Po samochodziku widać,że gospodarz w domu :) Klimat wyczarowaleś odpowiedni dla tego magicznego miejsca, a i obróbka jak najbardziej tu pasuje.Ech,wróciloby się tam choćby zaraz
Masz rację, Madame. Zwłaszcza u schyłku sezonu kiedyśmy tam byli. Powietrze już nie tak gęste od turystów, siwe mgły i gasnące złoto później jesieni stwarzają niepowtarzalna aurę.
Oglądając zdjęcia i Czytając Wasze komentarze o Cyrli mam wrażenie, że to o tym miejscu pisał Józef Baran " tu króluje zeszłoroczny czas
na posłaniu z liści buczynowych
stąd do ziemi dalej niż do gwiazd
zachwytu swego nie wysłowisz... " :)
Wygląda na to, że tak wynika... Mam nadzieję Pespiku, że zauważyłeś, iż o obróbce nie pisałem nic - zapewne z okazji nowego roku, co by go dobrze zacząć... :{)))))))))))))
Dziękuję za wizyty i pozdrowienia. Siwis: Odpowiedziałeś za mnie w sprawie owego samochodu. Wynika stąd, że teraz moje zdjęcie nabrało rzeczywistego, a nie tylko wyczarowanego sposobem obróbki, charakteru nostalgiczno-historycznego :)
A jakże tu w górach bez terenówki się obejść? No nie wyniesie wszystkiego na plecach... A teraz tam stoi wspaniała srebrna Toyota HiLux, dla której nie ma złej drogi. Wysokie zawieszenie, wyciągarka, no robi wrażenie... :{)
ładna tonacja
Noworcznie = Noworocznie, praszam
Patrzę i patrzę z dużą frajdą :-). Noworcznie p-m.
bardzo zgrabny obrazeczek :)
...:) ano...
Po samochodziku widać,że gospodarz w domu :) Klimat wyczarowaleś odpowiedni dla tego magicznego miejsca, a i obróbka jak najbardziej tu pasuje.Ech,wróciloby się tam choćby zaraz
:{)
a równie pięknie zaśpiewał o tym Krzysztof Myszkowski wraz ze Starym Dobrym Małżeństwem :)
Siwisku, ja o braku obróbki takoż... żeby go dobrze zacząć :)))
Masz rację, Madame. Zwłaszcza u schyłku sezonu kiedyśmy tam byli. Powietrze już nie tak gęste od turystów, siwe mgły i gasnące złoto później jesieni stwarzają niepowtarzalna aurę.
Oglądając zdjęcia i Czytając Wasze komentarze o Cyrli mam wrażenie, że to o tym miejscu pisał Józef Baran " tu króluje zeszłoroczny czas na posłaniu z liści buczynowych stąd do ziemi dalej niż do gwiazd zachwytu swego nie wysłowisz... " :)
Wygląda na to, że tak wynika... Mam nadzieję Pespiku, że zauważyłeś, iż o obróbce nie pisałem nic - zapewne z okazji nowego roku, co by go dobrze zacząć... :{)))))))))))))
:D Heh... w stylu retro :))))))
przyjemne
Dziękuję za wizyty i pozdrowienia. Siwis: Odpowiedziałeś za mnie w sprawie owego samochodu. Wynika stąd, że teraz moje zdjęcie nabrało rzeczywistego, a nie tylko wyczarowanego sposobem obróbki, charakteru nostalgiczno-historycznego :)
mi sie podoba :)
A jakże tu w górach bez terenówki się obejść? No nie wyniesie wszystkiego na plecach... A teraz tam stoi wspaniała srebrna Toyota HiLux, dla której nie ma złej drogi. Wysokie zawieszenie, wyciągarka, no robi wrażenie... :{)
pięknie - ulubione
Wspomnienia miłe sercu, nostalgiczna fotografia, podoba mi się. Pozdrawiam :)
++
A dla mnie to auto sporo psuje. Nie mogłeś poprosić o przestawienie ?:P
tonacja dodaje tu smaczku
Witaj Zbyszku :) Twój wpis przypomniał mi czasy Cameleosa. Łza sie w oku kręci :) Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.
przyjemne :o)
klimatycznie
ładnie.....................................
dobre
podoba mi się
przyjemne