Malwina de Brade twoja praca natchnęła mnie do ciekawszego podejścia do samej koncepcji obrazu który właśnie powstaje.Wiąże się z nim naprawdę ciekawa historia taka o przyjaźni z przelotem przez parę set lat.Tak mnie wzięło że pierwszą próbę potraktuję jako studium i wzbogacę formę, koloryt by tchnąć więcej nadziei tak jak planowałem gdy pierwszy raz zobaczyłem tą pracę.Dzięki Malwina, że jesteś z nami.:*
Nieno, ja rysowanie z premedytacją heroicznie przed laty rzuciłem, żeby nie spędzić życia przy stole (bo ja duperelista jestem). A że oko swędziło nadal, to se sprawiłem paparat. Można nawet nie używać, ale jak trzeba, to jest się czem podrapać
Piotrze ja na takie "niestacjonarne" foty to wlasnie mam Hoge:) A wogóle ostatnio bardziej mnie rysowanie ciągnie niz foty http://89.149.227.94/dev261/0/489/230/0489230370.jpg :)
Ale wiesz, to niegupie jest całkiem. Też myślę, żeby jakieś bardziej kreatywne sposoby focenia przedsiębrać, bo z przydrożnego robię się coraz bardziej stacjonarny :)
to bardzo mi się widzi ... 10
Takie do rzeczy, bym powiedziała :)
+++
dobre
very ....
Malwina de Brade twoja praca natchnęła mnie do ciekawszego podejścia do samej koncepcji obrazu który właśnie powstaje.Wiąże się z nim naprawdę ciekawa historia taka o przyjaźni z przelotem przez parę set lat.Tak mnie wzięło że pierwszą próbę potraktuję jako studium i wzbogacę formę, koloryt by tchnąć więcej nadziei tak jak planowałem gdy pierwszy raz zobaczyłem tą pracę.Dzięki Malwina, że jesteś z nami.:*
Umiejętnie postarzone, lubię.
profilowe mi lezy :),źe sie podoba znaczy ;)
bardzo mi się podoba aura tej pracy... wielkie brawa :)
fajna uroda, fota dobra
fajnie
przyciąga uwagę
kiedy uciekam przez okno Twych oczu.... ukłony niskie...
super!
mroczne.... z klimatem
:]
Piękne, wymowne. Bardzo cenię takie prace :)
ja nie rzucam heroicznie:)) ja heroicznie rysuje dalej:-P
Fajne:)
Nieno, ja rysowanie z premedytacją heroicznie przed laty rzuciłem, żeby nie spędzić życia przy stole (bo ja duperelista jestem). A że oko swędziło nadal, to se sprawiłem paparat. Można nawet nie używać, ale jak trzeba, to jest się czem podrapać
ja od krówek wole kukułki:-P
Piotrze ja na takie "niestacjonarne" foty to wlasnie mam Hoge:) A wogóle ostatnio bardziej mnie rysowanie ciągnie niz foty http://89.149.227.94/dev261/0/489/230/0489230370.jpg :)
A bez krówki? Czy istnieje życie na planetach bezkrówkowych? Wot wopros!
kazdy ma pewne ulubione potrawy:) Niektóre to nawet moge jeść codziennie. Np takie jabłka. dzień bez jabłka to dzień stracony:))
:)
Ale wiesz, to niegupie jest całkiem. Też myślę, żeby jakieś bardziej kreatywne sposoby focenia przedsiębrać, bo z przydrożnego robię się coraz bardziej stacjonarny :)
inne rzeczy to ja Holgą robię:)) a stary styl mi smakuje
wystraszylas mnie
:)*** ja za to jestem kurą domową niecałkiem:)
To mówiłem ja, Piotr Bożejewicz, fotograf trzeciej kategorii ;)
hehe:))
Malwina wiecznie żywa! Na pieniądzach cię drukować :)
no i pozamiatane!!!!
bardzo rozpoznawalne ;-))) ale klimat -lubię