n ie rozumiem, dlaczego mi tlumaczysz rzeczy ktore podkreslilem juz chyba 10 razy (ze przepalenie, moze byc srodkiem a nie bledem), i dalem to juz w moje PIERWSZEJ wypowiedzi. Ty natomiast w Twojej pierwszej wypowiedzi, po chamskiej inwokacji "pieprzysz bez skaldu i ladu", napisales "Przeciez swiatlo na twarzy ok",
teraz jednak sie okazuje ze "pol przyslony" itd. Rowniez cala reszte rzeczy ktore tlumaczysz tez swietnie wiem, bo jak slusznie zauwazyles - ja czytam podreczniki fotografii. nie tylko te elementarne. Fotografia na kliszy wogole sie nie zajmuje, bo to po prostu wymaga za wiele czasu, a dla mnie fotografia to tylko hobby. Mam inny zawod i inne pasje. Nie bylo wovgole potrzeby duskutowac. Wystarczylo powiedziec - na tej fotografii to przepalenie wcale nie przeszkadza. I byloby rzecza gustu. A o gustach, jak wiadomo, sie nie dyskutuje
Gregorio, napisze Ci tylko, ze w tym negatywie cz-b jest okreslony zakres przyslon i te wszystkie detale z twarzy w obrobce ciemniowej czy odpowiednim skanowaniu da sie wydobyc. Tam jest informacja. Ponadto, nadeskpozycja zwana potocznie i bardzo nieslusznie wsrod poczatkujacych 'przepaleniem' jest niekoniecznie bledem, czasem srodkiem wyrazu. Sam czesto go uzywam. W tej scenie zakres ekspozycji jest tak duzy, ze jedynym materialem ktory bylby go w stanie przeniesc jest film uzywany w kamerach filmowych, zasluga odpowiedniego procesu ktory przechodzi. Pol przyslony to jeszcze nie jest blad. Tyle ode mnie.
http://plfoto.com/1838318/zdjecie.html, tej samej autorki, tez jest spalone. Ale tam dalbym bez wachania 8, kto wie moze i 9. Tam spalenie nie przeszkadza wcale.
Napisales ze nie mam argumentow, wiec Ci je powtorzylem. I powtarzam jeszcze raz: zlewa sie nos z policzkiem czy nie? slepy jestes? jesli sie zlewa to czego to jest skutkiem? Masz jakies inne wytumaczenjie poza spaleniem? Jesli natomiast mi powiesz ze sie nie zlewa, to musze ci powiedziec ze osoby z taka wadda wzroku nie powinny sie zaberac wogole za fotografie. I wcale mnie nie obraza kiedy piszesz zze moje rady sa jak z podrecznika ABC fotografii. Bo to wlasnie tak elementarne bledy sa, ze aby im zapobiec wystarczy sie stosowac do rad z elementarnego podrecznika. Dokladnie oddales poziom tej fotografii. Oddales bardzo niedzwiedzia przysluge autorce
Gregorio, nie odpowiedziales na pytanie i zapodajesz porady dla poczatkujacych z podrecznika ABC fotografii dla poczatkujacych. Smiem twierdzic, ze nie o to tutaj chodzi. Powodzenia!
AdamOre, okazuje naprawde ogromna cierpliwosc, tlumaczac to wszystko. Nie ma zadnego znaczenia czy ja mam zaplecze czy nie. "Jaki jest kon kazdy widzi". Chyba ze sie nie chce widziec. I nie ma zadnego znaczenia jaka przeslona to zdjecie bylo robione. Nos sie zlewa w z policzkiem. Na bialych plamach nie widac wlosow. Kropka. To sa fakty bez dyskusji. I one nie oznaczaja nic innego jak przedeksponowanie. zwane popularnie spaleniem.Ja nie dyskutuje z wizja i z jej odbiorem. Nie powiedzialem - nie masz racji, ze zdjecie jest ok. I przyznalem nawet ze spalenie moze byc czescia tejze wizji, swiadomie uzytym srodkiem artystycznym. Ale nie upeiraj sie ze spalone nie jest, bo to po prostu glupie
w tym zdjeciu nic sie nie da zrobic lepiej. To nie jest street foto, zeby sie trzeba bylo zadowolic sie scena taka jaka sie zastalo. Kiedy robi sie portret w dzien, trzeba wybrac zacienione miejsce to wszystko.
