Z obrazka to troche ciezko wnisokowac, ze wzgledu na geometrie i wygiecie papieru, w srodlu kadru bedzie najsilniejsze wygiecie, nawet jesli nie gorownie slonca tam wypada. To nie takie proste jak by sie moglo wydawac - popatrz jak jest wygieta prosta jak drut droga na http://plfoto.com/1889833/zdjecie.html
z obrazka wygląda, że prawie, a może idealnie; mam parę spraw, ale to po powrocie do domu, bo mnie krew zalewa z transferem i ustawieniem laptopa; pzdr
Mniej wiecej. Papier za daleko od otworka (inna geometria niz w puszce). Teraz naswietla sie pol roku, blizej otworka, ale nie pomyslalem, zeby papier wetknac pionowo zamiast poziomo. Za pol roku bedzie okazja zeby powtorzyc ;)
nic to, wygłupiam się...Ostatnio w nienajlepszym nastroju jestem, delikatnie mówiąc, to z siebie i ludków próbuje żartować... Może ciężko mi idzie, ale w ryło jeszcze nikt nie dał...Wszystko przede mna.
Eeee tam, spekulanci to ponoc z komuna wymarli... Juz sie przyzwyczailem ze co jakis czas ktos mi cos insynuje i nie dociekam - staram sie tlumic w sobie pierwiastek kobiecy bo to ponoc pierwszys stopien ;)
I pomyslec, ze to takie zupelnie pierwsze pierwsze, robione z zerowym przygotowaniem :)
Ale cudowne!
.
*
Z obrazka to troche ciezko wnisokowac, ze wzgledu na geometrie i wygiecie papieru, w srodlu kadru bedzie najsilniejsze wygiecie, nawet jesli nie gorownie slonca tam wypada. To nie takie proste jak by sie moglo wydawac - popatrz jak jest wygieta prosta jak drut droga na http://plfoto.com/1889833/zdjecie.html
z obrazka wygląda, że prawie, a może idealnie; mam parę spraw, ale to po powrocie do domu, bo mnie krew zalewa z transferem i ustawieniem laptopa; pzdr
Mniej wiecej. Papier za daleko od otworka (inna geometria niz w puszce). Teraz naswietla sie pol roku, blizej otworka, ale nie pomyslalem, zeby papier wetknac pionowo zamiast poziomo. Za pol roku bedzie okazja zeby powtorzyc ;)
kierunek południe? :)
;))) Spoko, sie nie obrazam przecie ;)
nic to, wygłupiam się...Ostatnio w nienajlepszym nastroju jestem, delikatnie mówiąc, to z siebie i ludków próbuje żartować... Może ciężko mi idzie, ale w ryło jeszcze nikt nie dał...Wszystko przede mna.
:)
Eeee tam, spekulanci to ponoc z komuna wymarli... Juz sie przyzwyczailem ze co jakis czas ktos mi cos insynuje i nie dociekam - staram sie tlumic w sobie pierwiastek kobiecy bo to ponoc pierwszys stopien ;)
hehehe, alem namieszała! I fajno, to się trocin nałykam i nic nie powiem, spekulujcie:)
A o ssso chodzi? :-)
No jam Cie czolgam, ale nadal nie wiem co za duzo a co Janusz wie ;)
kto mnie czołgał z fotkami dzieciowymi, co!? Zapomniał?
Kankai, czy Ty cos mi ten teges? ;)
A nie, bo tym razem rura kartonowa przez szybke ;p
ale owo "kopnięcie" mi się widzi :-)))
Snow drogi, dawno Cie chyba nie było....
Janusz, nie dokuczaj, On za dużo....no, wiesz:))
ktoś Ci w puszkę kopnął ;-)