...A sprawozdając któryś z meczów tenisowych w czasach gdy Fibak wspinał się na TOPa , powiedział, że piłka uderzona przez tegoż pruła powietrze tak szybko, że "czuć było swąd palonej gumy"...to trzeba mieć wyobraźnię!!!
PawełS. [2009-10-28 18:40:55] ==> :-))) Przypomniałeś mi słynną wpadkę "króla" sprawozdawców sportowych Bohdana Tomaszewskiego - jest On znany z niezwykle kwiecistego i obrazowego języka relacji z wydarzeń sportowych. Sprawozdając któryś z Wyścigów Pokoju mówiąc o Szoździe lub Szurkowskim (tego już nie pamiętam) powiedział, że ten właśnie kolarz "jest dzieckiem dwóch pedałów" :-)
Niezorientowanym spoza Warszawy wyjaśniam iż: " Pole Mokotowskie to duży kompleks parkowy niedaleko centrum Warszawy, rozdzielający trzy dzielnice - Mokotów, Ochotę i Śródmieście. Część Pola nosi nazwę: Park im. Józefa Piłsudskiego." i dalej: " Przed II wojną światową, ponad 200-hektarowy obszar Pola Mokotowskiego pełnił m.in. funkcję Lotniska Mokotowskiego, ogrodów działkowych i toru wyścigów konnych (przeniesionych potem na Służewiec). Teren Pola Mokotowskiego przecinała ulica Topolowa - obecnie jest to fragment al. Niepodległości." oraz: " Pole Mokotowskie stanowi ważny element klina napowietrzającego centrum Warszawy, zapewniając swobodny przepływ powietrza do Śródmieścia przy wiatrach południowo-zachodnich. Ze względu na to, że teren Pola Mokotowskiego jest atrakcyjnie usytuowanym rozległym terenem zieleni położonym blisko centrum Warszawy, od wielu lat wywierane są presje by uszczuplić je pod kolejne inwestycje. Już w okresie międzywojennym były plany utworzenia w tym miejscu dzielnicy reprezentacyjnej im. marszałka Józefa Piłsudskiego." (źródło: WIKIPEDIA). Zdjęcie zostało wykonane na tym właśnie terenie.
Dziękuję wszystkim za odwiedziny a komentującym i oceniającym za widoczny ślad bytności :-))) ... Smutnym jest to iż czasem miłość bywa kojarzona jedynie z nogami na pagonach :-(
MOje ukochane POle Mokotowskie! Pamietam, jak jechalem nad tym stawem na rowerze, nieopatrznie wykrecilem ku stawowi i wjechalem na dno. Byl upal, niestety nie bylo wody, a dno tego stawu bylo sliskie i dlatego rower poslinal sie, i przewrocilem sie. Z trudem wrocilem do domu. Ale POle MOkotowskie to dla mnie przede wszystkim miejsca magiczne i zaczarowane. Ale o tym nie bede pisal, bo to sekret :). Dziewiaciorka za klimat i kompozycje.
Madame Bovary [2009-10-20 22:09:38] ==> Z jogi wracałem: z Racławickiej metrem jeden przystanek a potem per pedes...a co?...tylko Tobie wolno delektować się widoczkami? Przy okazji patrząc na takie pary młodnieję mentalnie...fizycznie niestety nieeeeeeeeeee :-(
Fajne pary...;)
Piękny recykling ...
Ladnie :)
stap [2009-10-28 18:59:09] ==> masz rację: jak rakietą pieprznął w piłkę...
PawełS. [2009-10-28 18:40:55]; stap [2009-10-28 18:44:41] ==> jak to pięknie jest od miłości dojść do sportu i do palonej, nomen omen...gumy :-)))
..... e tam zaraz wyobraźnię , Fibak tak wtedy uderzał !!!! - ha ha ha :)))
...A sprawozdając któryś z meczów tenisowych w czasach gdy Fibak wspinał się na TOPa , powiedział, że piłka uderzona przez tegoż pruła powietrze tak szybko, że "czuć było swąd palonej gumy"...to trzeba mieć wyobraźnię!!!
TO , Tomaszewskiego się pamięta ! :)))
A Sajdhużyn, był radzieckiem dzieckiem ;-)))
PawełS. [2009-10-28 18:40:55] ==> :-))) Przypomniałeś mi słynną wpadkę "króla" sprawozdawców sportowych Bohdana Tomaszewskiego - jest On znany z niezwykle kwiecistego i obrazowego języka relacji z wydarzeń sportowych. Sprawozdając któryś z Wyścigów Pokoju mówiąc o Szoździe lub Szurkowskim (tego już nie pamiętam) powiedział, że ten właśnie kolarz "jest dzieckiem dwóch pedałów" :-)
No to kwadratura...i koła ze szprychami ...
