przemo1972 - z krotkiej rozmowy, którą przeprowadziłem wnioskuję, że pan myśliwy okazywał duży spokój i opanowanie, rzekłbym "spokój wodza" dlatego uważam, że na 100% był trzeźwy, a statywu nie pożyczałem, bo żony i statywu podobno się nie pożycza ;-)
Sierdiukow - a może właśnie to świadczy o jego profesjonaliźmie? jeżeli lepiej przymierzy i dokładnie trafi to i zwierzę się mniej męczy - ludzki człowiek ten myśliwy
mimo tylu kontrowersji dot. polowań t48? hmm...
przemo1972 - z krotkiej rozmowy, którą przeprowadziłem wnioskuję, że pan myśliwy okazywał duży spokój i opanowanie, rzekłbym "spokój wodza" dlatego uważam, że na 100% był trzeźwy, a statywu nie pożyczałem, bo żony i statywu podobno się nie pożycza ;-)
Sierdiukow - a może właśnie to świadczy o jego profesjonaliźmie? jeżeli lepiej przymierzy i dokładnie trafi to i zwierzę się mniej męczy - ludzki człowiek ten myśliwy
..moze był pijany..a to Twój statywik mu dałeś??
Nie no z tym statywem to juz kicha, jak mysliwy nie jest w stanie broni sam utrzymac to powinien hobby zmienic...