pan leszek pewien z - w łódzkiem - łasku / w sprawie laski raz w lasku umowil się z laską/ laska przyszła o lasce / leszek z łasku w niełasce / z łaski laskę zostawił w potrzasku
i jeszcze taki poznowieczorny: pan leszek pewien z - w łódzkiem - łasku / w sprawie laski raz w lasku umowil się z laską/ laska przyszła o lasce / leszek w łasku w niełasce / laskę lasce zostawił w potrzasku
mam taki srednioladny: raz fotograf z gor nad silnica / chcial wernisaz miec gdzies zagranica / lecz nie chcieli go szwedzi / ani czesi sasiedzi / bo na zdjeciach mial takie chujwico
A Alicjo - jasne, że dobrze, że nie oszukujesz. A nie musi Cię kręcić, w końcu to moje zdjęcie, które zrobiłam tak, jak mi się podobało :) A przez szybę nie jest.
emmm a ja mam wrazenie jakby to bylo zrobione przez szybe samochodu, nie wiem mnie jakos nie kreci, ale to dobrze, ze nie oszukuje? :) bo wszyscy, ze ladnie, ladnie, a ja tak tu odmiennie ;) ale zaraz zajrze w portfolio bo widzialam ciekawostki :) pozdrawiam
na grzybach pierwszy raz obejrzałem "być jak john malkovich", scenę z lalkami otwierającą film cofałem kilka razy, a potem to już poszło... było więcej niż miło :)
Etalberd - jeśli mam pod ręką las, to z wielką chęcią, gdyż łażenie po lesie jest jedną z czynności moich ulubionych. Tu akurat po mieście (lasów ni ma).
super ! :)
a to smaczne :))
a senks :)
Nie wiem, czy super. Ale w porządku jest. Miły z Ciebie gepn :)
a nic. ciesze sie tylko, ze wszystko super :)
Elo :) A co tam?
gepn
fajna abstrakcja :)
Tja. Szczerze to myślę, że rozmyślanie o tym stratą jest czasu.
jak i lof ;}
Komu grypa pisana, temu zza rogu wyskoczy.
oui oui będziesz wyćwierkiwać
Najwyżej na grypę umrę, co zrobić :> Ludzko-świńsko-ptasią O_o
martwie sie o ciebie w związku nie moim ze świńską grypą
fajne
pan leszek pewien z - w łódzkiem - łasku / w sprawie laski raz w lasku umowil się z laską/ laska przyszła o lasce / leszek z łasku w niełasce / z łaski laskę zostawił w potrzasku
i jeszcze taki poznowieczorny: pan leszek pewien z - w łódzkiem - łasku / w sprawie laski raz w lasku umowil się z laską/ laska przyszła o lasce / leszek w łasku w niełasce / laskę lasce zostawił w potrzasku
:)
mam taki srednioladny: raz fotograf z gor nad silnica / chcial wernisaz miec gdzies zagranica / lecz nie chcieli go szwedzi / ani czesi sasiedzi / bo na zdjeciach mial takie chujwico
A Alicjo - jasne, że dobrze, że nie oszukujesz. A nie musi Cię kręcić, w końcu to moje zdjęcie, które zrobiłam tak, jak mi się podobało :) A przez szybę nie jest.
:)
ola la la
emmm a ja mam wrazenie jakby to bylo zrobione przez szybe samochodu, nie wiem mnie jakos nie kreci, ale to dobrze, ze nie oszukuje? :) bo wszyscy, ze ladnie, ladnie, a ja tak tu odmiennie ;) ale zaraz zajrze w portfolio bo widzialam ciekawostki :) pozdrawiam
fajowe.
Tak, wesoło mi w duszy stale i niezwykle O_o.
nieskrepowany trzepot barw! pewnie wesolo Ci w duszy studenckiej ;-)
:)
:) A same się czasem przyplątują. A chyba różnie lubię.
Lubisz odrealnienia ... ( ? ) : )))
No dobra, ale ja tu nic nie mazałam, ja tu tylko naświetliłam :)
no właśnie
!
Jurku, ale dlaczego Ty do mnie po niemiecku? Zdrp. Madzia :) plus minus :) Malczer - pewnie w kwietniu.
No i kiedy znów zakwitną magnolie? ;(...
>:))))!
:)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Witaj Olu! Zaintrygowało mnie to zdjęcie... Taki twój Hundertwasser, Friedensreich zresztą? :) zdrp.
fajne paćki
optymistyczne
może wywoływane w kałuży?
łaaaał jakby w kałuży odbite :)
Wczoraj o tej porze, tzn. dzisiaj nad ranem, Ola spała (przyznaję) i nawet spało jej się dobrze :)
ciekawe co robi Ola teraz?
Bo wstawiłam zdjęcie? Ale już usunęłam, gdyż było beznadziejne.
bo wyświetliłaś się w ulubionych :)
?
było jakoś tak...
Z imperatywem nadziei nie będę szaleć, imperatyw dobrego samopoczucia w zupełności wystarczy.
imperatyw nadziei na wiosnę? :)
fotograficzny impresjonizm ;] fajowe
Miło :)
Psychodelia!
oczopląśny mikrokosmos..
No to komentarzowo przynajmniej.
(e, nie tam, ja wrecz za jagodami nie przepadam, znaczy sie tak owocowo rzecz biorac)
E. :) No tak, Ty masz jagodowe ciągoty.
(budyn waniliowo-jagodowy)
bardzo fajne ...
Uważaj, bo zaczną spacerować i się w ich imionach nie połapiesz.
łomójtyboszeażmimyślidębastają ;}
Ostatnio piję herbatę z fioletowych liści.
po fioletowej mgiełce?
:D Po czym poznałeś, że LSD?
łoł Ola po LSD
Filip :DD
na grzybach pierwszy raz obejrzałem "być jak john malkovich", scenę z lalkami otwierającą film cofałem kilka razy, a potem to już poszło... było więcej niż miło :)
:D
jupi!:D
Ach. Rozumiem. Już.
ja jadam, ale nie zbieram... bo po co? a te, o ktorych mowilem to inne sa troche. tych nie jadam.
Aha. Ja mogę nauczać :)
to ja to przemyślę. ale jakoś idea zbierania grzybów nigdy mi bliska nie była....
Ja jak nie jadam, to zbieram i komuś oddaję (poważnie w sensie).
a ja na przykład nie jadam. o. a co za tym idzie nie zbieram. no bo po co?
A niektórzy zbierają. A niektórzy jedno i drugie (patrz Ola).
niektórzy grzyby jadają :]
zawsze można sobie wyobrazić, że to las. i schować się za drzewem...
A o co chodzi z grzybami?
aaaaa no to jasne... (przepraszam... mialem o grzybach nic nie gadac;/)
biderus :) Kuba :)
Etalberd - jeśli mam pod ręką las, to z wielką chęcią, gdyż łażenie po lesie jest jedną z czynności moich ulubionych. Tu akurat po mieście (lasów ni ma).
:)
ładnie ładnie
gdzie Ty lazisz po krzakach i jeszcze po grzybach?!