Opis zdjęcia
Zdjęcie zrobione w gabinecie premiera, poczatek czerwca - prawdopodobnie 6. - 1997 roku. Nie byłem już wtedy, formalnie przynajmniej, fotoreporterem. Towarzyszyłem koleżance, która przeprowadzała z premierem wywiad. Cimoszewicz zrobił na mnie dobre wrażenie. Był swodobodny, mówił kompenetntnie i rzeczowo. W bukiecie różowych róż, stojącym na biurku, miał ukryty budzik. Nie dał nam jednak odczuć, że się spieszy. Rozmawialiśmy bez asysty, późnym letnim popołudniem. Na pokojach było cicho. Koleżance podobały się kwiaty, które ładnie ułozone, stały w wielu mniejscach, drażniło ją jednak brzęczeniu dużej muchy w premierowskim gabinecie. Była zdania, że to niestosowne i psuje wizerunek szefa rządu. Zaczynała się kampania wyborcza, w której SLD poniósł sromotną porażkę z AWS. Jednym z powodów była źle odebrana wypowiedź Cimoszewicza na temat ofiar powodzi - że należało się ubezpieczyć od klęsk żywiołowych. Na koniec zapytałem, co mysli o tej wypowiedzi, która kosztowała go paręnaście bodaj punktów procentowych utraty populuraności. \\\\"Ludziom należy mówić prawdę\\\\" - odparł. \\\\"nawet za cenę utraty poparcia?\\\\" - dociekałem dalej. Odpwiedź była zdecydowana - \\\\"tak\\\\". Nie powiem, ta prostota mnie ujęła.
!!!
Jak zawsze ciekawa opowieść i dobre foto. Pozdrawiam.
Pomijając wydźwięk polityczny: niezły portret. Wszystko na swoim miejscu. Jak zwykle :-)))
Heh, mi ten gest z jednej strony kojarzy się z takim wędkarskim - „takiego karpia złapałem”, a z drugiej, z zagarnianiem wszystkiego do siebie. Takim „to moje, to moje to wszystko”. Za Cimoszką nigdy nie przepadałem, jakoś tak, niespecjalnie mi się dobrze kojarzył, ale... i tego będę bronił, tamta ekipa zdecydowanie lepiej się prezentowała, bardziej dbała o wizerunek, znała wystarczającą ilość języków, i niekoniecznie bratała się z kryminalistami. Tak to widzę. A zdjęcie? Zdjęcie dobre, bardzo. Charakterystyczne :)...
ta kieszeni bez wyjątku :)
@DZID => od lewej do prawej, jak Cię rozumiem?...
oni wszyscy tak samo" porządni"
To już chyba ginący gatunek polityka.. dobre zdjęcie..
@Marcinie, popełniłeś "błąd rzeczowy", co barszczon trafnie Ci wytknął, a ponieważ nie jestem ortodoksem wiary więc nie będę się Ciebie czepiał, że wzywasz imienia bożego nadaremno...Przekazuję Ci "znak pokoju" :-)))
No oto chodzi! @mamutek nie jest admiratorką Gościa ale nie wysyła Go w kosmos lub, co najmniej, na Madagaskar...
Ja też należę do tych, którzy Go lubią, dobre zdjęcie, Sławku. Pozdrawiam ciepło :)
portret znakomity ... każdy gest, wyraz twarzy ..coś mówią. pozdrawiam.
Marcinie - układ rąk podczas tego fragmentu, o którym piszesz - jest zupełnie inny :)) no i nie na siedząco... ;)
pan z wami
(jogin mnie zaraz objedzie)
Taki modlitewny gest - "Pan z wami..."
zafrapowana mina ...trudne pytania podczas wywiadu musialy padac :)
:) mnie przyszedł do głowy alternatywny tytuł: "a co ja mogę? jest jak jest...". A odnosząc się do "politycznej" części dyskusji - z pewnością byłby lepszym prezydentem niż kilka innych osób, z których musieliśmy wybierać... :)
eno, kolezko, nie jestem zadnym nienawistnikiem, uwazam tylko, ze wlodek bylby swietnym prezydentem mozambiku.
Kiedyś w Kalinówce Kościelnej mieszkał, ale wtedy był osobą prywatną, lata 80 - te.
jedna z nielicznych znanych osób, które widziałem..
gut portret Sławku :-)
Wojciech Gepner -co masz do Mozambiku?..
(ze mu brzuch urosl)
ech.........wybrałbym się z Tobą w plener, chyba tylko tak mogę się odnieść do tego zdjęcia;)
pokazuje, że lubi duuuuuże kobitki, ergo swój chłop :DD :)
@Wojciech Gepner => nie przypuszczałem, że takim nienawistnikem jesteś, kurna olek .Uważam, że przenoszenie swoich poglądów politycznych na osobę jest niegodne i prymitywne... po prostu. A reporterski portret gościa jet bardzo, mz, w porządku.
heh, wlasnie maila do niego skreslilem :)
świetny portret , charakterystyka z pierwszej ręki...- przyjemne bardzo dla sympatyków (też lubię i cenię gościa)
nie no , w ogole, to normalnie swiety wlodzimierz, pincetszesnaste wcielenie buddy....
Jeden z niewielu przyzwoitych ludzi z tego srodowiska, dosc brzydko odsuniety z polityki...
dobrze znać takie historie :))
Też go lubię, lubię jeszcze kilku innych polityków to jest jakieś mniej niż dziesięciu którzy mówią opinii publicznej szczerą prawdę przynajmniej nie obiecuję ludziom bzdur. A zaś cosię tyczy zdjęcia bardzo dobre moim zdaniem po prostu się podoba
moze lepiej, zeby zostal prezydentem gruzji? albo mozambiku! tak, zycze tego wszystkim mozambijczykom i jemu. i nam najbardziej! niech caly mozambik ujmie prostota jego wyppowiedzi, a narody afryki niech ryja jego slowa na glinianych tabliczkach. 3xtak!
fajna fota, lubie goscia, oby zostal w koncu prezydentem, zycze mu tego i nam! :)
mordo ty moja!
nie wymarły i gestykulują ;-)
dinozaury jeszcze nie wymały w puszczy ....???