Jesli "wizja" autorki wyamaga "absolutnie" zeby to bylo to wlasnie miejsce, nalezalo albo uzyc parasola, czy czegokolwiek innego zeby rzucic cien na twarz, albo (najlepiej) poczekac az wieczor zmiekczy swiatlo, albo zmniejszyc ekspozycje i dodac dodatkowe swiatlo skierowane tak by rozjasnic miejsca ktore staly sie za ciemne (jakas powierzchnie odbijajaca swiato slonca, czy w ostatecznosci flesz). Oczywiscie, jak wszystkie zasady w sztuce - moga byc lamane. Podkreslilem to juz w mojej pierwszej wypowiedzi. Tyle ze, aby lamac reguly, trzeba byc ich najpierw swiadomym.
Gregorios, utne szybko dyskusje, mylisz sie i nie masz argumentow i zaplecza by taka opinie wyrazac tak naprawde. Fakt, nie musisz robic bog wie czego by komentowac i dawac opinie, to przykry przywilej internetu gdzie kazdy ma glos, niewazne czy ma racje czy nie. Skoro tak juz silnie utwierdzasz sie w swojej opinii to napisz mi prosze, jaki wedlug ciebie jest zakres przyslon w tymze zdjeciu i co mozna w nim zrobic lepiej? Skoro juz mowa o technicznym aspekcie tego ok zdjecia.
Od street foto (naprzyklad) nikt nie domaga sie perfekcyjnej kompozycji. Od portretu owszem, mozna domagac sie technicznej perfekcji, ale nie na pierwszym miejscu. Widzialem wiele perfekcyjnych technicznie portretow, ktore nikomu nic nie mowia. Dziekuje za zwrocenie mi uwagi na techniczne niedoskonalosci, pozostaje jednak przy zdaniu, ze najwazniejszym zadaniem portretu jest "ukrasc dusze", i w tej fotografi, mysle, ze mi sie to odrobine udalo.
tak na marginesie dyskusji..cytat spod jednego portretu
dla mnie zostawił bym samą panią na zdjęciu bez okna co sugeruje za dużą ilość góry.Pozdrawiam
ja nie widzę problemu w przepaleniach na tym zdjęciu , tak jak nie uważam, że ktoś, kto fotografuje ptaszki nie może wypowiadać sie o portretach, bo niby dlaczego nie? :o)
śmieszny jesteś:) jakie upieranie, jakie wycieczki osobiste? napisałam, że szanuję Twoje zdanie, poza tym, dla mnie, wystawienie tu zdjęcia = akceptowanie go takim jakie jest. możesz nie zaglądać nie nalegam:D
po pierwsze - jest jeden portret w moim portfolio. po drugie, nie trzeba byc wybitnym znawca zeby zobaczyc tak elementarne bledy. po trzecie - wystarczylo powiedziec - "bylem swiadomy tych brakow, ale uznalem ze mimo to zdjecie nadaje sie do publikacji" zamiast sie upierac ze wszystko ok. po czwarte, jesli na krytyke obiektywna odpowiada sie wycieczkami osobistymi, to wystawia sie bardzo kiepskie swiadectwo wlasnej osobie (to tez bardzo elementarne). Zajrze do Twojego portfolio za 10 lat. moze dorosniesz w miedzyczasie. szkoda bo portfolio niezle
aż zajrzałam do folio by sprawdzić co to za wybitny znawca fotografii prawi błędach, które dostrzega w moim zdjęciu :) i widzę ptaszki:) ani grama portretu:) fajnie że masz teorie w paluszku ale może czas zająć się praktyką? co do zdjęcia- jest jakie jest, nie wymagam od Ciebie fascynacji moją wizją. ;]
AdamOre, w Twoje wyszukanej poetyce "pieprzysz bez ladu i skladu", ma zapewne znaczyc ze sie myle?
