Coś jest w tym zdjęciu że bardzo przyciąga, przynajmniej mnie, ta różnorodność i nibybałagan są własnie dobre ta tego rodzaju sceny (gdyby tak jeszcze ciutek więkrze zdjęcie)
bardzo mi się to podoba. To i to z oknem to jak dla mnie najlepsze Twoje zdjęcia. A jeśli idzie o ten "bałagan" w kadrze - cóż, to zdjęcie idealnie pokazuje, że w fotografii nie ma sztywnych reguł którymi należałoby się ślepo kierować - często "bałagan" przeszkadza, ale tu zdecydowanie nie - jak się cżłowiek przyjrzy to dostrzeże jak się wszystko idealnie komponuje - mamy tu ciekawe wykorzystanie i rytmu, i obramowań - w dodatku kilku na raz - hehe - im dłużej piszę tym bardziej mi się podoba - ocena w trakcie pisania skoczyła już dwie kulki w górę i jest już wybitna :))
Ja z Krakowa znam tylko obreb zamkniety w Plantach, no moze troszke wiecej... marze o tym, ze kiedys nastanie taki czas, ze bede mogla po prostu tam pojechac i byc wszedzie tam gdzie bym chciala byc - Wawel bez tloku i ograniczen, starowka, bez tlumow i ograniczen, Kazimierz, Tyniec ..... Dla mnie Krakow to najpiekniejsze miasta swiata i mam swiadkow na to, ze twierdze tak od zawsze.... Tlumy - hmmm tlumow nie znosze i duzych miastnie cierpie, ale krakowskie tlumy i Krakow maja w sobie jakas magie. Nigdzie indziej w Polsce nie spotkalam dotad dziesiatek mlodych ludzi czytajacych ksiazki w empiku siedzac po katach, na podlodze, nigdzie indziej nie czylam sie tak bezpieczna wracajac noca do domu... nigdzie indziej knajpki i kawiarenki nie maja takiego kliemtau... moze sobie dorabiam, ale nie burz tego, chce aby to zostalo normalna zwykla rzecza tak jak dla Ciebie wagary wsrod grobow krolow w katedrze wawelskiej..... Zawsze, za kazdym razem jak wjezdzam do Krakowa to serce bije mi mocniej i szybciej.... Oj o Krakowie moglabym godzinami, a jak trafilabym na kogos kto zechcialby opowidac to wiekami:-))) serdecznosci....
Byłaś teraz w Krakowie? No proszę... W magicznym Krakowie jest miliony tematów. Dlaczego nie ma fot? Ano najciemniej jest pod latarnią. Ktoś przyjeżdża, zwiedza Wawel i czasem zapamiętuje to na pół życia, tak jest zachwycony. Ja mieszkam prawie pod samym Wawelem. Od urodzenia. Dla mnie to zwyczajna rzecz. W czasach szkolnych zdarzało się iść na wagary. Z rana, o siódmej. Spędzałem je w katedrze wawelskiej, pomiędzy nagrobkami królów polskich, pod Dzwonem Zygmunta, nad kryptą Piłsudskiego. Zwykła rzecz...
widzialam "kolej rzeczy" prawie w calosci bodajze w Krzeszowicach zz okien pociagu w drodze do magicznego Karkowa... apropo - jest tyle genialnych foto tematow w Krakowie, a tak malo fot, dlaczego?
nie wydaje mi się, wbrew poprzednim opiniom, ze tu jest balagan... owszem kadr jest dokladnie wypełniony, ale jego kompozycja ma wyrazny sens /przynajmniej dla mnie/ pierwszy plan pokazuje skale zniszczenia a dalszy (widoczny w okienku lub lustrze) jego wielkosc, ilosc... i kolejnośc odstawiania na bocznice... hm... mam wrazenie ze robiąc zdjecia masz wytyczona jakąs mysl ktora chcesz przedstawic poprzez pokazanie konkretnego obrazu... lubie takie zdjecia, bede cie sledzic :)) o jakosci nie bede pisac
Sofjez: mimo, że kadr jest troszeczkę ciasny (ja zauważył Kunio Otani), i trudno w nim uzyskać taki efekt, cieszę się, że zauważyłeś ten bałagan. Bo rzeczywiście straszny bałagan na tym cmentarzysku, zatem zdjęcie jakoś to oddaje, choć fragmentaryczne bardzo jest...
