Opis zdjęcia
na ostatnim plenerze omal nie doszło do tragedii. pierwszy padł Rafał [LG]. nikogo nie uprzedając walnął się na glebe i nie dawał żadnych oznak życia. Michał [PG] z zainteresowaniem zaczął sie na niego gapić i dywagować nad sensem życia i kontynuowania w przyszłości takich plenerów. Hania [LD] w pierwszej chwili byla z lekka zaskoczona. Po chwili namysłu jednak postanowiła luknąć z zainteresowaniem [LD] czy może biedaczkowi jakoś pomóc. na szczeście Rafała udało się ocucić. przyczyną wszystkiego, jak się później okazało, była zbyt mała ilość alkoholu we krwie. najedliśmy się stracha. hehehe.... ;) z pozdrowieniami dla wszystkich przesympatycznych uczestników pleneru.