Kulczyński: ostrość jest na oczach modelki. Jeszcze raz powtórzę - zdjęcia robione w takiej konwencji wiszą często i gęsto w witrynach zakładów fotograficznych. Takie podejście do portretu znajduje, jak wskazuje witrynowa praktyka, swoją klientelę. Moim zdaniem to nie albumowa masakra (jak ktos napisał) tylko Autor/Autorka nie trafił z fotą w grupę docelowę i wybrał złe miejsce ekspozycji swojej pracy.
Kulczyński: ostrość jest na oczach modelki. Jeszcze raz powtórzę - zdjęcia robione w takiej konwencji wiszą często i gęsto w witrynach zakładów fotograficznych. Takie podejście do portretu znajduje, jak wskazuje witrynowa praktyka, swoją klientelę. Moim zdaniem to nie albumowa masakra (jak ktos napisał) tylko Autor/Autorka nie trafił z fotą w grupę docelowę i wybrał złe miejsce ekspozycji swojej pracy.
Dobre w swojej klasie - na witrynę solidego zakładu fotograficznego
bardzo naturalne :D
dla mnie też...
dla mnie to jakaś albumowa masakra...