w zdziwienie popadaj, nie popadaj w smutki...choć napijemy się (na zimno..) wódki..:) Proszę mnie przywołać następnym razem, jak będzie polewane...:)) a pani coraz piękniejsza...zakochana...
panie x., byli, byli , oczywiscie, pokazałam im miasto, bylismy w zoo ( zmyślam z tym zoo) , podobało im się, maja jeszcze przyjechać :) . ot! wirtualny świat
dla mnie swietnie
a w sercu dziura wielkości miłości ...
To mnie się podoba !!!!
udana ta teksturka :)
Oj na tak !
+++
podoba się
juz Ci sie udalo
.
to milsze dla oka. czekam również..
za g8.
uhmmm
ladnie pachnie :)
proszę
podwojna bez lodu w temp. pokojowej :)
w zdziwienie popadaj, nie popadaj w smutki...choć napijemy się (na zimno..) wódki..:) Proszę mnie przywołać następnym razem, jak będzie polewane...:)) a pani coraz piękniejsza...zakochana...
z lodem ?, wstrząśniete, zamieszane albo na gorąco ( jak widziałam wczoraj w pubie i popadłam w zdziwienie)
no jak jest wybor to whisky :)
czysta?
to dla mnie kielonka prosze :)
się mrozi :)
Wódki. Kawa z rana ;)...
kawa?
Ja poproszę też... :)...
dobre
wszystko się udało !!!
oczy błyszczące - musiał się "matrymonialny" wieczorek udać ;)
każde jest specyficzne
Ładnie tu...i atmosfera pod zdjeciem rownie sympatyczna - pochmurno-herbaciana:)
hehe :) lecim. dobranoc Paniom! :)
Panie x dobrze, ze pan się naprawił..;)) a z tego, co widzę, to jest dokładnie przekładaniec...;))
buziaki dla Was za miły wieczór...:)))
tzn, pod bardzo dobrym zdjęciem :)
a ja gdzie jestem? pan x. to gdzieś na dole leży a pani?
a tam zaraz matrymonialny:) chcieliśmy tylko napisać parę komentarzy przy dobrym zdjęciu :)
no, dobra " matrymonialny"
kurcze, to ja w Olsztynie jestem...? fajnie..:)
Matrymonialny....?? o matko...żebym nie zaciążyła... ;D
no to się Cieszę, coś tam wspominali, że fajny ten Olsztyn czy coś takiego :P
taki matrymonialny kacik mi sie tu zrobił, ale jak miło!
panie x., byli, byli , oczywiscie, pokazałam im miasto, bylismy w zoo ( zmyślam z tym zoo) , podobało im się, maja jeszcze przyjechać :) . ot! wirtualny świat
witaj Ewo :)
wieczorek w chmurach...i oparach...;D pumeks zostawmy na rano...:)
ja bym coś wypaliła...;D do herbatki..:))
w chmurach pumeksem pogrzebać czy tamże wieczorek urzadzić?
akinomagruj [2009-03-10 23:27:00] a moi z kawą przyjechali?:)
och prosze panią....alez pani jest niedomyślna...tylko w chmurach....:)))
oj, wieczorek zapoznawczy trzeba zrobić i herbatke tańcującą !
Rafale...:))) Miło mi również..bardzo Ewa :)))
rewik [2009-03-10 23:21:52] a to jest prawda nie znamy się, miło mi Rafał jestem :) hehe
ha, ha, sama pani kazała pumeksem szorować :)
a bo Wy się nie znacie...;PP
bo jest lepiej ;-)
lepsze :)
mi też :) ( za arkjusem)
a mi to lepiej :) ale to kwestia gustu
oba są dobre ale te jest chyba lepsze :) tzn, mi się bardziej podoba :)
ano...udały się obydwa...:)))a tamto z byczymi ptakami moze nawet bardziej...:))
lepiej?
yea. udało się:)