He he Barszczonku. Uderz się w pierś i powiedz, że przeczytałeś. Przecież TEGO nie da się przeczytać ze zrozumieniem. Jak sam nie "namacasz" to nic nie załapiesz :)) Pozdr.
No qrcze .... Maam, nie odbieraj mi reszki wiary w ludzki intelekt :) Poza tym jakieś założenia trzeba było przyjąć. Myślę, że te nie są wygórowane :))
:)
I owszem.
Fajna historyjka:)
Zapomniałeś autorze powiedzieć że On czyta - jeszcze - instrukcję dotyczącą ojca tego pieska .... :)))
Pawle, nie mam psa nawet niewiernego. Nie przebrnąłem przez instrukcję :P
Nie traktuj mnie tak instrumentalnie... Twój wierny PS
:))
:)) miałem na myśli instrukcję obsługi PSa (czteronogiego) - i to raczej "zasłyszaną". Istrukcji PSa - nawet nie dotykam :)))
He he Barszczonku. Uderz się w pierś i powiedz, że przeczytałeś. Przecież TEGO nie da się przeczytać ze zrozumieniem. Jak sam nie "namacasz" to nic nie załapiesz :)) Pozdr.
klasyka :) (a instrukcje czasem rzeczywiście się przydają - nawet w przypadku używania PSa :)) ) pozdrawiam
rewela!
11 dni później zawitała zmorka ;)) pomysłowy jesteś :))
Czasem coś się znajdzie, o czym się już dawno zapomniało :))
zguba odnaleziona :))
Moje literówki będą się czuły zaszczycone przy tym łapaniu ;))
Też będę wyłapywał Twoje literówki . . . :PPP
Reszkę Ci zabieram, orzełka zostawiam ;)
No qrcze .... Maam, nie odbieraj mi reszki wiary w ludzki intelekt :) Poza tym jakieś założenia trzeba było przyjąć. Myślę, że te nie są wygórowane :))
Optymista z Ciebie... Zakładasz, że wszyscy czytać umieją ;)