Krzysiek fajne są te Twoje ujęcia, podobają mi się, bo wiem jak jest trudno je wykonać, tam gdzieś na 1200m czy innej wysokości, obojętnie z jakiego samolotu, czy to z AN-2, czy PZL104 Wilga, a może PZL101 Gawron, może JAK-12, a może ze śmigłowca?
ps. dzięki za zaproszenie do Gliwic, ale ja mam swój Aeroklub Włocławski na wyciągnięcie ręki, tylko 7km drogą, a po prostej 3,5 km. Byłem wczoraj na zakończeniu Mistrzostw Europy Szybowców sterowanych radiem, więc na co dzień czuję smak lotniska!!!
Jak Ci wcześniej napisałem, od przyszłego sezonu wracam do skakania, to już pewne na 100%.
A gdzie skakałem i kiedy, a no w 1979r pierwsze skoki z AN-2, później Wilga, w wojsku 6PDPD w Krakowie z AN-26, AN-12 tzw. Ukraina. Po wojsku z AN-2 i Gawrona. Ale ja nie skakałem wyczynowo, tylko tak dla przyjemności bo byłem pilotem szybowcowym. Obecnie latam na motolotni, a chcę nabyć paraglayta z napędem plecowym. Oj ale się rozpisałem.
Pozdrawiam serdecznie.
bdb
heh... to znaczy, że mam już drugie po onanizmie sprzętowym, zboczenie zawodowe :))) dzięki, za uświadomienie... źle mi z tym :D
liśc : tak! to gliwickie wysypisko. pozdr
stap: nad kadrem faktycznie pracowałem. bylo kilka podejśc do tematu :) dzięki. pozdrawiam
w dole zrekultywowane wysypisko śmieci? :)
swietne
Nie tuzinkowy kadr - temat - zaciekawia ... :))
co Cię powstrzymuje?
he zawsze chciałem sobie tak skoczyć no ale jakoś do tego nie doszło ;d
dzięki :) pozdr
Fajna seria, owe podoba si enajbardziej :)
dzieki :)
+++ Fajne :)
Dobre zdjęcie.Pozdrawiam
to się nazywa skoczyć po piwo ...
:) poszedl...
idź na całość!!!idź na całość!!!!
brawo.
dzięki. miło, że sie podoba :)
superanckie ujęcie
skakaleś ? gdzie i kiedy ?
no konkret...stare czasy mi przypomniales
dzięki za wizyty :) a tak na marginesie w dole widać Gliwickie śmietnisko ... mozna więc zaryzykować stwierdzenie, że został wyrzucony na smietnik :))
:)
PawełP : nie ma powodu. wpadnij na lotnisko w Gl... :) pozdrawiam
zalewa mnie fala zazdrości :)
Brawo! kolejny TOP! :)
"Sztuka spadania" T.Bagińskiego mi się przypomina. Dobre ujęcie.
Krzysiek fajne są te Twoje ujęcia, podobają mi się, bo wiem jak jest trudno je wykonać, tam gdzieś na 1200m czy innej wysokości, obojętnie z jakiego samolotu, czy to z AN-2, czy PZL104 Wilga, a może PZL101 Gawron, może JAK-12, a może ze śmigłowca? ps. dzięki za zaproszenie do Gliwic, ale ja mam swój Aeroklub Włocławski na wyciągnięcie ręki, tylko 7km drogą, a po prostej 3,5 km. Byłem wczoraj na zakończeniu Mistrzostw Europy Szybowców sterowanych radiem, więc na co dzień czuję smak lotniska!!! Jak Ci wcześniej napisałem, od przyszłego sezonu wracam do skakania, to już pewne na 100%. A gdzie skakałem i kiedy, a no w 1979r pierwsze skoki z AN-2, później Wilga, w wojsku 6PDPD w Krakowie z AN-26, AN-12 tzw. Ukraina. Po wojsku z AN-2 i Gawrona. Ale ja nie skakałem wyczynowo, tylko tak dla przyjemności bo byłem pilotem szybowcowym. Obecnie latam na motolotni, a chcę nabyć paraglayta z napędem plecowym. Oj ale się rozpisałem. Pozdrawiam serdecznie.
Nocna fotka. No i koleś ma fajne skarpetki.
fajowskie..
corundum [2009-08-16 22:50:26] właśnie wróciłem z wycieczki do Czech - mam zapasik :))))) ale chętnie wezmę! jeszcze jedno! :)))
Zeny a pifffko kcesz ? hehehe.... ;) fota fajna
Moja wypowiedz jest glupia - oczywiscie, ze giną - ta fota smiało może być dlanich holdem +++ Dałem 10 chętnie dam jeszcze więcej
Świetnie ujęte:)
Zeny : litości.... zwykle nie gnią oczywiście... czasami (bardzo rzadko) zdarzy się wypadek - jak w każdym sporcie. pozdrawiam
Zeny [2009-08-16 22:42:34] - kazde pasja ma swoja cene:)))
zawsze w końcu dotykają ziemi:)
!
co za moment - pełen emocji- super
To oni giną?
Zeny - zawsze przegrana...
No, niecodzienny obrazek...
Niesamowita walka z grawitacją