Olympus C3020: Indie, Kaszmir; 2005 rok - przystanek na trasie. autobusy dlugodystansowe zatrzymuja sie co pare godzin w przydroznych wioskach. mozna rozprostowac kosci, zjesc miejscowe przysmaki no i rozejrzec sie po okolicy ;-)
No i widzisz, cisza spokój...Obrazek ładny, mnie bardzo interesujący, bo tam nie byłem i zapewne nie będę. A jak zniecierpliwisz się tą sielanką, pokaż swego rozkosznego dzieciaka...Pozdr.
fajna opowieść o ludziach ...
Pełna egzotyka...
pociąg do Darjeeling:D LUBIĘ!!
ooo... dzieciaka pokaze jeszcze nie raz. obiecuje :)
bdb
No i widzisz, cisza spokój...Obrazek ładny, mnie bardzo interesujący, bo tam nie byłem i zapewne nie będę. A jak zniecierpliwisz się tą sielanką, pokaż swego rozkosznego dzieciaka...Pozdr.
chomeini :-)
fajny klimacik :))
a ten chomeini nie strzelał do Ciebie, jak fotkę zrobiłeś? :o)
+
fakt w extra hotelach mi nie grozi nocleg..
ja bym pojechal jeszcze raz bez zastanowienia. nie ma powodow do obaw ;-)
mam okazję odwiedzić Indie w lutym, ale trochę strach...
Ładny reportarz