samo zdjęcie w tym kontekście o którym piszesz nie jest czytelne. przynajmniej dla mnie. jako część całości może się bronić, poczekam więc na jej kontynuacje :)
Sądzę że w fotografowaniu wszystkiego jest sens- Twojego kolana, śmieci, zdechłych ryb itp. itd. no i kwiatów, bo są piękne;] chodzi mi o wypowiadanie się osób w których twórczości nie ma krzty kreacyjności- nie twierdzę że w tej fotografii jest jej ogrom, ale jest zamysł i kontynuacja, dziwi mnie również negowanie danej pracy ze względu na jej pozorną banalność- no co tu mamy, zwykłe nieostre zęby, szum w dodatku, szarości tylko dobre;] no ale jeśli nie mamy żylety, zachodzącego słońca i najlepiej gołej baby to nędza… gdyby ktoś zechciał wcześniej rzucić okiem na inne zdjęcia zobaczyłby że to ciąg cyklu, pewnej opowieści o człowieku, może jego tożsamości, innym spojrzeniu na ciało, nie idealnym jak ono samo. Ostrzegam będą jeszcze 4 zdjęcia z tej bajki;]
jezeli jutro sfotografuje moje kolano, to owszem fotografia bedzie zapewne oryginalna, (przynajmniej na plfoto jeszcze takiej nie widzialem), ale to nie da jej wielkiego sensu. moze jednak w fotografowaniu kwiatow jest odrobine wiecej sensu niz w fotografowaniu zebow? Zeby to byly chociaz (na przyklad) zakrwawione zeby tygrysa...
Komentarze
czadzik
jest takie coś jak głowa rodziny, u Kroomena można powiedzieć kolano
tak apropo: zdjęcie kolana: http://onephoto.net/?id=595795
nie;]
Pantomogram?
Peri Noid- szczęki obcego;]
a mnie sie podoba:D
"Obcy"? "Szczęki"? ;-)
nr 1 w kategorii akt - konkurencja powinna ze wstydu skasować swoje zdjęcia
a mnie się to widzi. :P
więc zapowiadam usta;]
samo zdjęcie w tym kontekście o którym piszesz nie jest czytelne. przynajmniej dla mnie. jako część całości może się bronić, poczekam więc na jej kontynuacje :)
Mi się podoba, komentarzy tu nie czytaj, to nie ma sensu :)
Sądzę że w fotografowaniu wszystkiego jest sens- Twojego kolana, śmieci, zdechłych ryb itp. itd. no i kwiatów, bo są piękne;] chodzi mi o wypowiadanie się osób w których twórczości nie ma krzty kreacyjności- nie twierdzę że w tej fotografii jest jej ogrom, ale jest zamysł i kontynuacja, dziwi mnie również negowanie danej pracy ze względu na jej pozorną banalność- no co tu mamy, zwykłe nieostre zęby, szum w dodatku, szarości tylko dobre;] no ale jeśli nie mamy żylety, zachodzącego słońca i najlepiej gołej baby to nędza… gdyby ktoś zechciał wcześniej rzucić okiem na inne zdjęcia zobaczyłby że to ciąg cyklu, pewnej opowieści o człowieku, może jego tożsamości, innym spojrzeniu na ciało, nie idealnym jak ono samo. Ostrzegam będą jeszcze 4 zdjęcia z tej bajki;]
jezeli jutro sfotografuje moje kolano, to owszem fotografia bedzie zapewne oryginalna, (przynajmniej na plfoto jeszcze takiej nie widzialem), ale to nie da jej wielkiego sensu. moze jednak w fotografowaniu kwiatow jest odrobine wiecej sensu niz w fotografowaniu zebow? Zeby to byly chociaz (na przyklad) zakrwawione zeby tygrysa...
Akt? Ja bym powiedział że makro... Tylko żyjątek nie widać.
i inne zęby;)
Jakie nerwy, jakie słabo;] pozdrawiam pstrykających kwiatki i inne takie;]
chym.... dobre są tu szarości... reszta słabo
nerwy odstawmy na bok, i róbmy lesze zdjęcie , ja też mam wpadki.
anzel- limitu to szkoda na całego Ciebie;] oglądając Twoje fotki stwierdzam że nawet gdybyś dał 10 to i tak nic by to nie mówiło...
;]
szkoda limitu na takie fotki.
no i coż lekarz na to szkliwo powiedział?:)
dobrze ze jest odsylacz do wikipedii
:E