\"Wprowadzenie Negatywizmu Przekleństwo Szarej Twarzy (c.d.) Dając pierwszeństwo porządkowi nad zamętem lub zamętowi nad porządkiem, zgadzamy się tym samym na odlot złożony zarówno z twórczości, jak i z destrukcji. Postawienie jednak twórczości ponad destrukcją będzie oznaczać uniwersalny i twórczy odlot, złożony tak z porządku, jak i zamętu. Jedyną rzeczą, która jest potrzebna, aby to osiągnąć, jest akceptacja twórczego twórczego zamętu oraz twórczego porządku - na równych prawach - oraz chęć odrzucenia zarówno destruktywnego porządku, jak i równego mu destruktywnego zamętu. Przekleństwo Szarej Twarzy powoduje, że w życiu kierujemy się podziałem na porządek i zamęt, przypisując pierwszemu cechy jednoznacznie pozytywne, drugiemu zaś jednoznacznie negatywne, zamiast zdrowego rozróżnienia pomiędzy twórczością, która jest pozytywna, a destrukcją, która jest negatywna. Przekleństwo to powoduje, że cierpieć musimy w wyniku doświadczania destruktywnych elementów porządku, i w większości przypadków nie możemy czerpać z twórczych aspektów zamętu; wszystko to odbija się tragicznie na naszej ludzkiej cywilizacji.(...) Konieczny jest odmienny podział: na twórczy zamęt i twórczy porządek, z których oba są nie tylko możliwe, ale i pożądane, oraz na destruktywny porządek i destruktywny zamęt, które są zdecydowanie niepotrzebne i niepożądane.(...) Bądźcie więc wolni od Przekleństwa Szarej Twarzy, niechaj Eris (Heil Eris!) rozjaśni błysk w waszych oczach!\"
— 6.10.2007, 04:35:42
"Wprowadzenie Negatywizmu Przekleństwo Szarej Twarzy (c.d.) Dając pierwszeństwo porządkowi nad zamętem lub zamętowi nad porządkiem, zgadzamy się tym samym na odlot złożony zarówno z twórczości, jak i z destrukcji. Postawienie jednak twórczości ponad destrukcją będzie oznaczać uniwersalny i twórczy odlot, złożony tak z porządku, jak i zamętu. Jedyną rzeczą, która jest potrzebna, aby to osiągnąć, jest akceptacja twórczego twórczego zamętu oraz twórczego porządku - na równych prawach - oraz chęć odrzucenia zarówno destruktywnego porządku, jak i równego mu destruktywnego zamętu. Przekleństwo Szarej Twarzy powoduje, że w życiu kierujemy się podziałem na porządek i zamęt, przypisując pierwszemu cechy jednoznacznie pozytywne, drugiemu zaś jednoznacznie negatywne, zamiast zdrowego rozróżnienia pomiędzy twórczością, która jest pozytywna, a destrukcją, która jest negatywna. Przekleństwo to powoduje, że cierpieć musimy w wyniku doświadczania destruktywnych elementów porządku, i w większości przypadków nie możemy czerpać z twórczych aspektów zamętu; wszystko to odbija się tragicznie na naszej ludzkiej cywilizacji.(...) Konieczny jest odmienny podział: na twórczy zamęt i twórczy porządek, z których oba są nie tylko możliwe, ale i pożądane, oraz na destruktywny porządek i destruktywny zamęt, które są zdecydowanie niepotrzebne i niepożądane.(...) Bądźcie więc wolni od Przekleństwa Szarej Twarzy, niechaj Eris (Heil Eris!) rozjaśni błysk w waszych oczach!"
— 6.10.2007, 04:35:42
\"gdy czarny Ci kot przebiegnie drogę, nie mów, że to pech, kopnij w d**ę, wyrwij nogę, niech pobiega se na trzech\"
— 6.10.2007, 04:30:32
"gdy czarny Ci kot przebiegnie drogę, nie mów, że to pech, kopnij w d**ę, wyrwij nogę, niech pobiega se na trzech"
— 6.10.2007, 04:30:32
Mulla Nasrudin jednego dnia kiedy byl glowa trybunalu w lokalnym miasteczku mial u siebie na wokandzie sprawe rozwodowa. Najpierw wysluchal wersji zony. Kiedy ona skonczyla mowic mulla rzekl: \"Masz racje\". Potem zawezwal jej meza i wysluchal jego wersji, ktora byla (jak latwo sie domyslic) przeciwstawna wersji zony. Mulla wysluchal go cierpliwie i powiedzial do niego: \"Masz racje\". Slyszac to skryba, ktory skrzetnie zapisywal przebieg rozprawy, zaprotestowal: \"Alez, mullo! To przeciez niemozliwe, zeby dwie osoby mowiace sobie przeciwstawne rzeczy mialy jednoczesnie racje!\" Mulla Nasrudin spojrzal na skrybe ze zrozumieniem i powiedzial: \"Masz racje\".
— 12.02.2007, 01:15:31
Mulla Nasrudin jednego dnia kiedy byl glowa trybunalu w lokalnym miasteczku mial u siebie na wokandzie sprawe rozwodowa. Najpierw wysluchal wersji zony. Kiedy ona skonczyla mowic mulla rzekl: "Masz racje". Potem zawezwal jej meza i wysluchal jego wersji, ktora byla (jak latwo sie domyslic) przeciwstawna wersji zony. Mulla wysluchal go cierpliwie i powiedzial do niego: "Masz racje". Slyszac to skryba, ktory skrzetnie zapisywal przebieg rozprawy, zaprotestowal: "Alez, mullo! To przeciez niemozliwe, zeby dwie osoby mowiace sobie przeciwstawne rzeczy mialy jednoczesnie racje!" Mulla Nasrudin spojrzal na skrybe ze zrozumieniem i powiedzial: "Masz racje".
— 12.02.2007, 01:15:31
Fajnie kocisz....;)) Pozdrawiam !!
Kot-folio genialne...oczywiście reszta zdjęć też. Będę zaglądać :)
fajny blog ... foty też fajne ... :)))))))) pozdro PS. jak idzie o wpis w blogu w temacie kota, to znam ostrzejszą wersje, ale nie będe jej przytaczał. hehehe... ;)
Twoje foty kotów są rewelacyjne - uśmiałam się niemało :) Pozdrawiam.
widzę że masz swojego kota ;) gratuluję
uwielbiam te Twoje foty, niesamowity dystans do tego co robisz, a w niektorych z kolei kupa madrosci zyciowej. Strasznie fajnie. Pozdrawiam :)