Opis zdjęcia
Zdjęcie z archiwum domowego. Aparat ZORKI 4 z obiektywem 50 milimetrów, film ISO 100, czas 1/125 sekundy, przysłona 11 albo 16. Lata 70.... To ten sam robotnik, co na zdjeciu: http://plfoto.com/1765197/zdjecie.html ; jestem ciekaw, ktora fotografia ktora tu, na plfoto, przebije :).
I ne tylko w sam raz na upał :)
Dobre ujęcie
Troche.
Madame Bovary [2009-05-31 14:15:27]: A to tak triche i wyglada...;(.
Żartując, można powiedzieć, że od nadmiaru wody ( nie tylko ognistej jak widać) głowa boli :))
Włodzimierz Barchacz [2009-05-30 17:13:28] => zgadzam się z Tobą, mz, tamta jest "reportażowsza"; ta, mz, ma walor przede wszystkim dokumentacyjny i poznawczy - dlatego mogłem się tak obszernie wypowiedzieć, bo na tamtej nie skojarzyłem widocznego kawałka muru z oknem Żeromskiego.
bardzo mi się podoba !
Włodzimierz Barchacz [2009-05-30 17:22:36]: Mnie poinformowales, no i informacja idzie na wsze czasy ku potomnosci :))
Dziekuje, jogin, ze mnie poinformowales o Zeromskim, nie mialem zielonego pojecia o tym!!! Ja pamietam te sciane jeszcze z czasow szkolnych gdy zamek nie byl odbudowany. Byly takie niewysokie murki, chyba wyznaczajace teren zburzonego Zamku. Na tym terenie staly normalne miejskie lawki, ja na jednej z nich z kolezanka z klasy lubilem sobie siedziec :). ... Na drugim zdjeciu tez widac te sciane, ale mniej: http://plfoto.com/1765197/zdjecie.html
jogin [2009-05-30 06:24:38]L Jednak tamta wstawie do ebooka o fotografii reportazowej.
!
ad jogin [2009-05-30 06:50:47] chyba obowiązkowo dzieci chodziły tam z wycieczkami szkolnymi ... a na Mariensztacie leżały kawałki dawnej kolumny Zygmunta i jakieś ocalałe rzeźby, ale nie pamiętam już skąd...
za Gata..ach te archiwa domowe..
jogin, dobrze,że piszesz o tym :))
Kurna, dostrzegłem coś na tej focie co nadaje jej niesamowitego waloru dokumentacyjnego: w tle widać jakąś ruinę, która nie jest żadną "jakąś" ruiną ! Jest to JEDYNY fragment ściany Zamku Królewskiego, który ocalał po jego wysadzeniu w powietrze przez hitlerowców (wysadzili go jako symbol naszej państwowości). Nie była to na dodatek zwykła ściana - widoczne okno to OKNO MIESZKANIA STEFANA ŻEROMSKIEGO, który w Zamku Królewskim mieszkał! Ta ściana była z pietyzmem pielęgnowana do chwili odbudowy Zamku - została w całości wbudowana w swoim miejscu w odbudowany Zamek Królewski. Na wszystkich zdjęciach Placu Zamkowego sprzed odbudowy zamku ściana ta była widoczna oprócz Kolumny Zygmunta - nawet jak na zdjęciu nie było Kolumny, to było wiadomo iż fotografujący był w Warszawie na Placu Zamkowym. Starszych może zirytować to moje gadanie o oczywistej oczywistości ale młode pokolenie nie wie nic, że jakaś taka pamiątka na Placu Zamkowym była i na zdjęciu Włodka zobaczy tylko budowlańca myjącego się w metalowej beczce...
Porównałem - obie na "10" ale tamta pokazuje szerszy kontekst sytuacyjny.