ja jestem wymagająca i uważam, że kadr mogłam dopracować, ale ta chwila...moment, w którym ta kobieta położyła parasolkę na ziemi...nie było wyjścia, tylko korzystać z tej chwili.
hm...tytuł, opis nie są moją najlepszą stroną. wychodzę z założenia, że lepiej nic nie pisać, jeżeli nie ma się żadnego pomysłu. to smutne...wiem. dziękuję pięknie. ps. twarze - zgadza się...
db
bdb
ano, bo to jest Plac Zbawiciela
cóźjakbyplaczbawiciela
bardzo fajnie jest
ja jestem wymagająca i uważam, że kadr mogłam dopracować, ale ta chwila...moment, w którym ta kobieta położyła parasolkę na ziemi...nie było wyjścia, tylko korzystać z tej chwili.
bije jakimś takim smutkiem, desperacją... ale dobry kadr
hm...tytuł, opis nie są moją najlepszą stroną. wychodzę z założenia, że lepiej nic nie pisać, jeżeli nie ma się żadnego pomysłu. to smutne...wiem. dziękuję pięknie. ps. twarze - zgadza się...
rozumiem, że brak tytułu daje możliwość twórczą oglądających i w związku z tym uważam, że to interesująca praca, kompozycja ciekawa, pozdrawiam
oddające w pełni jesienną szarugę .. twarze nie widoczne (domyslam sie dlaczego) ale potęgują ta samotność jaką czuje sie jesienią