Nie sadze, mozna dyskutowac o kompozycji, wyborach artystycznych itd, ale nie o faktach. Twarz JEST spalona, czego efektem jest miedzy innymi zlanie sie nosa z policzkiem. Rowniez w plamach swiatla na wlosach, wlosow nie widac, tylko biala plame. Jesli to nie jest spalenie to co nim jest? Czarna dziura w kliszy? dym z sensora?
odzdrawiam też :) / :P następnym razem do chęcin pojadę z całą wyprawką: buty trekkingowe, lina do asekuracji, walkie-talkie i tylko nie wiem czy na aparat bedzie jeszcze miejsce:D
na bialym spalona, w cieniach za czarna, nieostra. Owszem to wszystko moze byc uzyte jako srodek artystyczny ale tu nie widze zadnego usprawiedliwienia. dla mnie slabe
no plaace to go ?? ... ahh to Ty :).. pozdrawiam Cie i niech nastepnym razem droga w Checinach prowadzi Cie tak by pieta nie zsuwala sie z klapka .. np na szyszke :)
Nice!
bananowy poprosze
ah i tu mnie masz ;) zawsze zostaje soczek:D
rozszyfrowalem Cie - chcesz mnie upic a potem zrobic mi jakies kompromitujace zdjecia :P
:D to co Ty za piwa pijesz :) zawsze mogę zaproponować domowej roboty likierek karmelowy :)*
po 3ch piwach to ja leze na ziemi :) .. wole z Toba nie pic pijaku :D
nie to żebym coś komuś narzucała,ale: DELF [2009-05-20 14:13:10] kolejka dla wszystkich |_b
To w końcu kto stawia? Ściana mi się nie widzi :)...
ee jak Ty stawiasz to potrenuje :D i dojdę do trzech :) / pomijam że preferuję mocniejsze % - mniej wypiję a konkretniej działa :D
No_Place_ Ty i tak wypijesz jedno i CI wystarczy :>
druga kolejke ja stawiam
delf: stawiasz? :) przemyśl dokładnie czy Ci się to kalkuluje :D /
na trzeciej stronie ? czyli na mojej dedykacji dla Ciebie ? :)))
kolejka dla wszystkich |_b
:) jeśli chodzi o podręczniki fotografii to jestem dopiero na 3 stronie:D wszystko przede mną:D a tymczasem chodźcie na pifo :) i chillout :)
n ie rozumiem, dlaczego mi tlumaczysz rzeczy ktore podkreslilem juz chyba 10 razy (ze przepalenie, moze byc srodkiem a nie bledem), i dalem to juz w moje PIERWSZEJ wypowiedzi. Ty natomiast w Twojej pierwszej wypowiedzi, po chamskiej inwokacji "pieprzysz bez skaldu i ladu", napisales "Przeciez swiatlo na twarzy ok", teraz jednak sie okazuje ze "pol przyslony" itd. Rowniez cala reszte rzeczy ktore tlumaczysz tez swietnie wiem, bo jak slusznie zauwazyles - ja czytam podreczniki fotografii. nie tylko te elementarne. Fotografia na kliszy wogole sie nie zajmuje, bo to po prostu wymaga za wiele czasu, a dla mnie fotografia to tylko hobby. Mam inny zawod i inne pasje. Nie bylo wovgole potrzeby duskutowac. Wystarczylo powiedziec - na tej fotografii to przepalenie wcale nie przeszkadza. I byloby rzecza gustu. A o gustach, jak wiadomo, sie nie dyskutuje
ok jest.
Gregorio, napisze Ci tylko, ze w tym negatywie cz-b jest okreslony zakres przyslon i te wszystkie detale z twarzy w obrobce ciemniowej czy odpowiednim skanowaniu da sie wydobyc. Tam jest informacja. Ponadto, nadeskpozycja zwana potocznie i bardzo nieslusznie wsrod poczatkujacych 'przepaleniem' jest niekoniecznie bledem, czasem srodkiem wyrazu. Sam czesto go uzywam. W tej scenie zakres ekspozycji jest tak duzy, ze jedynym materialem ktory bylby go w stanie przeniesc jest film uzywany w kamerach filmowych, zasluga odpowiedniego procesu ktory przechodzi. Pol przyslony to jeszcze nie jest blad. Tyle ode mnie.
http://plfoto.com/1838318/zdjecie.html, tej samej autorki, tez jest spalone. Ale tam dalbym bez wachania 8, kto wie moze i 9. Tam spalenie nie przeszkadza wcale.