Straszny bałagan w kadrze. Każdy z tych zardzewiałych elementów mógłby byc ciekawym tematem zdjęcia. Widoczek przez okienko byłby fajny. Dolna część przedstawionego zdjęcia też prezentuje się ciekawie. Mam nadzieję, że w następnych fotkach zostaną pokazane w samodzielnym kadrze. Pzdr.
O tutaj jaknajbardziej flesz dodal uroku. w poprzednim mi sie niepodobal, ale tutaj bardzo. Uwazam ze w tym przypadku przedstawiles domek takiego ju zmaczonego parowozu, ktory juz nie jest nikomu potrzebny. A na scianie wisi zjecie jego kolegow, tez kombatantow Smutne, chco zdjecie rewelacyjne.
Ludkowie mili, pod lokomotywą grzybom się dostało. Ale "grzybów" będe bronił, bo nie są to zdjęcia tylko grzybów. Jak się ktoś przyjrzy dobrze, zauważy różnicę pomiędzy moimi zdjęciami a dziesiątkami pojawiającymi się na pf fotkami podpisanymi "grzybek", "muchomorek" itp. (nie ujmując nic kilku pasjonatom grzybowej fotogracji). W mojej przegródce grzyby jeszcze się pojawią.
fajny kadr
nie pokazuj mi takich. boli :(
Coś jest w tym zdjęciu że bardzo przyciąga, przynajmniej mnie, ta różnorodność i nibybałagan są własnie dobre ta tego rodzaju sceny (gdyby tak jeszcze ciutek więkrze zdjęcie)
Ujęcie rewelacyjne - świetny punkt widzenia!
ani chybi krzeszowice:)
świetna fotografia - temat z historią, wykonanie super...ciekawe gdzie to fotografowałeś?
tak sobie zagladnelam:)
OOOOOOOOOOOOOOOOO extra uwielbiam takie klimaty .Pozdrawiam
:))) [...to jeszcze mi wytłumacz jak 6-latkowi: co z tą komerchą albo jej brakiem u mnie?...] :))
piękny, choć smutny obrazek
w sumie to nawet dodam to zdjęcie do ulubionych...
bardzo mi się to podoba. To i to z oknem to jak dla mnie najlepsze Twoje zdjęcia. A jeśli idzie o ten "bałagan" w kadrze - cóż, to zdjęcie idealnie pokazuje, że w fotografii nie ma sztywnych reguł którymi należałoby się ślepo kierować - często "bałagan" przeszkadza, ale tu zdecydowanie nie - jak się cżłowiek przyjrzy to dostrzeże jak się wszystko idealnie komponuje - mamy tu ciekawe wykorzystanie i rytmu, i obramowań - w dodatku kilku na raz - hehe - im dłużej piszę tym bardziej mi się podoba - ocena w trakcie pisania skoczyła już dwie kulki w górę i jest już wybitna :))
cudownie zagracony kadr! :) Wspaniale że w ogóle dostrzegłes to miejsce.
Bardzo fajna fota ciekawe obramowanie
wpadnij na śląsk i rozwijaj te tematy robisz to znacznie lepiej niż przyrodę OK Pozdrawiam
swietna fotka, piekny kadr.
katula, tak. kraków jest. JEST. myślałam o nim niemal tak samo w styczniu 2001 i chyba już tak do końca. może kiedyś wrócę... pozdrawiam serdecznie
Ja z Krakowa znam tylko obreb zamkniety w Plantach, no moze troszke wiecej... marze o tym, ze kiedys nastanie taki czas, ze bede mogla po prostu tam pojechac i byc wszedzie tam gdzie bym chciala byc - Wawel bez tloku i ograniczen, starowka, bez tlumow i ograniczen, Kazimierz, Tyniec ..... Dla mnie Krakow to najpiekniejsze miasta swiata i mam swiadkow na to, ze twierdze tak od zawsze.... Tlumy - hmmm tlumow nie znosze i duzych miastnie cierpie, ale krakowskie tlumy i Krakow maja w sobie jakas magie. Nigdzie indziej w Polsce nie spotkalam dotad dziesiatek mlodych ludzi czytajacych ksiazki w empiku siedzac po katach, na podlodze, nigdzie indziej nie czylam sie tak bezpieczna wracajac noca do domu... nigdzie indziej knajpki i kawiarenki nie maja takiego kliemtau... moze sobie dorabiam, ale nie burz tego, chce aby to zostalo normalna zwykla rzecza tak jak dla Ciebie wagary wsrod grobow krolow w katedrze wawelskiej..... Zawsze, za kazdym razem jak wjezdzam do Krakowa to serce bije mi mocniej i szybciej.... Oj o Krakowie moglabym godzinami, a jak trafilabym na kogos kto zechcialby opowidac to wiekami:-))) serdecznosci....