Paweł S : .... ale wychodzi że - hetero - będą pedałować .... :)))
stap [2009-10-28 18:38:41] ==> :-)))
stap, druga para podejrzana - to może być miłość do dwóch pedałów ...
Dwie pary i wózeczek w dalszej perspektywie - nie źle to wykombinowałeś :)))
Ładne zestawienie miłości i jesiennego drzewa :)
Niezorientowanym spoza Warszawy wyjaśniam iż: " Pole Mokotowskie to duży kompleks parkowy niedaleko centrum Warszawy, rozdzielający trzy dzielnice - Mokotów, Ochotę i Śródmieście. Część Pola nosi nazwę: Park im. Józefa Piłsudskiego." i dalej: " Przed II wojną światową, ponad 200-hektarowy obszar Pola Mokotowskiego pełnił m.in. funkcję Lotniska Mokotowskiego, ogrodów działkowych i toru wyścigów konnych (przeniesionych potem na Służewiec). Teren Pola Mokotowskiego przecinała ulica Topolowa - obecnie jest to fragment al. Niepodległości." oraz: " Pole Mokotowskie stanowi ważny element klina napowietrzającego centrum Warszawy, zapewniając swobodny przepływ powietrza do Śródmieścia przy wiatrach południowo-zachodnich. Ze względu na to, że teren Pola Mokotowskiego jest atrakcyjnie usytuowanym rozległym terenem zieleni położonym blisko centrum Warszawy, od wielu lat wywierane są presje by uszczuplić je pod kolejne inwestycje. Już w okresie międzywojennym były plany utworzenia w tym miejscu dzielnicy reprezentacyjnej im. marszałka Józefa Piłsudskiego." (źródło: WIKIPEDIA). Zdjęcie zostało wykonane na tym właśnie terenie.
Dziękuję wszystkim za odwiedziny a komentującym i oceniającym za widoczny ślad bytności :-))) ... Smutnym jest to iż czasem miłość bywa kojarzona jedynie z nogami na pagonach :-(
a gdzie to pole ...
jogin [2009-10-20 22:42:31]: Ale joga Ci przedluza zycua. Wiec tez mlodniejesz, relatywnie :).
sympatyczny obraz zapodałeś..:)
kankai [2009-10-21 10:05:15] : Obrazow fotograficznych. ... To Pole Mokotowskie, a Chopin stoi w Lazienkach :)
Jogin - kompozytor, niekoniecznie mazurków:)
MOje ukochane POle Mokotowskie! Pamietam, jak jechalem nad tym stawem na rowerze, nieopatrznie wykrecilem ku stawowi i wjechalem na dno. Byl upal, niestety nie bylo wody, a dno tego stawu bylo sliskie i dlatego rower poslinal sie, i przewrocilem sie. Z trudem wrocilem do domu. Ale POle MOkotowskie to dla mnie przede wszystkim miejsca magiczne i zaczarowane. Ale o tym nie bede pisal, bo to sekret :). Dziewiaciorka za klimat i kompozycje.
Madame Bovary [2009-10-20 22:09:38] ==> Z jogi wracałem: z Racławickiej metrem jeden przystanek a potem per pedes...a co?...tylko Tobie wolno delektować się widoczkami? Przy okazji patrząc na takie pary młodnieję mentalnie...fizycznie niestety nieeeeeeeeeee :-(
A co Ty robiłeś na moich Polach? ;) Ech... Kiedyś jak miałam psa, częściej tam bywałam... a teraz koty nie chcą ze mną tam chodzić :( ;))
kurtka panienki i murek na drugiej stronie jak pięknie współgra
(mb) [2009-10-20 09:52:22],mrówa_100 [2009-10-20 13:56:21] ==> cieszy mnie, że Wam się podoba :-)
Ładne kolory jesieni udało ci się pokazać
ładny kadr spokojny, joginie
Dziękuję dotychczasowym Miłym Gościom :-)))
kilka planów tej miłości...
Lew lagodny jak baranek [2009-10-19 23:50:48] ==> na ławce na Polu :-)
raczej na lawce
Wózek na owoce - albo raczej już z owocami - rzeczonej w tytule miłości, widać w tle pod drzewem :)
Oryginalne ujęcie tego miejsca.
:)
:)