Opis zdjęcia
Kochani, serdeczne pozdrowienia z Alp szwajcarskich. Oto widok na grań SSW 4-tysięcznego szczytu Breithorn. Niestety nie padł... Tym razem liczba \\\\"5\\\\" okazała się pechowa - odsłonił się oczom 5 osób, 5 dni pobytu przy 5 stopniu zagrożenia lawinowego... Ale grań SSW była na tyle piękna, że nie mogłam się oprzeć pokazaniu jej Wam... Wspin prosty - łatwa grań w kopnym śniegu i ostatnie 450 m łatwy mixt :))). Alpejskie uściski zaglądającym do mnie i ostrzącym zęby na tę grań :) ("central focus point" skierowany na grupę seraków na grani)
No, ewentualnie prawdziwa zima :)
Cudnie tam :-) Ładnie to Ilona pokazałaś... Pozdrówka.
kapitalne .. zazdroszczę widoków ..
piękny, super
Piękne....
+++
piękne :)))
:)
Grunt to spełniać marzenia... Ty to robisz :))) Piekne są :)
pięknie tam:-)
...tam gdzie niebo łączy się z ziemią... Gratulacje od mojej skromnej osoby.. :)
Pieknie pokazane.
ta liczba piec mi nic nie mowi, ale zdjecie sie podoba :-)
cuda natury....Ech!!
:)
i chyba znalazłaś:))
:) prawdziwe góry! pokazałaś
Ceed - szukałam natchnienia w ... górach :)
piekny widok
ładne, bdb
wow, ale widok - wreszcie Ilonka zaczęłaś wrzucać nowe foty bo juz myślałem że i stąd się ewakuowałaś - na szczęście tak nie jest:))))
podoba się
Piekna ta potega gor -ladny kadr;)
filippo - przez opis wydzierały się tęsknoty :) pryc.... strasznie mi przykro....
świetna fotka ale niestety złe wspomnienia mam tam zginą mój przyjaciel pozdrawiam :0(
gdzie człowiek dojść może , a gdzie wzniesiony być musi ....
opis taki jak byscie probowali stad moj krytyczny post :)
:)))
niełatwe do przebycia, ale widzę, że warto :)
Ilonko dzięki za taki widok :) pozdrawiam również :)
podoba się
filippo - grań nie padła... przy 5 ja nie wychodzę z bezpiecznych rejonów, a ten zdjęciowy był bezpieczny :) przy 4 też nie wychodzę :) więc bez siania defetyzmu pliz :) Over - to prawda, latem to spacerek, zima, z reguły - łatwy wpin, ale nie tym razem....
brawo za odwagę i wytrwałość, widok iście dostojny:)
jak Wy przy piątce wychodzicie łoić to nie dziwne, ze nie poszło... dobrze, ze zyjecie. nie chce sie madrzyc, ale piątka to sytuacja katastrofalna, zmiata schrony i przelatuje przez doliny. tak katastrofalna, ze teoretycznie w naszych tatrach nie mozliwa do osiagniecia ze wzgledu na "niskosc " naszych Taterkow ... wiec zycze bezpiecznych zejsc, pozdrawiam
Oj, widac tę ilośc sniegu. Ładna góra. Pomyślec, że latem, drogą normalną to prosty spacerek z górnej stacji kolejki na Klein Matterhorn... Tu nie wygląda tak łatwo ;)
:)
powrót w dobrym stylu, czekałam na Twoje zdjęcia ..;)
Witaj Ilona! Jak ładnie u Ciebie:{>
Malczer :))) przy piątym to nawet ziewnąć nie można :) pozdrawiam
No ładnie fajnie te chmurki zlewaja sie ze szczytem pozdrawiam
+++
Wyglądają tak smakowicie, niczym lody śmietankowe;P;)
Fajnie, że jesteś. Tak mi się stary dowcip o stopniach zagrożenia lawinowego przypomniał. Stopień 6. - lawiny zapierdzielają pod górę :D :)...
ładny kawałek góry
b. ładne
ale przeszłaś ...ja nie miałem takiego szczęścia w Taterkach na zmianę sypało i lało a w Gąsienicowej tylko kawałek Małego Kościelca na perę min się pokazał :)(:
cześć Ilona... nie pytam jak było bo widzę :-)
terrorist - wędrówka niezbyt bezpieczna, na 9 dni - przez 7 był 5 stopnień zagrożenia lawinowego i przez 2 dni - 4 :(
piękna biel ...:)
Witaj ...eehhh powędrowało by się :)
+++
ale jedziemy za 3 miesiące znowu, na letniaka lepiej :)
same popierdółki... :)
a w ogóle jakiś padł?
acha.. zapomniałam dodać, że leżało tam 5 m świeżego śniegu :)
wspaniałe foto piękne śniegi
Będzie ciut narciarsko teraz.. bo Alpy wspinaczkowo ani wędrownie ... łaskawe nie były :) Fajowo, że zaglądacie :)
Piękne
Ilona,jakże miło widzieć Twoje nowe foto :)
O! Mam Cię!