zawodowcem nie jestem niestety...bo mialabym z tego pieniadze, a nie mam. to byla raczej kolezenska przysluga... dokumentacje czegos co juz bylo zrobione i ocenione w szkole charakteryzacji. A ja w koncu przekonalam sie do sznurkow... bo tworza swoista rame wokol twarzy. Wspolczesnego oryginalu nie widzialam niestety, a tu staralam sie podejsc bez wartosciowania...podobne, nie podobne, tylko wykorzystac to co jest tak zeby miec swiadomosc dobrze spelnionego obowiazku. Dla czlowieka, ktory robi charakteryzacje to takze szkola, bo nie wie jak wychodza pewne rzeczy na zdjeciach i z jakiej odleglosci charakteryzacja wyglada dle obiektywu najlepiej
Oczywiście, że ci nie powiem :-). Taka jest bowiem różnica pomiędzy fotografem amatorem i zawodowcem: ja jako amator mogę się odwrócić i odejść. Zawodowiec podpisuje kontrakt i przyprowadzają mu kobitkę która ma udawać (chyba) gejszę i z której wystają sznurki itd. no i musi sie męczyć..... Szczerze, to nie wiem zupełnie co można by z tą modelką zrobić. Może znależć jakieś zdjęcia no....... oryginału i ja wiem....., zaprotestować?
Wiesz czasami nie wybierasz makijazu. Przyprowadzaja Ci gotowe dzielo, w tym wypadku ze sznurkami, a Ty masz zrobic zdjecie. I nie ma znaczenia co myslisz na temat sznurkow, czy makijazu (w tym wypadku, to prawie jakbys krytykowal modelke,lub charakteryzatora) ja nie jestem ani jednym, ani drugim. Moze jakas rade mi dasz, jak TO sfotorafowac, zeby bylo OK, mimo sznurkow, makijazu itp:)))
Nie podoba mi się ani makijaż ani fotka :-(. Makijaż - jeśli go porównywać z "wzorcem" raczej drugiej jakości a jeśli o fotkę chodzi to te sznurki.......
Bardzo dobre. Prawie na okladke "pamietnika gejszy" czy jak to sie tam nazywala ta ksiazka , bo europejskosc rysow jednak widac pod charakteryzacja. Ale ogolnie bdb, i kolory, stonowane i ladne.
brawo! wladczy element zenski! dopiero co ogladalem jedno zdjecie na ten wlasnie temat, ba, nawet dyskuja rozgorzala. ... cos wisi (sory, ale tak to pojmowal Minedell) na czasie!
hmmmm....jezeli o TO chodzi to nie mialam wplywu, bo to nie moja charakteryzacja. Ja tylko mialam sfotogtafowac skonczone dzielo. Staralam sie zrobic to najlepiej jak umim:)))
Jestes pewna, ze warto dojsc do b&w?. Tutaj jest bardzo oszczedbny stonowany kolor. Ja nie wiem, czy Ty tego obrazka nie powinnas juz zamknac i pozostawic.
stylizacja bomba
to charakteryzator znalazl:)))
a gdie znalazlas niebiesko zielono oka japonke???
Wlasnie, mi sie te tasiemki tez podobaja - ramka dla twarzy jest.
