terrorist -> No powiedzmy, że było do zniesienia, bo pora dnia bardzo kiepska, coś koło południa, tyle że z boku tu je miałem i polarek zrobił swoje, a to połowa października była także też już tak wysoko i ostro słońce nie operowało. W sumie do jakieś 30 minut przed zrobieniem tego zdjęcia były niskie chmury, szaro buro i tak jakby nagle ktoś to przepędził, kolorki się uwydatniły...

piotreknik -> fota jest nieco ostrzejsza w oryginale, choć nie mówię, że jest to żyleta, tyle że przy tym rozmiarze jpg ustawiony na 100% jakości zajmuje ponad 560kB, trzeba było niestety zjechać do 250kB.