Ocena będzie widoczna gdy zagłosuje co najmniej 5 osób.
mało ocen
Opis zdjęcia
Wersja dla Siwisa;] Kierownik wyprawy nadal stara sie ustalic polozenie i kierunek marszu. Szlaki nieprzetarte, kompas zamrzl, a mrozny wiatr zlosliwie wyrywa mape z rak.
"Nie mam nogi - pożarli ją moi współtowarzysze;
Jeszcze ich mlaskanie słyszę;
Wyszliśmy w góry jeszcze za dni ciepłych;
Dopadła nas zima zaskoczonych;
Zjedliśmy wszystko co zjeść się dało;
Nic nie zostało;
Widoki na przyszłość są raczej nieciekawe;
Zachciało się nam iść na wyprawę";
świetna praca - czuć wietrzność...
świetne!!
paprykarz szczeciński - to jedyne esperanto!
"Nie mam nogi - pożarli ją moi współtowarzysze; Jeszcze ich mlaskanie słyszę; Wyszliśmy w góry jeszcze za dni ciepłych; Dopadła nas zima zaskoczonych; Zjedliśmy wszystko co zjeść się dało; Nic nie zostało; Widoki na przyszłość są raczej nieciekawe; Zachciało się nam iść na wyprawę";
fajne : )
Malczer iść pod wiatr i owszem. oby nie pod góre. no i jeszcze jedna rzecz przychodzi mi do głowy, której lepiej nie robić pod wiatr. :))))))))))))))
teraz widać, że nie widać... :{)
O! :{))))
BDB
oki :o)
ekstra!!!
Ustalanie kierunku wiatru :P Zawsze tak jest, że trzeba iść pod wiatr ;)...
ciekawy kadr
fajne:))
dobre jest