Taki łącznik między dwoma wieżami znajduje się we Wrocławiu przy kościele Marii Magdaleny, nazywany jest Mostkiem Pokutnic-tu płoche panny, które nie chciały wychodzić z mąż i brać na siebie obowiązków małżeńskich podobno odbywały pokutę. Ja za pokutę zapłaciła cztery złocisze, ale widok miałam piękny:)Teraz będę wiedziała, jaki widok ma hejnalista.
poznać zawsze możesz,a jak pięknie opowiada .Dowiedziałam się od p.hejnalisty o planach połączenia dwóch wież taką napowietrzną kładką ale zastanawialiśmy się, czy znajdą się ochotnicy chodzenia prawie jak po linie...:)
Bardzo klimatyczne...
Gosia jutro będzie dobrze:)
podoba mi się ... a już niedługo zapełni się parasolkami i zacznie tętnić życie ..bo tu jeszcze nostalgicznie ... :) pozdrawiam
Bracie bardzo Ci dziękuję.
Łądny widoczek z ładnego okienka o ładnej porze :) Pozdrawiam
Sam pomysł na kadr ciekawy,
tra ,ta ta ta trąbka pięknie gra...:)
:)
Dobry pomysł z tym pozostawieniem okna w kadrze.
Ładny widok z okna :)
super widok
Nareszcie zobaczyłem jak to wygląda, bo nigdy w czasie moich 4 wizyt w Krakówku mnie po tych schodach nie poniosło:)))
ciekawie kadr
:)
Dobrze, że na taaaaki piękny widok, otwierają się okna. Pozdrawiam Cię
Zara1 nie tylko Ty uwielbiasz;)
Uwielbiam to miasto-fajnie pokazane :)
zazdrość mnie zżera bo mój ciężki jak cholera
Jutro biorę udział w rowerowym rajdzie ..... wypalę trochę tłuszczyku i mogę startować ! :)))
Adasiu,to co do biegu, gotowi ,start...
Ciebie Zosiu to i diabeł nie przegoni ..... ( po schodach ) :)) podkręciłbym kontrast :)) pozd. .
widok na kosciol swietej Anny, tam bedzie moj slub juz niedlugo... na koniec czerwca :)
nastepnym razem jak bede w Krakowie tez sprobuje, bo widok tego wart :-) bdb :-)
Kozia nie tylko.Dostać się bardzo prosto krętymi schodkami :Pozdr.
Widoczne tylko dla VIPów? jak się tam dostać??? Taka kładka to może niezły pomysł... Warto ujęcie dokontrastować...
Dziękuje Moi Mili ,a szczególnie Grażynce ,ze uraczyła mnie tak interesującym opisem,dzięki.Pozdrawiam serdecznie:)
Taki łącznik między dwoma wieżami znajduje się we Wrocławiu przy kościele Marii Magdaleny, nazywany jest Mostkiem Pokutnic-tu płoche panny, które nie chciały wychodzić z mąż i brać na siebie obowiązków małżeńskich podobno odbywały pokutę. Ja za pokutę zapłaciła cztery złocisze, ale widok miałam piękny:)Teraz będę wiedziała, jaki widok ma hejnalista.
ał a aaałaa
Wylazła? Mało co, a by mój dom sfotografowała... :{)
Ach, polatałbym sobie z Tobą Zofinko nad Krakowem, polatał... :)
poznać zawsze możesz,a jak pięknie opowiada .Dowiedziałam się od p.hejnalisty o planach połączenia dwóch wież taką napowietrzną kładką ale zastanawialiśmy się, czy znajdą się ochotnicy chodzenia prawie jak po linie...:)
e, szkoda, myślałam,że poznam tego miłego kogoś, kogo codzień i trąbkę i buciki słyszę :)
żartujesz, ja! no nie śmiałabym Moniko :)
czy to Ty nam grasz? :)
zdjęcie robione było w maju ,wtedy zaczyna się sezon :Pozdrawiam:)
rafcio > rotfl
To można wejść tam ?