Napisales ze nie mam argumentow, wiec Ci je powtorzylem. I powtarzam jeszcze raz: zlewa sie nos z policzkiem czy nie? slepy jestes? jesli sie zlewa to czego to jest skutkiem? Masz jakies inne wytumaczenjie poza spaleniem? Jesli natomiast mi powiesz ze sie nie zlewa, to musze ci powiedziec ze osoby z taka wadda wzroku nie powinny sie zaberac wogole za fotografie. I wcale mnie nie obraza kiedy piszesz zze moje rady sa jak z podrecznika ABC fotografii. Bo to wlasnie tak elementarne bledy sa, ze aby im zapobiec wystarczy sie stosowac do rad z elementarnego podrecznika. Dokladnie oddales poziom tej fotografii. Oddales bardzo niedzwiedzia przysluge autorce
Gregorio, nie odpowiedziales na pytanie i zapodajesz porady dla poczatkujacych z podrecznika ABC fotografii dla poczatkujacych. Smiem twierdzic, ze nie o to tutaj chodzi. Powodzenia!
mialem na mysli przeeksponowanie oczywiscie. literowka
AdamOre, okazuje naprawde ogromna cierpliwosc, tlumaczac to wszystko. Nie ma zadnego znaczenia czy ja mam zaplecze czy nie. "Jaki jest kon kazdy widzi". Chyba ze sie nie chce widziec. I nie ma zadnego znaczenia jaka przeslona to zdjecie bylo robione. Nos sie zlewa w z policzkiem. Na bialych plamach nie widac wlosow. Kropka. To sa fakty bez dyskusji. I one nie oznaczaja nic innego jak przedeksponowanie. zwane popularnie spaleniem.Ja nie dyskutuje z wizja i z jej odbiorem. Nie powiedzialem - nie masz racji, ze zdjecie jest ok. I przyznalem nawet ze spalenie moze byc czescia tejze wizji, swiadomie uzytym srodkiem artystycznym. Ale nie upeiraj sie ze spalone nie jest, bo to po prostu glupie
w tym zdjeciu nic sie nie da zrobic lepiej. To nie jest street foto, zeby sie trzeba bylo zadowolic sie scena taka jaka sie zastalo. Kiedy robi sie portret w dzien, trzeba wybrac zacienione miejsce to wszystko. Jesli "wizja" autorki wyamaga "absolutnie" zeby to bylo to wlasnie miejsce, nalezalo albo uzyc parasola, czy czegokolwiek innego zeby rzucic cien na twarz, albo (najlepiej) poczekac az wieczor zmiekczy swiatlo, albo zmniejszyc ekspozycje i dodac dodatkowe swiatlo skierowane tak by rozjasnic miejsca ktore staly sie za ciemne (jakas powierzchnie odbijajaca swiato slonca, czy w ostatecznosci flesz). Oczywiscie, jak wszystkie zasady w sztuce - moga byc lamane. Podkreslilem to juz w mojej pierwszej wypowiedzi. Tyle ze, aby lamac reguly, trzeba byc ich najpierw swiadomym.
Gregorios, utne szybko dyskusje, mylisz sie i nie masz argumentow i zaplecza by taka opinie wyrazac tak naprawde. Fakt, nie musisz robic bog wie czego by komentowac i dawac opinie, to przykry przywilej internetu gdzie kazdy ma glos, niewazne czy ma racje czy nie. Skoro tak juz silnie utwierdzasz sie w swojej opinii to napisz mi prosze, jaki wedlug ciebie jest zakres przyslon w tymze zdjeciu i co mozna w nim zrobic lepiej? Skoro juz mowa o technicznym aspekcie tego ok zdjecia.
