Gdynia; schronisko dla zwierząt \\\\\\\\\\\\\\\'Ciapkowo\\\\\\\\\\\\\\\', ok. 270 zwierzaków, niewielu chętnych do przygarnięcia czworonogów, potrzeba karmy i kocy.
...ze mną jakoś tak, że gardzę tymi co na ulicy zostawiają. za przeproszeniem, jaja bym im urwał, ale sam nie mam odwagi ze schroniska zabrać. w ogóle mieć zwierzaka wiesz... to sporo dyscypliny wymaga, ja tego nie mam. o. :( a zwierzaczki śliczne
Znam wielu ludzi, którzy związani są z pracą i współpracą ze schroniskami i .... to niestety usypialnie...Jakiś rok temu odwiedzałem takie miejsce, nie zdradzę gdzie a było to tak: w połowie października przepełnienie, jak cholera. Obsługa dwoiła się i troiła, by zapewnić "stworkom" dobre warunki przed zimą. Początek stycznia: CUD! Ku....a, prawdziwy CUD. Połowa klatek pusta....."Stworki" poszły do nieba....
och ... Kiedyś miałam pieska wziętego z tego schroniska ... dożył szczęśliwie sędziwego wieku i odszedł do psiego raju ... Teraz mam suńkę ,którą kilkanaście lat temu przygarnęłam z blokowiska i boryka się już z chorobami,ale mimo to jest szczęśliwa ...Szkoda,że tak nie wielu potrafi zrobić taki gest dla naszych braci mniejszych .. Piękne wymowne foto,które mówi wiele ...
byłam tak w niedzielę zawieźć karmę. w porównaniu do tego, jak schronisko wyglądało parę lat temu, to teraz nie jest źle. ale warto pamiętać o tych psiakach i czasem pomóc.
Kochani, to nie usypialnia... wszystkie zwierzaki jmają się dobrze, wolontariusze opiekują sie psiakami jak moga.. wiadomo, nie jest jak w domu, ale chyba lepiej tak, niz żeby były skazane na same siebie? Schronisko bardzo dobrze funkcjonuje, szkoda, że psiaków tak dużo, a chetnych na adopcję tak niewielu :(
smutne, łapie za serce, ale ładne
moc
o kurde..brak słów
swietne
(=^_^=)
:((
cholercia .... to mój Tobi .. ale on zdechł prawie 5 lat temu :(
szkoda, że ten pręt nachodzi mu na prawe oko, widziałbym więcej w jego oczach, a moje oko byłoby bardziej zadowolone (chyba egoizm?)
to tez
Słodki, ale nie lubię tego widoku...:(
tak
Tak , oczy...
bdb...
...ze mną jakoś tak, że gardzę tymi co na ulicy zostawiają. za przeproszeniem, jaja bym im urwał, ale sam nie mam odwagi ze schroniska zabrać. w ogóle mieć zwierzaka wiesz... to sporo dyscypliny wymaga, ja tego nie mam. o. :( a zwierzaczki śliczne
Dwoch miejsc nienawidze odwiedzac - schronisk dla psow i domow starcow.
Znam wielu ludzi, którzy związani są z pracą i współpracą ze schroniskami i .... to niestety usypialnie...Jakiś rok temu odwiedzałem takie miejsce, nie zdradzę gdzie a było to tak: w połowie października przepełnienie, jak cholera. Obsługa dwoiła się i troiła, by zapewnić "stworkom" dobre warunki przed zimą. Początek stycznia: CUD! Ku....a, prawdziwy CUD. Połowa klatek pusta....."Stworki" poszły do nieba....
obciach być człowiekiem
jevel-całkiem słusznie .
też wolę psy
Bardzo dobre
kto -ja ?
weź przestań
ech ..nie mogę pojąć ludzkiej znieczulicy ;-(((((( dlatego bardziej kocham psy niż ogół chodzący na dwóch nogach ...
cudne są te psiaki
och ... Kiedyś miałam pieska wziętego z tego schroniska ... dożył szczęśliwie sędziwego wieku i odszedł do psiego raju ... Teraz mam suńkę ,którą kilkanaście lat temu przygarnęłam z blokowiska i boryka się już z chorobami,ale mimo to jest szczęśliwa ...Szkoda,że tak nie wielu potrafi zrobić taki gest dla naszych braci mniejszych .. Piękne wymowne foto,które mówi wiele ...
o rety
Super seria ...
byłam tak w niedzielę zawieźć karmę. w porównaniu do tego, jak schronisko wyglądało parę lat temu, to teraz nie jest źle. ale warto pamiętać o tych psiakach i czasem pomóc.
jak mój piesek
:)
oczy pełne smutku...dobrze uchwycone...gratuluję pozdrawiam :)
Kochani, to nie usypialnia... wszystkie zwierzaki jmają się dobrze, wolontariusze opiekują sie psiakami jak moga.. wiadomo, nie jest jak w domu, ale chyba lepiej tak, niz żeby były skazane na same siebie? Schronisko bardzo dobrze funkcjonuje, szkoda, że psiaków tak dużo, a chetnych na adopcję tak niewielu :(
budzi tyle emocji .....
koncentracyjny ? matko na niebie. usypialnia? :(
:(
okropne miejsce, znam, byłem, obóz koncentracyjny dla psów
Biedny pycholek.....
..chciałabym ale boję się. straty. znów.
Pies to też człowiek ale inaczej :)
smutne samotne oczka..