Byłem na "photosig" - to ciut nowsza bajeczka i ciut inny sprzęcik HiHi. Wtedy by pewnie pomyśleli że z Marsa przyleciałem :)). Podziwiam zresztą postęp jaki się dokonał w fotografii, tak analogowej jak i cyfrowej. 20 lat to cała epoka. Ehhhh - łza się kręci w oku.
Lampa błyskowa - naładowana - a właściwie jej styki były rozwarte przez napięty sznurek. Sznurek - plasterkiem - był przyklejony z tyłu do bańki żarówki. W zupełnie ciemnym pomieszczeniu otwierałem migawkę na "B" - strzelałem z wiatrówki. W momencie rozbicia przez pocisk bańki żarówki sznureczek się zwalniał, zwierał styki i następował błysk. Teraz tylko zamknąć migawkę i "po ptokach" :))))
Widzialem podobne zdjecie na photosigu... tamto uwazam za perfekcyjne.. to juz nie ;-) Nie podoba mi sie wlasnie ten ruch... to ze nie jest do konca zamrozony.
He He - to zdjęcie ma 22 lata - skan z pozytywu "troszki" porysowanego. Był spór, czy da się zrobic takie zdjęcia bez specjalistycznego - ultraszybkiego sprzętu. Użyłem Zenita E i lampy błyskowej "Elgawa" czyli nawet jak na tamte czasy sprzętu prostego. Dało się :)
dlaczego wykonanie nie najlepsze? Mi się wydaje, że to nie tyle brak ostrości co poruszenie. Ale ono tu jak najbardziej pasuje - pokazuje ruch i wstrząs. Jeśli zdjęcie byłoby zamrożone - też byłoby ciekawie ale to byłoby inne zdjęcie. Nie widziałem tych innych wykonań więc niczym nie zasugerowany stawiam ocenę ... Światło mi nie pasuje....
Komentarze
GRATULUJĘ!!!! jakie ludziska miewają ciekawe pomysły :)
kolejne niewielkie... za to mocne
Jakim cudem to złapałeś? Jestem pełna podziwu...
Dzieki :-))
B. Dobre.. :)
przepiękne:-)
Anhel: też jesteś elektrykiem?? :))))
Aha, właściwszy tytuł to "Implozja" :-))
Ciekawe i pomysłowo zrealizowane! :-)) Pzdr.
*
22 lata ?? wow to to zdjecie jest moim rowiesnikiem :) Szkoda ze moja wiatrowka poszla w odstawke :D:D
super
Niezla technika :)
Dobrej zabawy - tylko się nie postrzel. I UWAGA - styki lampy nie mogą być zwarte zbyt długo bo uszkodzisz lampę :((
Byłem na "photosig" - to ciut nowsza bajeczka i ciut inny sprzęcik HiHi. Wtedy by pewnie pomyśleli że z Marsa przyleciałem :)). Podziwiam zresztą postęp jaki się dokonał w fotografii, tak analogowej jak i cyfrowej. 20 lat to cała epoka. Ehhhh - łza się kręci w oku.
Dzięki za opis - nie brzmi to specjalnie trudno - może popróbuje. Pewnie z nowszymi i silniejszymi lampami da się uzyskać krótszy czas błysku.
Lampa błyskowa - naładowana - a właściwie jej styki były rozwarte przez napięty sznurek. Sznurek - plasterkiem - był przyklejony z tyłu do bańki żarówki. W zupełnie ciemnym pomieszczeniu otwierałem migawkę na "B" - strzelałem z wiatrówki. W momencie rozbicia przez pocisk bańki żarówki sznureczek się zwalniał, zwierał styki i następował błysk. Teraz tylko zamknąć migawkę i "po ptokach" :))))
znalazlem - www1.photosig.com / go / photos / view?id=531491 - trzeba zlikwidowac spacje
mi się poboba
Prosze więcej o tym sznurku!
To nie refleks - to sznurek - na zdjęciu go nie widać :))
Widzialem podobne zdjecie na photosigu... tamto uwazam za perfekcyjne.. to juz nie ;-) Nie podoba mi sie wlasnie ten ruch... to ze nie jest do konca zamrozony.
no to niezly masz refleks!:)
Aha i żarówki "rozstrzeliwałem" z wiatrówki zamocowanej w imadle HiHi.
He He - to zdjęcie ma 22 lata - skan z pozytywu "troszki" porysowanego. Był spór, czy da się zrobic takie zdjęcia bez specjalistycznego - ultraszybkiego sprzętu. Użyłem Zenita E i lampy błyskowej "Elgawa" czyli nawet jak na tamte czasy sprzętu prostego. Dało się :)
dlaczego wykonanie nie najlepsze? Mi się wydaje, że to nie tyle brak ostrości co poruszenie. Ale ono tu jak najbardziej pasuje - pokazuje ruch i wstrząs. Jeśli zdjęcie byłoby zamrożone - też byłoby ciekawie ale to byłoby inne zdjęcie. Nie widziałem tych innych wykonań więc niczym nie zasugerowany stawiam ocenę ... Światło mi nie pasuje....
no i ostrosc. Ile zarowek straciles?
A - bo to mała eksplozja :(
cos jak zdjecia z ostatniej plyty Massive Attack... ciekawe
znany pomysl... ale wykonanie nie najlepsze
czemu takie male?