CX
Gdy za czas jakiś spytasz swe zwierciadło:
„Staram i brzydka, czym wciąż piękną, młodą?”
Kiedy dostrzeżesz , jak się Czas z urodą
Obszedł, jak srebro na czerń włosów spadło,
Gdy spojrzeć zechcesz w tył, na lat bez liku,
Wspomnisz kochanków i przyjaciół wielu,
Chwile spędzone z niemi na weselu,
Gdy wdziękom ujdzie ostatni z lenników,
Otwarłszy księgę z moimi wierszami,
Powiesz: ”Doprawdy, kochał mnie ten człowiek,
Jakimiż żyłam wówczas błahostkami!
Jakiż poczułam gorąc w słów wymowie!
Ręce mam ciepłe od nich”. Płomień taki
Dałem z miłości płonnej w słów mych znaki.
Marcus de Reocena
cool
excellent gallery!
great
szkoła holenderska....
!!!:))
:)
bardzoooooooooooooooooooooooooooooooooo
Like a old masters... You know...
good!!!
+++
To jest Arcydzieło:)
pięknie,malarsko.
CX Gdy za czas jakiś spytasz swe zwierciadło: „Staram i brzydka, czym wciąż piękną, młodą?” Kiedy dostrzeżesz , jak się Czas z urodą Obszedł, jak srebro na czerń włosów spadło, Gdy spojrzeć zechcesz w tył, na lat bez liku, Wspomnisz kochanków i przyjaciół wielu, Chwile spędzone z niemi na weselu, Gdy wdziękom ujdzie ostatni z lenników, Otwarłszy księgę z moimi wierszami, Powiesz: ”Doprawdy, kochał mnie ten człowiek, Jakimiż żyłam wówczas błahostkami! Jakiż poczułam gorąc w słów wymowie! Ręce mam ciepłe od nich”. Płomień taki Dałem z miłości płonnej w słów mych znaki. Marcus de Reocena
ładnie
kolejna ciekawa praca
ok.
De lux !!!