Opis zdjęcia
Park Ujazdowski, luty 2009; Canon EOS 300D, obiektyw 90-300 mm, z ręki, Av 5.6, Tv 1/500, ISO 100
:)) dzięki za odwiedziny - nawet z racji "jednego" :)
:)
Kurna, po przeczytaniu tego, co pode mną, alkomat wykazałby z pewnością u mnie stan wskazujący...
Pełen tekst brzmiał: "lorneta i meduza" = dwie setki i galaretka z nóżek (ta ostatnia z przewagą - zdecydowaną - galarety) :)))
seta i galatera? wóda i zimne nóżki:) tak się kiedyś zamawiało w jednym z nadmorskich barów średniej raczej jakości
@Joginie - jasne :))) któż by się zajmował takim drobiazgiem jak "seta"... :))
A Pietia ostatnio był u mnie na parapetówce... Ale się działo! ;)
Ależ Wy jesteście znawcami tamtejszego obrządku - ja to nawet nie wiem co znaczy "seta z zakąską" :-(((
No skąd... słyszałem, że "nie zakąszał" nawet i po ostatnim... ;)
..i po pierwszym(litrze) nie zakaszał.... ;)
Pietia Goras - ten to miał łeb :)) Dopiero po 4 litrze zaczynał jakieś "teorie" burżuazyjne wymyślać...
:))
A kwadrat przeciwprostokątnej = sumie kwadratów przyprostokątnych - tak niejaki Pitagoras wymyślił
:) no i - nie wiem czemu pominięta - przyprostokątna :) :)
jescze zostaje przeciwprostokątna
przekątna-pokątna, gra słów z HP zdaje się ;-)
...nie mylić z pokątnym.
Tym razem bałagan srebrzysto - przekątny...
:)) dzięki za odwiedziny - nawet z racji "jednego" :)
:)
Kurna, po przeczytaniu tego, co pode mną, alkomat wykazałby z pewnością u mnie stan wskazujący...
Pełen tekst brzmiał: "lorneta i meduza" = dwie setki i galaretka z nóżek (ta ostatnia z przewagą - zdecydowaną - galarety) :)))
seta i galatera? wóda i zimne nóżki:) tak się kiedyś zamawiało w jednym z nadmorskich barów średniej raczej jakości
@Joginie - jasne :))) któż by się zajmował takim drobiazgiem jak "seta"... :))
A Pietia ostatnio był u mnie na parapetówce... Ale się działo! ;)
Ależ Wy jesteście znawcami tamtejszego obrządku - ja to nawet nie wiem co znaczy "seta z zakąską" :-(((
No skąd... słyszałem, że "nie zakąszał" nawet i po ostatnim... ;)
..i po pierwszym(litrze) nie zakaszał.... ;)
Pietia Goras - ten to miał łeb :)) Dopiero po 4 litrze zaczynał jakieś "teorie" burżuazyjne wymyślać...
:))
A kwadrat przeciwprostokątnej = sumie kwadratów przyprostokątnych - tak niejaki Pitagoras wymyślił
:) no i - nie wiem czemu pominięta - przyprostokątna :) :)
jescze zostaje przeciwprostokątna
przekątna-pokątna, gra słów z HP zdaje się ;-)
...nie mylić z pokątnym.
Tym razem bałagan srebrzysto - przekątny...