cytat jest od słowa"od street" do"udało"..reszta to moja wypowiedź Trochę mi się to zlało.Przepraszam
Od street foto (naprzyklad) nikt nie domaga sie perfekcyjnej kompozycji. Od portretu owszem, mozna domagac sie technicznej perfekcji, ale nie na pierwszym miejscu. Widzialem wiele perfekcyjnych technicznie portretow, ktore nikomu nic nie mowia. Dziekuje za zwrocenie mi uwagi na techniczne niedoskonalosci, pozostaje jednak przy zdaniu, ze najwazniejszym zadaniem portretu jest "ukrasc dusze", i w tej fotografi, mysle, ze mi sie to odrobine udalo. tak na marginesie dyskusji..cytat spod jednego portretu dla mnie zostawił bym samą panią na zdjęciu bez okna co sugeruje za dużą ilość góry.Pozdrawiam
niech się wypowiada kto chce, a do ptaszków osobiście nie mam żadnych obiekcji :)
ja nie widzę problemu w przepaleniach na tym zdjęciu , tak jak nie uważam, że ktoś, kto fotografuje ptaszki nie może wypowiadać sie o portretach, bo niby dlaczego nie? :o)
Nie kłóćcie się... dla mnie wymienione "wady" pracują tutaj na plus.
śmieszny jesteś:) jakie upieranie, jakie wycieczki osobiste? napisałam, że szanuję Twoje zdanie, poza tym, dla mnie, wystawienie tu zdjęcia = akceptowanie go takim jakie jest. możesz nie zaglądać nie nalegam:D
po pierwsze - jest jeden portret w moim portfolio. po drugie, nie trzeba byc wybitnym znawca zeby zobaczyc tak elementarne bledy. po trzecie - wystarczylo powiedziec - "bylem swiadomy tych brakow, ale uznalem ze mimo to zdjecie nadaje sie do publikacji" zamiast sie upierac ze wszystko ok. po czwarte, jesli na krytyke obiektywna odpowiada sie wycieczkami osobistymi, to wystawia sie bardzo kiepskie swiadectwo wlasnej osobie (to tez bardzo elementarne). Zajrze do Twojego portfolio za 10 lat. moze dorosniesz w miedzyczasie. szkoda bo portfolio niezle
aż zajrzałam do folio by sprawdzić co to za wybitny znawca fotografii prawi błędach, które dostrzega w moim zdjęciu :) i widzę ptaszki:) ani grama portretu:) fajnie że masz teorie w paluszku ale może czas zająć się praktyką? co do zdjęcia- jest jakie jest, nie wymagam od Ciebie fascynacji moją wizją. ;]
AdamOre, w Twoje wyszukanej poetyce "pieprzysz bez ladu i skladu", ma zapewne znaczyc ze sie myle? Nie sadze, mozna dyskutowac o kompozycji, wyborach artystycznych itd, ale nie o faktach. Twarz JEST spalona, czego efektem jest miedzy innymi zlanie sie nosa z policzkiem. Rowniez w plamach swiatla na wlosach, wlosow nie widac, tylko biala plame. Jesli to nie jest spalenie to co nim jest? Czarna dziura w kliszy? dym z sensora?
Gregorio, p......ysz bez skladu i ladu. Przeciez swiatlo na twarzy ok, to drugoplanowy mur Ci przeszkadza? eh...
gregorio: szanuję ale w warunkach zastanych - zachodzące żarzące się czerwienią słońce i w ogóle cięzko było:)
odzdrawiam też :) / :P następnym razem do chęcin pojadę z całą wyprawką: buty trekkingowe, lina do asekuracji, walkie-talkie i tylko nie wiem czy na aparat bedzie jeszcze miejsce:D
na bialym spalona, w cieniach za czarna, nieostra. Owszem to wszystko moze byc uzyte jako srodek artystyczny ale tu nie widze zadnego usprawiedliwienia. dla mnie slabe
no plaace to go ?? ... ahh to Ty :).. pozdrawiam Cie i niech nastepnym razem droga w Checinach prowadzi Cie tak by pieta nie zsuwala sie z klapka .. np na szyszke :)
szkoda tylko kompozycji zdjęcia
Mrrrau :) Ładnie pokazany Kociak :)
a co sie stało z wlosami ? :)
ale na plus ;-)
;p
słońce zafarbowało ;-)
co się stało z włosami? :)