Ja też lubię, mam nadzieję, że nadarzy mi się jakaś okazja, by poprawić się w zdjęciach na których jest HEY, te są stare, pochodzą z trzeciego w życiu koncertu, na którym byłam z aparatem w ręku.
mam z Hey kilka ale to robiłem bez lampy i też wyszło nieporozumienie z światłami...ciężko zrobić koncertowe ujęcia zwłaszcza jak światełka migają z paletą kolorów w nocy...
Ja też lubię, mam nadzieję, że nadarzy mi się jakaś okazja, by poprawić się w zdjęciach na których jest HEY, te są stare, pochodzą z trzeciego w życiu koncertu, na którym byłam z aparatem w ręku.
ta pana bardzo bardzo lubie za caloksztalt i ze wogole jest
mam z Hey kilka ale to robiłem bez lampy i też wyszło nieporozumienie z światłami...ciężko zrobić koncertowe ujęcia zwłaszcza jak światełka migają z paletą kolorów w nocy...