Pamiętam układ Mendelejewa w formie takiej planszy w pracowni chemicznej. Trzeba było znać nazwy pierwiastków oraz ich symbole w obie strony a także liczby atomowe "podstawowych". Uczyliśmy się również podziału na grupy np. chlorowce, potasowce czy żelazowce (oczywiście ze składem "personalnym" tych grup) itd.itp.Ciekaw jestem czy po "światłych" reformach oświaty od roku 1960 (moja matura) ktoś jeszcze takie "banały" musi znać?...Fota+tytuł=9
:)
lampy są wciąż gdzieniegdzie, tylko trzeba częściej podnosić głowę- np we Wrocławiu :)
i ten stary, jedyny, pierwszy i prawdziwy układ okresowy! i te lampy, o których można już teraz tylko śnić!
super
:)))
Z PACHNACYM latem; przepraaaszam Cie bardzo :))))).
Madame Bovary [2009-05-09 23:53:29]: Mnie tez kojarzy sie ona u żpachnaczm latem, przestrzeniami, i... autostopem :)))))))))))
Zdecydowanie tak :) Z lekką chrypką w głosie poproszę :)
Madame Bovary [2009-05-09 22:50:57]: Karin Stanek?:) Chłopak z gitarą byłby dla mnie parą...:)))
NIezła forma układu okresowego :) To ta trochę wcześniejsza, jak idzie się domyśleć.
Futerał jest... a gdzie chłopak z gitarą? ;)
takie o nas wszystkich swietna sprawa!!
gitarra.
:-)))
Slawekol [2009-05-08 01:03:09]: Slawek, a ja Ci 9 za komentarz!:)))))
sama prawda - klimat!
Świetne!!
Choszczman [2009-05-08 09:30:31] => jest lepiej niż myślałem! :-)))
Malczer [2009-05-08 09:33:11] => tylko na tej lekcji chemii organicznej byłeś?...hi hi
dobrze ,że wracają sprzed lat takie foty:)bez picowania i szlifowania,same w sobie maja urok:)
C2H5OH - ot i cała filozofia :)...
Bardzo:)
wow, ale fotka chyba nie nowa?
jogin [2009-05-08 04:38:08] mój młodzian to ma teraz na tapecie....:)
Ciekawe ujęcie :)
super. od razu sobie przypominam to uczucie ciężkiej głowy - najcięższy pierwiastek nie był tak ciężki jak znużony umysł :D
tu chyba bliski koniec lekcji bo jeden z uczniów ledwie siedzi wtulony w swe ramię
Joginie, pewnie, że trzeba było znac, tyle że tablica Mendelejewa się powiększyła ;)) świetny fot :))
Pamiętam układ Mendelejewa w formie takiej planszy w pracowni chemicznej. Trzeba było znać nazwy pierwiastków oraz ich symbole w obie strony a także liczby atomowe "podstawowych". Uczyliśmy się również podziału na grupy np. chlorowce, potasowce czy żelazowce (oczywiście ze składem "personalnym" tych grup) itd.itp.Ciekaw jestem czy po "światłych" reformach oświaty od roku 1960 (moja matura) ktoś jeszcze takie "banały" musi znać?...Fota+tytuł=9
To je vyborne. Czas zatrzymał się między układem Mendelejewa a gitarą - i ciągnie się jak guma z majtek :) 9!