znowu jakoś kazimierzowo pachnie... mało nadziejnie... w dziurawej łodzi ciężko się płynie przez życie... łatwiej gdy ktoś pomaga wylewać wodę... inaczej w najlepszym przypadku stoi si e w miejscu... a realistycznie, idzie się na dno.... przepraszam za taką wizję... ale jest silniejsza ode mnie....
znowu jakoś kazimierzowo pachnie... mało nadziejnie... w dziurawej łodzi ciężko się płynie przez życie... łatwiej gdy ktoś pomaga wylewać wodę... inaczej w najlepszym przypadku stoi si e w miejscu... a realistycznie, idzie się na dno.... przepraszam za taką wizję... ale jest silniejsza ode mnie....
dobre, ale te lodygi (?) w lewym dolnym rogu sa kpmplenie zbedne
podobne mialm kiedys na plakacie... ma klimat!
takie odszumione, czy takie nieostre? a jednak ma cos w sobie