Opis zdjęcia
Do tej opowieści, która zaczęła się od zdjęcia _http://plfoto.com/1688989/zdjecie.html_, nie ma opisu. Wiadomo, że została zobrazowana 24 stycznia 1989 roku na filmie Ilford HP 5, naświetlanym jak 800 ASA i wywołanym w Microphenie. Do tej pory byłem przekonany, że pamiętam okoliczności powstania każdego mojego zdjęcia. W przypadku tej historii nie pamiętam ani gdzie, ani kogo sfotografowałem. W ten sposób ta prosta historia staje się opowieścią uniwersalną o .... Zresztą, sami zobaczcie.
(=^_^=)
kierat i cudna dyskusja "w temacie..." - godne są najwyższej uwagi. Dzięki za przywołanie wspomnień z dzieciństwa : przechodziłam za kobyłką w kieracie , jako dziecko paroletnie, wiele godzin. Katorżnicza to była praca; żeby nie ogłupieć, wymyślałam historyjki... Zdjęcie fantastyczne.
Malczer [2008-11-15 13:21:52: kilka takich widoczków jeszcze bym i teraz odnalazł. Ja tam, panie, jestem prosty fotoreporter, ale podejrzewam, że Ty być z takich miejsc mógł cuda przywieźć. Tylko decyzja potrzebna :) Serdeczności dla Całej Trójki
Coraz ciężej o taką rzeczywistość. W sumie dobrze, ale jak to poeta napisał, ... ale koni żal :)...
Zacne. Naprawdę zacne! Twoje zdjęcia sławku potrafią pokazać swojską rzeczywistość w bardzo ciekawy sposób!
piekne swojskie
jak w domu..:)
W niektórych miejscach modne staje się krycie nowych domów strzechą. Ludzie, którzy jeszcze to potrafią lub zdążyli się nauczyć zbijają fortunę.
Sławku - Podkarpacie, Kielecczyzna, rejony tzw "ściany wschodniej", rejony przedsudeckie. Bez problemu trafisz na podobne obrazki :)) Joginie - widziałem ludzi napędzających taki kierat - nieco mniejszy na stosunkowo "małą" młockarnię. Cały "wic" polegał na długości drąga, wielkości i liczbie pośrednich kół napędowych :)). @Brzydalu - poniemieckie zabudowania gospodarcze "przejmowane" przez licznych Karguli i Pawlaków - właśnie teraz "dożywają" swych ostatnich dni...
niezłe :))
siddharta [2008-11-14 10:41:17: opowiadam swoje historie tym, którzy chcą ich słuchać, a właściwie oglądać. Tu spotykają się różni ludzie, w czym zresztą widzę wartość plfoto. Ś.P. trener Kazimierz Górski mawiał, że trzeba grać swoją piłkę - i miał rację. A co do oglądalności - nie uważasz, że w tym miejscu, wykorzystując resztki kieratu i zabudowań, dałoby się zrobić co najmniej kilka zdjęć, które byłyby na TOPie liczby wyświetleń? ;) Szkoda, że nie pamietam, gdzie to jest ;). Pozdrawiam
siddharta [2008-11-14 10:41:17] --> to nie do końca tak. ja bardzo lubie takie zdjęcia. :)
troche nie gospodarny gospodarz stodoła mu runęła. W tym roku jeździłem rowerem po wioskach i rzeczywiście jeszcze można znaleść takie miejsca typu (mimo że to zdjęcie ma prawie 10 lat) drewniana hata kryta strzechą etc..
Acha, do napędu ludzkiego młocarnia nie mogła być zbyt duża - były różne młocarnie.
O napędzie ludzkim nie słyszałem. Myślę, że był możliwy ale musiały to być chłopy na schwał, bo nie było łatwo poruszyć i napędzać młocarnię, której bęben młócący wirował z ogromną prędkością i do której wsuwało się cały snopek zboża kłosami do przodu - snopek wprawdzie miał rożcięte powrósło i był rozsunięty na płask ale młocarnia w trakcie przechiodzenia przez nią snopka wyraźnie zwalniała obroty bębna. Koń wtedy był popedzany batem.
Jak nie było w zagrodzie konia - w kieracie chadzały albo krowy albo gospodarze...
No kurna, zapowiada się niezwykle intrygująco! Informacja dla młodego pokolenia informatycznego; to żelastwo to jest kierat - napęd maszyn rolniczych (młocarń, sieczkarń czy wialń). Na wierzch nakładany i mocowany był drewniany długi bal drewniany o przekroju kwadratowym, do którego końca (końców) zaprzegano konia (konie) - chodziły one w kółko. Od kieratu odchodził wirujący wał napędowy sprzęgnięty z napędzaną maszyną. Kiedyś na wsi nie było elektryczności...
+++
Kontrasty :-) Dobre foto - ma klimat i przekaz - tu z pewnością docenione nie będzie, gdzie plastik i popelina :-)
minęło blisko 20 lat , jesteśmy w Unii, Nato, a często widujemy nadal takie zabudowania..