z nich bardziej mi się podoba :)...

Bogusław Olszewski [2009-10-27 21:32:47] - nie wprost. Zdjęcia robiłem długim obiektywem, ludzie stanowili istotny, choć nie najważniejszy element kadru. Zapewne po dłuższej chwili, dopiero mijając mnie - mieli świadomość, że znaleźli się na zdjęciach. Uśmiech odbierałem - tak jak jest to w zwyczaju w górach - jako miłe, bezinteresowne pozdrowienie ludzi, którzy nawiązali jakiś fajny kontakt, choćby tylko wzrokowy.

Maciej Kysiak - rozumię, że fotografowałeś tych ludzi i na tą czynność tak reagowali?

Madame Bovary [2009-10-27 19:30:18] Madame – Napisałaś pod zdjęciem Sławka, że „Uśmiech zagościł” – to piękne spostrzeżenie. Podobnie pomyślałem, gdy mając chwilę wolnego czasu, robiłem zdjęcia nad Wisłą. Mijali mnie ludzie uśmiechnięci – spacerujący, jadący na rowerach - reagujący na aparat z ciepłym uśmiechem, miłym gestem…Poczułem się jak w innym kraju (Włochy, Grecja, Francja…?). Uśmiechają się optymiści! (spostrzeżenie więc też optymistyczne). ;)

Uśmiech zagościł :)

Ciekawe zestawienie, smutek i radość :) Podoba mi się

Tak myślałem - że podobnie będzie wygladała odpowiedź na niedawną dyskusję - współczesne w kolorze i retro B&W. Serdeczności M.

Jak za "niesłusznych" czasów odbudowy...Zestawienie na medal :-)

:)

:)))

..tak jest poprawa..:)

O JBB - paróweczki z Łysych - szkoda :(