neczek [2009-07-02 01:47:48]: co do tego nie ma wątpliwości - wszelako w przypadku zdjęć reporterskich opis bywa często integralnym elementem, który chroni przed nieporozumieniami w interpretacji, także międzykulturowymi. Dlatego m.in. regulamin World Press Photo nakłada na autorów obowiązek krótkiego opisu - także okoliczności zrobienia zdjęcia. Krótkie opisy do zdjęć daje też National Geographic na przykład. Na wszelki wypadek podeprę się jeszcze klasykiem, niedawno zmarłym Philippem Jones Griffithsem, który powtarzał w wywiadach: Opis nadaje znaczenie fotografii. Unikam prostych podpisów, zawsze staram się odpowiedzieć na pięć pytań: kto, co, dlaczego, gdzie i kiedy". Co nijak nie negauje ani dezawuuje stwierdzenia, że obraz niesie informację niezależną od opisu. Ufff. Rozpisałem się. Serdeczności :)

neczek [2009-07-02 01:21:32]: one są dlatego sklejone... tak to wyglądało; pan Adolf siedział, odwrócony plecami do słońca i zalanego podwórka i patrzył przed siebie - na zalany ogródek