Bardzo zabawna fota pokazująca rdzę i ... serdeczności ;-)))
Byłaś teraz w Krakowie? No proszę... W magicznym Krakowie jest miliony tematów. Dlaczego nie ma fot? Ano najciemniej jest pod latarnią. Ktoś przyjeżdża, zwiedza Wawel i czasem zapamiętuje to na pół życia, tak jest zachwycony. Ja mieszkam prawie pod samym Wawelem. Od urodzenia. Dla mnie to zwyczajna rzecz. W czasach szkolnych zdarzało się iść na wagary. Z rana, o siódmej. Spędzałem je w katedrze wawelskiej, pomiędzy nagrobkami królów polskich, pod Dzwonem Zygmunta, nad kryptą Piłsudskiego. Zwykła rzecz...
widzialam "kolej rzeczy" prawie w calosci bodajze w Krzeszowicach zz okien pociagu w drodze do magicznego Karkowa... apropo - jest tyle genialnych foto tematow w Krakowie, a tak malo fot, dlaczego?
Tu dales ostre obramowanie. I dobrze.
Piękne! ...nic więcej nie jestem w stanie z siebie wydusić z zachwytu.
nie wydaje mi się, wbrew poprzednim opiniom, ze tu jest balagan... owszem kadr jest dokladnie wypełniony, ale jego kompozycja ma wyrazny sens /przynajmniej dla mnie/ pierwszy plan pokazuje skale zniszczenia a dalszy (widoczny w okienku lub lustrze) jego wielkosc, ilosc... i kolejnośc odstawiania na bocznice... hm... mam wrazenie ze robiąc zdjecia masz wytyczona jakąs mysl ktora chcesz przedstawic poprzez pokazanie konkretnego obrazu... lubie takie zdjecia, bede cie sledzic :)) o jakosci nie bede pisac
Podoba mi się tak jak poprzednie. Tutaj trochę więcej elementów, ale przecież to graciarnia. Wydobyte to co trzeba. Pozdrawiam.
Sofjez: mimo, że kadr jest troszeczkę ciasny (ja zauważył Kunio Otani), i trudno w nim uzyskać taki efekt, cieszę się, że zauważyłeś ten bałagan. Bo rzeczywiście straszny bałagan na tym cmentarzysku, zatem zdjęcie jakoś to oddaje, choć fragmentaryczne bardzo jest...
Straszny bałagan w kadrze. Każdy z tych zardzewiałych elementów mógłby byc ciekawym tematem zdjęcia. Widoczek przez okienko byłby fajny. Dolna część przedstawionego zdjęcia też prezentuje się ciekawie. Mam nadzieję, że w następnych fotkach zostaną pokazane w samodzielnym kadrze. Pzdr.
O wajha zespolonego też zardzewiała! :-)) Pzdr.
bardzo ładna wersja, po tej owalnej równie przekonująca
podoba mi się ten widoczek przez okienko
nie no czad totalny ...to z okazji halloween to cmentarzysko? rewelka
O tutaj jaknajbardziej flesz dodal uroku. w poprzednim mi sie niepodobal, ale tutaj bardzo. Uwazam ze w tym przypadku przedstawiles domek takiego ju zmaczonego parowozu, ktory juz nie jest nikomu potrzebny. A na scianie wisi zjecie jego kolegow, tez kombatantow Smutne, chco zdjecie rewelacyjne.
Ludkowie mili, pod lokomotywą grzybom się dostało. Ale "grzybów" będe bronił, bo nie są to zdjęcia tylko grzybów. Jak się ktoś przyjrzy dobrze, zauważy różnicę pomiędzy moimi zdjęciami a dziesiątkami pojawiającymi się na pf fotkami podpisanymi "grzybek", "muchomorek" itp. (nie ujmując nic kilku pasjonatom grzybowej fotogracji). W mojej przegródce grzyby jeszcze się pojawią.
troche ciasne i nie wiadomo co to jest ale okey!! chyba lokomotywa??!!
Popieram laika. Dobra fota.
szalenie wymowne i bardzo dobre jako kontunuacja kolei rzeczy, smutnej kolei
zdecydowanie wole to zdjecie od poprzednich, czyt. grzybkow :) pozdrawiam