bardzo fajne. te sznurki daja piekna linie. mina bombowa. stylizacja tez OK bardzo :)))))))
zawodowcem nie jestem niestety...bo mialabym z tego pieniadze, a nie mam. to byla raczej kolezenska przysluga... dokumentacje czegos co juz bylo zrobione i ocenione w szkole charakteryzacji. A ja w koncu przekonalam sie do sznurkow... bo tworza swoista rame wokol twarzy. Wspolczesnego oryginalu nie widzialam niestety, a tu staralam sie podejsc bez wartosciowania...podobne, nie podobne, tylko wykorzystac to co jest tak zeby miec swiadomosc dobrze spelnionego obowiazku. Dla czlowieka, ktory robi charakteryzacje to takze szkola, bo nie wie jak wychodza pewne rzeczy na zdjeciach i z jakiej odleglosci charakteryzacja wyglada dle obiektywu najlepiej
Oczywiście, że ci nie powiem :-). Taka jest bowiem różnica pomiędzy fotografem amatorem i zawodowcem: ja jako amator mogę się odwrócić i odejść. Zawodowiec podpisuje kontrakt i przyprowadzają mu kobitkę która ma udawać (chyba) gejszę i z której wystają sznurki itd. no i musi sie męczyć..... Szczerze, to nie wiem zupełnie co można by z tą modelką zrobić. Może znależć jakieś zdjęcia no....... oryginału i ja wiem....., zaprotestować?
Wiesz czasami nie wybierasz makijazu. Przyprowadzaja Ci gotowe dzielo, w tym wypadku ze sznurkami, a Ty masz zrobic zdjecie. I nie ma znaczenia co myslisz na temat sznurkow, czy makijazu (w tym wypadku, to prawie jakbys krytykowal modelke,lub charakteryzatora) ja nie jestem ani jednym, ani drugim. Moze jakas rade mi dasz, jak TO sfotorafowac, zeby bylo OK, mimo sznurkow, makijazu itp:)))
Nie podoba mi się ani makijaż ani fotka :-(. Makijaż - jeśli go porównywać z "wzorcem" raczej drugiej jakości a jeśli o fotkę chodzi to te sznurki.......
cos kolorowego.nie kolorowane to chyba nie Twoja fota?:)
Makijaz cool Malwinka... ;)
a ta ma jakie?
Prawdziwa mialaby zeby pomalowane na czarno:)))
jednak pseudo-japonki to nie to
najbardziej to te zielone oczy nie pasuja. nie?
ja Wam dam skaranie boskie ze sznurkami :P:P:P:P mi sie podoba i kolorki tez a to byly chyba wyznania gejszy :-) pzdr
Bardzo dobre. Prawie na okladke "pamietnika gejszy" czy jak to sie tam nazywala ta ksiazka , bo europejskosc rysow jednak widac pod charakteryzacja. Ale ogolnie bdb, i kolory, stonowane i ladne.
panie, panowie ... oto Lady, zona lorda Macbet'a!
brawo! wladczy element zenski! dopiero co ogladalem jedno zdjecie na ten wlasnie temat, ba, nawet dyskuja rozgorzala. ... cos wisi (sory, ale tak to pojmowal Minedell) na czasie!
BARDZO FAJNE ;-)
ale sznurki sa wszedzie
beda i bez cięć...
hmmmm....jezeli o TO chodzi to nie mialam wplywu, bo to nie moja charakteryzacja. Ja tylko mialam sfotogtafowac skonczone dzielo. Staralam sie zrobic to najlepiej jak umim:)))
nie rozumim:)))
z tym juz pewnie nie bede kombinowac
Jestes pewna, ze warto dojsc do b&w?. Tutaj jest bardzo oszczedbny stonowany kolor. Ja nie wiem, czy Ty tego obrazka nie powinnas juz zamknac i pozostawic.
i tak, i tak... dla mnie bo bede walczyla o dalsze dokumentacje, a ze przyjemnie sie to robi i mozna cos swojego przy okazji to inna sprawa
charakteryzacja dla ciebie czy tylko dokumentowalas ?
tak w pozostalych bede zdejmowac kolor bo wole B&W, ale zto miala byc kolorowa dokumentacja
dziewczyny nie znam. chodzilo o charakteryzacje
no niezle :o) nastepne studyjne ? :o)
Cze. Faktycznie duzo wysilku. Kto to?
peruka nie byla czarna wiec zlapala troche swiatla
no nie, tyle pracy i nie naciagnac peruki na czolo? a moze ten kosmyk to specjalnie?