Dziękuję z komentarze. Utwierdzają mnie one w słuszności mojej pierwszej decyzji - pokazania fotki z tego miejsca, przy tym samym oświetleniu, lecz po korekcie, z głębszymi cieniami. Przyznaję, że ten kocyk zupełnie nie pasuje do tej scenerii, ale firankę bym zostawił. Co do ostrości, pisałem już kiedyś, że robię skany płaskim skanerem z odbitek i tak chyba już zostanie. Poza tym, nie widzę powodu aby tego typu fotka miałaby być ostra jak żyleta.
właśnie, tamto było bardziej klimatyczne. to jest mało (ciekawa jest kolorystyka) i do tego nieostre. najbardziej mi nie pasuje ów koc, któy sprowadza nas do świata M-3 (za przeproszeniem).
Po prezentacji fotki Evelin II, w wyniku wywołanej nią duskusji obiecałem pokazać to zdjęcie w wersji bez "głębokiej czerni cieni". Miałem trochę problemów z wirusami w ostatnim czasie i dopiero teraz mogę spełnić moją obietnicę. Nie jest to wprawdzie ta sama fotka, ale jest robiona w tych samych warunkach oświetleniowych i z tą samą modelką oczywiście.
Też ładne.
Dziękuję z komentarze. Utwierdzają mnie one w słuszności mojej pierwszej decyzji - pokazania fotki z tego miejsca, przy tym samym oświetleniu, lecz po korekcie, z głębszymi cieniami. Przyznaję, że ten kocyk zupełnie nie pasuje do tej scenerii, ale firankę bym zostawił. Co do ostrości, pisałem już kiedyś, że robię skany płaskim skanerem z odbitek i tak chyba już zostanie. Poza tym, nie widzę powodu aby tego typu fotka miałaby być ostra jak żyleta.
właśnie, tamto było bardziej klimatyczne. to jest mało (ciekawa jest kolorystyka) i do tego nieostre. najbardziej mi nie pasuje ów koc, któy sprowadza nas do świata M-3 (za przeproszeniem).
ladne swiatlo, ale ... dla mnie za duzo "wzorow" to znaczy na kocu i firance - dziala to raczej dekoncetrujaco ;-)
Tamto w czerniach było bardziej tajemnicze [mniej było widać szczegółów], ale to jest bardziej klimatyczne.
Po prezentacji fotki Evelin II, w wyniku wywołanej nią duskusji obiecałem pokazać to zdjęcie w wersji bez "głębokiej czerni cieni". Miałem trochę problemów z wirusami w ostatnim czasie i dopiero teraz mogę spełnić moją obietnicę. Nie jest to wprawdzie ta sama fotka, ale jest robiona w tych samych warunkach oświetleniowych i z tą samą modelką oczywiście.