Opis zdjęcia
Jesienią 1975 roku pracowałem w stołecznym MZK (Miejski Zakład Komunikacji). Wraz z kilkudziesięcioma kolegami układałem tory na Woli, przy Kasprzaka. Mam więc swój skromy wkład w rozwój sieci komunikacyjnej stolicy. Przy okazji zrobiłem parę zdjęc aparatem Zenit B z Heliosem 44.
świetny dokument, ja nie miałam okazji tego widzieć i już nie zobaczę
Wykształciuch przy łopacie! :)
:)
bdb
stare czasy
zachęciłeś mnie do pogrzebania w moich starociach..
uduchowiony :)
mamutek [2008-10-28 21:08: odwzajemniam i serdeczności na dobranoc przesyłam :)
Pozdrowienia zostawiam na znak moich odwiedzin u Ciebie :)
pięknie.
Ooo, matko! Wygląda ,jak Lennon lub fan Lennona, co się wczuł...Ile filozofii w tym delikatnym ujęciu łopaty, jaki odpór dla socjalistycznych realiów ( autobusu i beretki z antenką) - umęczon on, ale zwycięski. Moja praktyka robotnicza też była niczego: w rozlewni wina na Wiwulskiego (W -w); może ktoś ma zdjęcia robotnic przy taśmie...; - tamtych nosów i twarzy, butelek chłodzonych do bieżącej konsumpcji, bo wynos był zakazany..., nie da się zapomnieć.Daaawno to było, gorącym latem. Zdjęcie fantastycznie cenne.
Sławek - kobieta pracująca, żadnej pracy się nie wstydzi...Kurna, czym, magistrze socjologii, nas jeszcze zaskoczysz?...Osobiście w tej materii żre mnie ciekawość...Fotoortodoksi być może będą cudować, że to czy tamto nie według kanonów (zawsze coś wydłubią) a fota , mz, miodek...
:)))
"Opis: Jesienią 1975 roku pracowałem w stołecznym MZK (Miejski Zakład Komunikacji). Wraz z kilkudziesięcioma kolegami układałem tory na Woli, przy Kasprzaka" - a po 30 latach te tory rozmontowali (na odcinku Plocka-Rewolucji Pazdziernikowej)...
świetne jest, znaczy ten gość jest świetny :)
Heh, ja pamiętam takie „czyny”. Jeszcze parę lat trwały :)...
BDB co to student dorabiający na wakacje ?
Doceniam :)
jaki zapał przy pracy :P:P
Na takie "ogórki" mówiono też czasami (zwłaszcza na Podhalu i w Bieszczadach) - "bonanza" :)). Gdy - jeżdżące na liniach pośpiesznych Jelcze przekraczały prędkość światła - wewnątrz pasażerowie wpadali w rezonans :))))
pamiętam takie "ogórki" ...nawet udało mi się podróżować takimi kiedyś.W roku powstania zdjęcia byłam dopiero w zalążku :-) Masa ekspresji w tym człowieku .
barszczon [2008-10-28 11:35:31]: przez jakiś czas troleje jeździły jeszcze do Piaseczna. A co do bohatera zdjęcia - nie wiem, czy poeta, ale na pewno kandydat na studenta w Instytucie Socjologii UW - rzeczywiście w trakcie odbywania tzw. praktyki robotniczej. Z sentymentem i niejakim zaskoczeniem, że udało nam się zrobić taki kawał dobrej roboty, patrzę do dziś na ten odcinek torowiska. Pozdrawiam :)
też pomyślałem, że poeta ;)
Człowiek z... uczelni. Jak podejrzewam to student odrabiający tzw. "praktyki robotnicze" w nagrodę za możliwość rozpoczęcia studiów. Typuję kierunek humanistyczny :))) . Czysty zbieg okoliczności - ja jesienią 1978 również wniosłem swój wkład w rozwój sieci komunikacyjnej Stolicy - kopiąc rowy pod trakcję elektryczną dla trolejbusów. Tyle, że trolejbusy już w Warszawie nie jeżdżą. Miałeś Sławku "szczęście" :))) Dzieło Twych rąk i dziś służy dla dobra ogółu :))) pozdrawiam
cyborg_1 [2008-10-28 09:27:41]: robiłem to na ORWO NP 27, wywoływaczem był - najprawdopodobniej Hudrofen 1:1 (bez rozcieńczenia był paskudnie konstrastowy i źle wyciągał cienie). Co do wywoływacza nie jestem jednak pewien - nie zanotowałem na paslu z negatywem i wnioskuję drogą dedukcji - A49 stał się w 1975 niedostępnym rarytasem, przez jakiś czas wywoływałem więc w Hydrofenie, którego jednak nie lubiłem. Pozdrawiam :)
fly in high..... super...
!!!
Człowiek z ...?
swietnie zlapane
a przez głowę przelatują strofy poezji...;)
przypuszczałem, że to Twoje, a co za film ?